32
Prawie wszystkie wypadki z udziałem motocyklistów są spowodowane przez nich samych. Tak, nawet to co nazywacie wymuszeniem nie miałoby miejsca, gdybyście przestrzegali ograniczeń prędkości.
Niczyje patrzenie w lusterka nie doda motocyklistom rozumu.
Dodano: , wyświetleń 10470
ZI0MEK
ponad 9 lat temu
patrzenie w lusterka nie dodaje motocykliście rozumu ale dodaje tobie więc po prostu rób to i jeździj jak człowiek
mexes88
ponad 9 lat temu
Konfidentów tez nie brakuje
Dimple
ponad 9 lat temu
@mexes88: Stary to było z bezczelną premedytacją. Gdyby tak kierowca z boku wyjechał normalnie i nie zauważył tych skur*ysynów to jeszcze by którego zabił i miał moralniaka do końca życia.
Akurat w tym przypadku nie można mówić o tym że ktoś jest konfidentem.
Abraxas666
ponad 9 lat temu
A nie zauważyłeś jak na co dzień motocykliści przepychają się pomiędzy samochodami dojeżdżając do skrzyżowań ? Tam są linie ciągłe i to już masz naruszenie przepisów drogowych, nie widziałeś bo pewnie nie chciałeś widzieć.
znachor
ponad 9 lat temu
@Abraxas666: No fakt. Dojeżdżanie do skrzyżowania pomiędzy samochodami to faktycznie przestępstwo jak jazda 100+ przez miasto. Są takie przepisy które są bo są, ale ślepe ich przestrzeganie świadczy o tym, że stałeś się "homo sovieticus". Tak jak przejście na czerwonym przez przejście o 3 w nocy. Na zachodzie norma, u nas kolejna okazja do nałożenia mandatu.
Czy tylko 10% ludzi jest w stanie logicznie myśleć, a pozostałe 90% musi mieć zapisane w ustawie kiedy mają srać?
horteksic
ponad 9 lat temu
@Abraxas666: Po to ktoś kupuje sobie jednoślad ( rower, skuter, motocykl ) żeby nie stać w korku, i tyle w temacie.
sagremor
ponad 9 lat temu
@Abraxas666: Na kursie prawa jazdy wyjaśnią ci że "wolno się przepychać". Takie niedouczone buraki jak ty zajeżdżają mi drogę. Łatwo was poznać zdradzają was słoki i rejestracje z prowincji. Tylko Warszawa i Kraków wiedzą jak jeździć...
Co do przejeżdżania na czerwonym to widać że to nie motocykliści a niedzilni miłośnicy crossu - czyli bandyci rozjeżdżający pola u lasy.
Niedouczone ćwoki jak ty wpychają się między motocyklisę a pojazd przed nim, depczą po hamulcu i bredzą o wypadkach z winy moto. Wy dzieci nie wiecie że motocykl ma dłuższą drogę hamowania. Pewnie też nie wiecie, że staram się unikać kontaktu ciałem z waszymi 25 letnimi golfami. Lecz się na nogi bo na głowę już za póżno.
znachor
ponad 9 lat temu
@sagremor: Z tą Warszawą i Krakowem nie mogę się zgodzić. Ludzie z dużych miast jeżdżą często bardzo agresywnie, czasami po chamsku. Myślę, że taki sposób wymusza duży ruch, korki i stres. Ludzie są wkurzeni, zniecierpliwieni i popełniają czyny, których normalnie by nie zrobili.Nie bez przyczyny ludzie z miast wyprowadzają się na spokojne przedmieścia.
grybljan18
ponad 9 lat temu
@Abraxas666: po to jest motocykl,żeby nie stać w korkach,ciekawe czy siebie też tak pilnujesz,czy np nie przekraczasz prędkości itp
sagremor
ponad 9 lat temu
@znachor: Pisze z punktu widzenia motocyklisty. Tu najwięcej kierowców zostawia miejce a czesto nawet kirowcy widząc nas w lusterku robią więcej miejsca do przejazdu
znachor
ponad 9 lat temu
@grybljan18: A co to znaczy ograniczenie prędkości? Jak przekroczysz to co się stanie? Wyobraź sobie autostradę i jazdę 200 km/h . Co z tego? Jakoś w DE są odcinki bez ograniczeń i nie ma tam Mad Maxa. Trzeba jeździć z głową, a nie zgodnie z ograniczeniami prędkości. Tak samo poza terenem zabudowanym na prostej jak pociągniesz 150 to coś złego? Prawo ustalili ludzie i ludzie mogą je zmienić. To że dzisiaj jest 90 to nie znaczy że jutro nie będzie 120 albo 60. Wg. mnie państwo, urzędnicze regulacje, już dawno przekroczyły granice absurdu i tyczy się to też ruchu drogowego.
alex1980
ponad 9 lat temu
Nie jestem fanem motocykli, ale nigdy nie byłem świadkiem takiego zachowania na drodze. To chyba nie do końca prawda, że motocykliści mają głównie wypadki ze swojej winy, chyba zazwyczaj to oni są właśnie ofiarami (głównie zajechani drogi). Takich debili jak na filmie na pewno ukaże sama opatrzność.