47
Zakręt, podwójna ciągła i tir jadący z przeciwka... a co robi rosyjski kierowca? Coś kompletnie nieprzemyślanego.
Dodano: , wyświetleń 14380
szymir79
ponad 10 lat temu
i w tym cały jest ambaras żeby dwoje chciało naraz !
w tym przypadku 3debili
wyprzedzający nie trzeba tłumaczyć debil
pojazd z naprzeciwka woli zginąć niż przyhamować no bo przecież jest na prawie a poza tym średnia mu spadnie
wyprzedzany woli zginąć niż przyhamować no bo przecież jest na prawie i ten jest największy debil bo jeszcze się tym chwali w internetach
znachor
ponad 10 lat temu
@szymir79: A skąd wiesz, że wyprzedzany i pojazd z naprzeciwka nie hamowali? Zastanów się zanim coś napiszesz.
alex1980
ponad 10 lat temu
Jakby doszło do zderzenia kierowca który nagrał ten filmik też nie mógłby spać spokojnie, widział że jadą z naprzeciwka, nie mógł lekko zahamować żeby nie dopuścić do zderzenia??? Pie#^#lolony szeryf kosztem ludzkiego życia, każdy z nas popełnia błędy, może nie takie duże jak ten rusek, ale kto jest bez winy to niech pierwszy rzuci kamieniem.
deathmind
ponad 10 lat temu
@alex1980: Ale na jawnych idiotów nie ma innej metody. Kiedyś w zabudowanym na podwójnej ciągłej i to pod solidną górkę jakiś prostaczek-przedstawiciel handlowy w Berlingo zaczął mnie wyprzedzać mimo, że miałem ponad 60 km/h. No powiedz mi czy na tym etapie widzisz już jakąś logikę? Bo ja widzę 2 powody żeby się kur.wa nie pchać na lewy: PODWÓJNA CIĄGŁA I WZNIESIENIE ZZA, KTÓREGO NIC NIE WIDAĆ (prędkość już pomijam). No ale idźmy dalej - na czubku wzniesienia pojawiło się auto. Myślisz, że go wpuściłem? NIE. Facet musiał dać po hamulcach prawie do zera i się schować ponownie za mnie. Potem mnie wyprzedził (nie śpieszyło mi się generalnie nigdzie) i ponownie dał po heblach. Nie dość, że sam na własne życzenie prawie się zabił to jeszcze "ukarał" mnie za to, że mu nie ułatwiłem jego cyrków? To jak oburzenie złodzieja, że się mu nie chce pomóc, bo skręcił sobie nogę podczas ucieczki...No ale suma summarum wyszło na moje, bo zanim zdążyłem wyjść do niego na przywitanie z odpowiednim narzędziem to facet ruszył z piskiem opon na czerwonym kiedy tylko zobaczył, że otwieram drzwi. Minęło już parę lat, a ja dalej z chęcią bym mu nasadził kopów za to, że jest dla mnie cymbałem do potęgi entej. Kiedyś już jednego nauczyłem kultury - wyprzedzał i szedł na czołowe ze mną - musiał jechać rowem, bo kiedy się schował w ostatniej chwili to ja poszedłem na jego pas. Uważam, że jedyna metoda na tępe łby to metoda szokowa - jak się posra w gacie to może coś mu w pamięci zostanie.
morgla
ponad 10 lat temu
@alex1980: Popieram. Wyraźnie widać, że kolo z tira zawinił, ale nie warto ryzykować życia dla nagrania dobrego filmiku. Chyba, że kolo z kamerką się zagapił i nie zauważył co się szykuje.
heniiutek666
ponad 10 lat temu
@deathmind: Witaj Macho. Metoda szokowa na tępe łby to nie jedyne rozwiązanie- na pewno Tobie by ulżyło ale wszechwiedzących buców nic by to nie nauczyło. Oni i tak opowiadając swoim znajomym takową lekcję wzieliby to za napaść z Twojej strony.
alex1980
ponad 10 lat temu
@deathmind: No widzisz - właśnie dlatego ja mam kamerkę, ale nie narażam życia innych w opisany przez Ciebie sposób. Wyobraź sobie że ktoś kto Cię próbuje wyprzedzić ginie w wypadku, nie miałbyś go na sumieniu??? Zainstaluj sobie kamerkę, jak Cię ktoś mocno poirytuje na drodze to przekaż nagranie Policji. Ostatnio miałem nagranego takiego szeryfa, próbowałem zmienić pas, ale nie odpuścił mi, zahamowałem, i z trudem wcisnąłem się za nim. Po chwili wykonał dwa wyprzedzenia na podwójnej ciągłej, ( w tym jedno na przejściu). Pech chciał że spotkaliśmy się na światłach 400metrów dalej. Pokazałem na moją kamerkę i uniosłem kciuk w górę, pokazując że doskonale wypadł w moim nagraniu. Tak się przejął że aż się odwrócił i złożył ręce w modlitewnym geście, żebym tylko nie przekazał nagrania na policję. Mina - no cóż - bezcenna.
deathmind
ponad 10 lat temu
@alex1980: Widzisz nie każdy może być mordercą, chirurgiem, masarzem czy choćby komornikiem - w każdym z tych zawodów zdarzają się sytuacje nie do końca przyjemne dla średnio odpornego emocjonalnie człowieka. Jedni ludzie brzydzą się skaleczeniem na palcu, a dla drugich trup to kawałek mięsa, który trzeba usunąć z miejsca zdarzenia. Ja póki co widziałem 4 świeże trupy na ulicy z czego jeden był rozczłonkowany na wysokości miednicy, a inny został trupem na moich oczach, bo odbił się jak piłka ping pongowa od vana (typ wyleciał na jezdnię i nie zdążył przebiec). Najśmieszniejsze w tym jest to, że 2 razy jechałem sobie coś zjeść i kiedy pasażerom zachciewało się rzygać po spotkaniu z denatem ja mówiłem "no chyba was pogięło, że przez jakieś flaki na drodze będę rezygnować z lunchu". A sumienie? Sumienie to by mnie bolało kiedy ja np. przez wygłupy czy speeding 300 km/h wyrządziłbym komuś krzywdę, a może nawet zabił. Podobnie gdybym uszkodził niewinnego zwierzaka. A de.bil na drodze? Większość z tych pajaców z chęcią spotkałbym jeszcze raz i poskakał im na łbach żeby ułożyć im lepiej przezwojenie tępych mózgownic. Możesz powiedzieć, że skoro głupieję to i ja jestem piratem - ok, ale ja wyznaję pewne zasady np. linia ciągła czy niewyprzedzanie pod górkę jak i na trzeciego. Już nie jeden kozak z mocnym autem się przejechał na tym wyprzedzaniu na ryzykanta. Sam byłem świadkiem jak typek w Mercu C63 AMG wyprzedził mnie i 3 czy 4 inne auta, ale ledwo schował się przed autem z naprzeciwka (tamten za pewne i tak zwolnił). Froga też nie pochwalałem, bo jeździł jak debil w miejscach gdzie była masa pieszych. Dlatego trzeba odróżnić pirata (mnie) z pewnymi zasadami, od zje.ba, który po prostu zap.ierdala jak ma ochotę i nic go nie interesuje, bo dla niego droga to tor wyścigowy.
alex1980
ponad 10 lat temu
@deathmind: ,,a inny został trupem na moich oczach, bo odbił się jak piłka ping pongowa od vana (typ wyleciał na jezdnię i nie zdążył przebiec)." - to nie była przypadkiem Twoja ofiara??? Kurde człowieku, nie jesteś Bogiem i nie masz prawa za nikogo decydować czy czyjeś życie skończy się w danej chwili, bo akurat popełnił błąd!!! Co do obrzydzenia, możesz mi wierzyć ze jestem daleki od obrzydzenia zwłokami, ale też daleko mi do kogoś kto będzie prowokował sytuacje które spowodują że taki widok może się ukazać moim oczom.
deathmind
ponad 10 lat temu
@alex1980: Pewnie widziałeś parę moich komentarzy o motoryzacji. Nigdy nie mówiłem czym jeżdżę/jeździłem, ale gwarantuję Ci że w garażu nie mam ani jednego vana czy kombi. Ten van, o którym wspomniałem jechał z naprzeciwka. Myślałem na początku, że może faceta poskładają (bo przecież nie będę z automatu wmawiał sobie, że każdy ranny człowiek to trup lub przyszły trup) ale kiedy wracałem z lunchu jakieś parę chwil później - leżał już w czarnym worku obok karetki. Ja jestem daleki od zabijania. Ludzie i tak witają takich jak ja kamieniami, więc jakbym jeszcze zabijał to już w ogóle musiałbym mieć pancerne szyby w domu i w samochodach.
zdulak150
ponad 10 lat temu
udało się
17luty1983
ponad 10 lat temu
Kierowców ze wschodu nie powinno się u nas wpuszczać.
MultiEngine
ponad 10 lat temu
@17luty1983: pilotów też ...z bliskiego
Dimple
ponad 10 lat temu
Stolec w rajtuzach jak nic.
anonymous
ponad 10 lat temu
spójrzmy na rejestrację... i wszystko jasne...
j@%any ku%_#s_ ze wschodu...
Chris
ponad 10 lat temu
@anonymous:A ty mslisz,ze kim ty jestes dla tych z zachodu?
znachor
ponad 10 lat temu
@Chris: W stosunku do Rosjanina to jesteśmy z "Zachodu".
pawelnarowerze
ponad 10 lat temu
Ten z przeciwko to niezły kozak musiał być.