180
Akcja toczy się na ulicach Nowego Jorku. Kierowca Range Rovera, prawdopodobnie z premedytacją wjeżdża w tył białego GSX-R'a. Motocykliście, który chwilę wcześniej wdał się z nim w słowną potyczkę udaje się jednak pozostać na kołach i całkowicie zatrzymać samochód. Prawdziwy dramat rozgrywa się chwilę później. W 0:50 minucie, gdy po próbie wyciągnięcia kierowcy z samochodu, ten nieoczekiwanie wciska pedał gazu, taranując przy tym grupę motocyklistów stojących przed nim. Na filmiku widać, jak pod samochodem znalazł się co najmniej jeden z nich.
Dodano: , wyświetleń 32539