40
To było absolutne apogeum niebezpieczeństwa podczas Dakaru. Błądząc na trasie Rafał Sonik i Wiśniewski Team, jedynie dzięki błyskawicznej reakcji uniknęli zderzeń czołowych z szukającym właściwej drogi Sebastianem Loebem. Ułamki sekund na działanie, właściwie bez czasu na myślenie.
Dodano: , wyświetleń 6719
#2 9 11235
Powiązane (0)