11
Emisja pieniądza to podatek, inflacja to podatek, wzrost podaży pieniądza to podatek - który wszyscy płacimy od lat, tyle, że na rzecz prywatnych banków, bo to one zwiększają podaż pieniądza. Ja tylko zwracam uwagę, że te wykreowane pieniądze są własnością społeczeństwa -- a nie banków i zamiast banków pieniądz powinno tworzyć państwo - i ODDAWAĆ bezpośrednio właścicielom czyli ludziom, społeczeństwu.
(wykorzystanie tego jako podatek emisyjny -- to tylko logiczna konsekwencja i propozycja, że skoro skarb państwa ma oddać społeczeństwu nowo wyemitowane pieniądze tylko po to, żeby taką samą kwotę zebrać w podatkach -- to są to dwie zupełnie zbędne operacje logistyczne (oddanie ludziom np. jednych 40 mld zł -- i zebranie w podatku innych 40 miliardów zł) -- skoro już te pieniądze są w skarbcu państwa)
Dodano: , wyświetleń 1026