@musti: W ostatnim zdarzeniu to koleś w 5:33 odbija w stronę tego auta.Zwolnijcie sobie prędkość w ustawieniach, to zobaczycie wyraźnie. Oglądałem kilka razy i nie mogę wyjść z podziwu. Miał cały pas wolny, mnóstwo czasu i miejsca na to, żeby spokojnie się z nim wyminąć. No ale rzeczywiście wolał zaryzykować życie, żeby nauczyć go jeździć. Po zniszczeniach tamtego auta widać, że chyba mu się to udało. Nawet tę swoją skodziankę znacznie uszkodził. Kamerka zobowiązuje!

@Profesor: faktycznie trochę skręcił lewo prawo.. ale myślę że to z paniki raczej.. ale cholera wie.. tak czy owak miał sporo czasu i miejsca by uniknąć tego zderzenia.

@musti: okej, ale w jaki sposób przewidzieć w którą stronę osoba jadąca pod prąd skręci? równie dobrze o boje mogli próbować uciekać w te samą stronę. Można też było pomyśleć, że debil jadący pod prąd chce skręcić w lewo. Jak można myśleć, że ktoś specjalnie przyjął czołówkę...

@Jeahok: Tu nic nie trzeba było przewidywać. Facet jedzie na czołówkę, to ja zjeżdżam na prawo, jak trzeba to idę do rowu. Jak nie to mogę jeszcze zjechać i się zatrzymać.Tutaj było tyle czasu, że nie trzeba się zastanawiać, w którą stronę skręci wyprzedzający. Gdyby zrobiłby mu trochę miejsca, to wypadku w ogóle by nie było. Nie byłoby też nauczki dla tego idioty co wyprzedzał w takim miejscu, a o to chyba nagrywającemu chodziło.

@Jeahok: Wystarczy chyba spojrzeć jak jedze gość z kamerką, że nawet nie próbuje uniknąć zdarzenia, tylko jedzie, aby przywalić. Nie trzeba mysleć, że ktoś jedzie na czołówke, bo koleś jedzie na czołówkę. To nie jest ważne, że inny wariat jedzie nieprawidłowo. Normalny kierowca ratuje się przed zderzeniem, a tutaj koleś jedzie specjalnie na czołówkę, Albo jest niewidomy, albo ślepy, albo jak ten co wyprzedzał jest idiota. Daj mi kolejnego minusa i bądź pozdrowiony