173
Polscy wyborcy to specyficzne istoty. Ich sposób pojmowania polityki oraz rzeczywistości może sugerować, że wszyscy żyją na innej planecie. To z kolei może oznaczać, że konkretnie ich zmanipulowano, skoro te same realia postrzegają tak różnie. Pytanie tylko - kto kogo?
Dodano: , wyświetleń 14148
Shirayu
ponad 11 lat temu
Polska to piękny kraj tylko ludzie ku*wy
leinad
ponad 11 lat temu
Czy w 4:27 to Kazimiera Szczuka?
slawomir1
ponad 11 lat temu
a gdyby tak wyłączyć tv i neta w kraju na miesiąc lub dwa,ciekawe czy ludzie by sie odmulili......
lg1500
ponad 11 lat temu
@slawomir1: byłoby gorzej co już nie pamiętasz co ludzie robili przed internetem ? lampili się w telewizor który miał 4 piorące mózg kanały. Teraz przynajmniej inteligentne jednostki mogą sobie zweryfikować rzetelność informacji.
slawomir1
ponad 11 lat temu
@lg1500: jasne ze pamietam,ludzie inteligentni rozwijali sie paradoksalnie szybciej,ale mi chodzilo raczej o moment kiedy ludzie nie slysza we wiadomosciach i na necie ze rząd sprzedal polska miedz kanadyjskiej firmie wydobywczej a nie naszej,ze w woj szczecinskim niemcy masowo wykupuja za pomoca Polakow dzialki budowlane i rolne,za to dostajemy sieczke polityczno-ogłupiającą.pzdro
hoseroberto2
ponad 11 lat temu
a ten popier.....y komentatorek to z czyjej michy zupke wpie..dala.
deathmind
ponad 11 lat temu
No i facet wyłożył kawę na ławę. Kiedy chodzi o nasz rozsądek przy zakupie leków to ma się nas za debili, którzy gdyby nie wymóg recepty to poszliby i wpier.doli pół apteki i zaraz zdechli - w sumie why not? Jeżeli ktoś faktycznie jest de.bilem to niech żre i zdycha. Ale z drugiej strony ma się nas za w ch.uj wybitnych myślicieli: politologów, prawników i ekonomistów zarazem, którzy w najbardziej kompetentny sposób wybiorą swoich przedstawicieli. Ciekawe ilu z Was nawet nie-debili wiedziało, że przychody i dochody choć jako pojęcia występują za równo w stosunku do finansów publicznych jak i do podatków to w obu przypadkach mają totalnie różne znaczenie? Hm? Nikt? No to jak macie zrozumieć kiedy polityk gada o dochodach budżetu? To jest bardzo istotne, bo jedno pojęcie opisuje stałe wpływy dla budżetu państwa, a drugie wpływy wynikające z jednorazowych zdarzeń, więc jeżeli np. Donek chwali się wzrostem dochodów to znaczy, że ma dużo doraźnych wpływów np. z prywatyzacji co ma znaczenie, ale tylko z perspektywy rocznego budżetu.
sagremor
ponad 11 lat temu
@deathmind: nie podniecaj się zbytnio. Twoje komentarze z wiecznym sugerowaniem, że ekonomia i dobre bryki nie są ci obce, przypominają gadkę tego neoliberalnego konia, który pouczał min finansów
xseper
ponad 11 lat temu
@sagremor: co w tym neoliberalnego?? to jest właśnie myślenie konserwatywne. To teraz brzmi egzotycznie, ponieważ panuje tzw "nowoczesna ekonomia".
A ministrowie finansów z ostatnich kilku lat to byli albo złodzieje, albo debile. Jeśli uważasz, że stały wzrost długu publicznego, to coś normalnego to gratuluję.
Zła wiadomość : "nowoczesna ekonomia" nie długo upadnie. Powód? -bankryctwo. NIE DA SIĘ ZADŁUŻAĆ BEZ KOŃCA
sagremor
ponad 11 lat temu
@xseper: ja pisze o belkocie dethminda, że przypomina brednie tego neoliberała z filmu. Jak chcesz zlikwidować zadłużenie, jeśli promujesz obcięcie przychodów (podatków) u nas wydatków nie bardzo już można ciąć socjal u nas nie istnieje - może kościelne wydatki można uciąć, ale co jeszcze zlkikwidować policję wojsko opiekę zdrowotną czy edukację?
xseper
ponad 11 lat temu
@sagremor: Opiekę zdrowotną - itak większość ludzi musi korzystać z prywatnej bo nie mają zdrowia żeby czekać na wizytę; edukację - nie chcę uczyć dzieciaka, co minister mi karze; zus - skoro zbanrutuje to po co na niego płacić (zus trzeba zamienić na funfusz na spłatę długu po zus), urząd skarbowy - psujące małych przedsiębiorców śmiecie (sprawa Kluski); oczywiście wydatki poselskie... No, a jeżeli uważałeś na lekcjach ekonomii to słyszałeś o krzywej Laffera, jeśli do tego jesteś inteligentny wiesz jak ona działa położona na osi czasu - w taki sposób można spłacić dług. Jedyna droga to pozwolić ludziom pracować!
sagremor
ponad 11 lat temu
@xseper: Jeśli uczyłeś się ekonomii to wiesz, że krzywa Laffera nie istnieje -tzn nikt nie udowodnił, że istnieje. Co do karanie to minister każe, kara sąd - to bo nie uważałeś na lekcji polskiego. Co do bankructwa ZUS, to nie nie ma funduszu który nie może zbankrutować, a twoje bajanie to brednie leminga, z TVN. Czy różni się państwowy ZUS którego wypłaty gwarantuje skarb państwa, od funduszu, którego wypłaty gwarantuje skarb państwa. Kluska nie był małym przedsiębiorcą.
Co do wydatków poselskich zgoda, ale
Krzywa Laffera nie "leży na osi czasu" Na jednej osi są dochody budżetu, na drugiej stawka podatku. Jeśli już jesteś taki mądry, to wiesz, że krzywa to może i wg wielu przyjmuje różne kształty , nie tylko dzwon, ale też może być przechylona, i sugerować zwiększenie opodatkowania, a nie zmniejszenie jak to sugerują rózni, niedouczeni ekonomiści z internetu.
sagremor
ponad 11 lat temu
@xseper: Co do opieki zdrowotnej, zapoznaj się z ceną operacji np ślepej kiszki, lub chemioterapii, potem sprawdź czy stać cię na takie wydatki. W USA normą, jest, że jeśli ubezpieczenie pokrywa leczenie np raka piersi, a skończy się w połowie leczenia, to walą ci zaporową stawkę, lub nikt cię nie chce ubezpieczać....
jeśli ubezpieczenie ma zapisane że przyszyją ci tylko 3 palce to 2 ci nie naprawią i będziesz kaleką do końca życia. Nie sądzę, by normalny człowiek mógł przeczytać i zrozumieć medyczne ubezpiecznie. Na całym świecie nad koszykiem świadczeń pracują sztaby lekarzy, a ty proponujesz prywatnie zawierać takie umowy...
xseper
ponad 11 lat temu
@sagremor: Oh jakiś jaki zbulwersowany i obrażający... do tego znalazł błąd ortograficzny XD. No poszło mi w pięty.
1. Oczywiście, że nie da się "udowodnić" w praktyce istnienia krzywej Laffera - jest to model makroekonomiczny, wynikający z implikacji logicznej. Logiczne też jest, że przy położeniu obciążenia podatkowego w danym miejscu, będzie miało efekty w czasie na tą kszywą (wartości oraz kształt krzywej). Zrozumiałeś czy wytłumaczyć na lalkach i słoneczkach?
2. Nigdy nie pisałem, że krzywa Laffera ma kształt dzwona wc. Panie Profesorze.
3. Z TVNem to nie obrażaj mnie - nie oglądałem tego śmietnika od jakiś 7 lat, i to twoje poglądy są bliższe temu nurtowi.
4.Co do zusu to masz racje - jest możliwość, że to państwo Polskie zbankrutuje wcześniej. Ale to nie takie pewne - w gwarancję oraz gwaranty ww państwa jakoś nie wierzę.
5. No - przekonałeś mnie; wolę się leczyć w polskim NFZecie... Zapiszę się jutro na operację zaćmy - może za 5 lat mi się przyda.
Nie mówię, że to, co zaproponowałem jest rozwiązaniem idealnym, ale gorszego niż mamy teraz NIE MA.