37
Gdy zgłosiliśmy straży pożarnej prośbę o ścięcie drzewa, które grozi zawaleniu, powiedziano nam, że nie ma żadnego niebezpieczeństwa. To było w czwartek 13.11.2014. Po pięciu dniach drzewo runęło na dwa samochody naszych klientów! Czy nie takich zagrożeń chcemy unikać? A co gdyby ktoś akurat przechodził i drzewo zawaliłoby się na niego?
Dodano: , wyświetleń 8904
banshee
ponad 10 lat temu
no i teraz trzeba ich pociągnąć do odpowiedzialności, bo wydali negatywną odpowiedź powołując się na argumenty z dupy.
MultiEngine
ponad 10 lat temu
się wyklepie i bedzie "niemiec do granicy gonił bo się rozmyślił..."
jacor
ponad 10 lat temu
kolesia moze karma zlapala bo bdyby 5 sekund pozniej przyjechal to by mu auta nie przygniotlo
kler
ponad 10 lat temu
No co? No do sadu i trzepac mamone i tyle!!!