|
|
-
Wczoraj nie mogłem zasnąć i rozmyślałem sobie o tym jak wszystko w życiu jest losowe, o podejmowanych decyzja i ścieżce życiowej jaką sobie wyznaczamy. Począwszy od narodzin, los decyduje czy urodzimy się gdzieś w wiosce w Afryce i w wieku kilku miesięcy umrzemy z głodu lub na jakąś prymitywną chorobę, czy jako bogaty potomek szejka nigdy w życiu nie będziemy musieli pracować jednocześnie na zabawę wydając więcej niż przeciętny europejczyk zarobi w całym swoim życiu. Następnie to na jakich wyrośniemy, kogo spotkamy w swoim życiu, czy nie zachorujemy ciężko, czy nam się powiedzie, co będziemy robić, z kim - wszystko to naprawdę jeden wielki random. Możemy jedynie w nieznaczny sposób kierować się ku jakiemuś celowi, jedno niespodziewane wydarzenie i wszystko może się odwrócić . Możemy pozorne zboczyć z kursu i trafić w kompletnie inne miejsce, a z czasem stwierdzić że to wyszło to dla nas nawet lepiej. Myśląc o tym wszystkim wyobrażałem sobie człowieka która przekracza rwąca rzekę, zmaga się z żywiołem który spycha go swoją masą i zmusza do poruszania się po krzywym torze a nie linii prostej. Kidy człowiek wychodzi zmęczony trafia na brzeg nie dokładnie w tym miejscu w którym by chciał. Czasem jest to miejsce nawet lepsze niż te do którego zamierzał dotrzeć, czasem gorsze a w wielu przypadkach po prostu tonie.
+: dupahhehe, 2cringe4you, annakarina, Lasha, bardzo, laVey, Reb, VAPORWAVE2 więcej (3)
Strona główna
Akustyk123
ponad 5 lat temu
@Mariusz943
Mariusz943: Panie co pan tu wypisujesz za głupoty? Nie pamiętasz, że jest coś takiego jak hierarchia znaków drogowych? Ustawa podaje nam kolejność hierarchii ważności znaków i sygnałów na drodze (art. 5, ust. 2,3):
1. Policjant kierujący ruchem
2. Sygnalizacja Świetlna
3. Znaki pionowe
4. Przepisy ruchu drogowego.
A w związku z tym, znak za sygnalizatorem nadający światło zielone jest wg, hierarchii nie ważny, a stoi tam bo np. Po 23 sygnalizator może nadawać przerywany sygnał pomarańczowy (działają wówczas znaki ruchu drogowego), może się zdarzyć awaria sygnalizatora, przerwa w dostawie prądu, bądź inne losowe wydarzenie, które spowoduje że sygnalizacja nie będzie działać poprawnie i wtedy i tylko wtedy stosujemy się do znaków drogowych. Mam nadzieję, że wyjaśniłem Panu to dość zrozumiale, i nie będziesz musiał już zatrzymywać się na znaku stop jeśli masz zielone światło.
Pozdrawiam.