Na końcu chyba coś nie wyszło

Już widzę jak Messi albo Ronaldo siadają na meczu na dupie na murawie podczas akcji i robią " rowerek " z piłką

wie ktos moze, co to za nuta w tle leci?

Jasne że nie potrafią,potrafią jeszcze lepiej.

No opis tego typu to sobie można było darować To tak jakbyś oceniał Lewisa Hamiltona jako cienkiego bolka przez pryzmat np. Daijiro Yoshihary z FD. Dai nie zrobi takiego czasu bolidem jak Lewis, a Lewis nie śmignie tak dobrze punktowanego przejazdu jak Dai w prawie 600 konnym driftcarze. Co nie zmienia faktu, że obaj są zaj.ebiści.

czapki z głów..

dobry koleś!

koles ma sie czym pochwalic, ale porownywanie go z jakims messim czy ronaldo nie ma najmnijeszego sensu poniewaz jego wystep nie ma nic wposlnego z graniem w pilke nozna, rownidobrze omglby to orbic balą do koszykowki i co wtedy?porownanie do kobi brajanta?