@slawexsdz3: Stary kocham i po prostu wielbię ludzi o niskim IQ za to, iż brak argumentów merytorycznych starają się nadrobić pięścią, bo przynajmniej życie nie jest takie szare i ponure.

@deathmind: owszem, kobiet się nie bije, ale widzę że wpie#^_#l_ to lubisz dostać

@slawexsdz3: Widzisz Twój ograniczony umysł nie odróżnia "lubienia" od faktu, iż NIE BOJĘ się dostawać po twarzy, co jednak nie oznacza, iż nie uznaję za jedną z podstaw dobrej defensywy właśnie tej części ciała Co do dziewczyn to jako sparing-partnerzy na zajęciach były najgorsze - jedna mająca za sobą kickboxing podrapała mi kiedyś nos i policzek dość dotkliwie. W momencie kiedy pot dopłynął do świeżych skaleczeń poznałem co to biała gorączka i po prostu oduczyłem ją niegrzeczności wobec płci przeciwnej. A co do dziewczyny (czyt. partnerki) to wybacz, ale poza "wojowniczkami" na sali dalej jestem zwolennikiem zasady, iż kobiet się nie bije

@deathmind: widzę, że lubisz dostawać po twarzy... dziewczyna też Cię bije?

@slawexsdz3: Mogę Ci udzielić lekcji ironizowania, ponieważ jesteś tak zaje.bisty, że pewnie matka Cię wozi na dachu samochodu żeby Cię sąsiedzi z daleka widzieli.
Każdy kto chodzi na full kontakt wie, iż nie po 3 latach, a po 3 miesiącach dostawania w mordę od doświadczonych zawodników jeżeli złapiesz w końcu rytm, a więc jesteś w stanie cokolwiek obronić i wyprowadzić sensowne ciosy - umiesz znacznie więcej niż przeciętny dresik z ulicy, który macha rękoma w dziesięć stron, a już z pewnością nie ma pojęcia o grapplingu, którego także nas uczono. Po 3 latach nikt nie jest mistrzem, ale to nie oznacza, że nie jesteś w stanie w full kontakcie dać w mordę czarnemu pasowi (nie oznacza to wygrania walki, ok?), a już tym bardziej spuścić łomotu jakiemuś krzykaczowi z ulicy. Biłeś się kiedyś? Ja ostatnio sparowałem się z wyższym kolegą po 5 letnim stażu w kravmadze ważącym jakieś 20 kg więcej i poza tym, że podczas rzutu rozerwałem mu spodnie to dwa razy zablokowałem go na gilotynie. Stary widziałem różnych mądrali - sam nie uważam się za jakiegoś mistrza mma, ale gimbusy Twojego pokroju mające nawet 10 lat doświadczenia w dziecinnym stukaniu się na punkty nie mają szans z ludźmi, którzy z treningu wracają z siniakami na przedramionach i podrapanymi twarzami. A teraz idź wykonaj poprawnie kilka kichon'ów przed lustrem żeby udowodnić sobie, że jesteś mistrzem nie do pokonania :*

@deathmind: stary, po trzech latach treningu zapewne jesteś mistrzem. Udzielasz może jakiś prywatnych lekcji?

@zyryy: Znałem zawodnika, który pomimo całkiem niezłych umiejętności wyznawał zasadę, że nieważne jakim fighterem byś nie był to dobry czas w biegu na kilkaset metrów jest najlepszą metodą samoobrony

@Revar: No tak... Ty wychowanek blokowiska w PL jesteś specjalistą od brazylijskich warunków. Musisz trochę zejść na ziemię, bo za dużo szklanych pułapek Ci namieszało w główce. Nie twierdzę, że świat jest wolny od mafii, układów etc., ale zakładanie, że pierwszy lepszy złodziej to członek gangu poziomu Yakuzy jest po prostu dziecinadą i nieprzystosowaniem do życia poza czterema ścianami. Z takim podejściem lepiej w ogóle nikomu nie dawać w pysk choćby sam zaatakował, bo nóż widelec to gangster i 10 karków w BMW'kach najedzie Ci dom tej samej nocy. Kiedyś zdarzyła mi się potyczka z facetem, który po tym jak pozbawiłem go świadomości następnego dnia przekazał mojemu znajomemu, iż czeka mnie przejażdżka po lesie w bagażniku pewnego mafiozy. Stary czekam do dziś i choć minęło parę lat to nikt mnie nigdzie nie woził w bagażniku, bo fantazjować lubi każdy, ale zrobienie komuś krzywdy czy nawet zabicie w cywilizowanym kraju nie jest takie proste jak zdeptanie myszy i wyrzucenie do kosza.

@deathmind: Haha ból dupki zakompleksiony pajacu nie potrafisz odpowiedzieć argumentami na temat filmu tylko się plujesz urażona duma lamuska komputerowego ;D Zrozum upośledzony synku, że to Brazylia a nie Polska i tam jest całkiem inaczej, więc gdybyś był na miejscu tego kolesia to byś się zesrał. Tam takie sytuacje są na porządku dziennym jeśli podskoczysz takim kolesiom to możesz sobie narobić dużo większych kłopotów niż strata roweru dlatego większość tam po prostu odpuszcza. Nie znasz się to się nie wypowiadaj bo widać tylko zgrywać herosa z siebie potrafisz a jesteś zwykłym lamusem, żegnam

@Revar: No rzeczywiście było ich trzech i nie wiem, czy nie wolałbym olać rower, żeby nie wyłapać kosy pod żebro, ale podejrzewam, że na pełnym wkurwieniu zaj@%ałbym temu co mnie zrzucił z roweru, a później tego cienkiego czarnego i w tej czerwonej koszulce co z rowerem spierdala bym zagryzł.

@Revar: Cipo po pierwsze cały czas biegam długodystansowo, po drugie ćwiczyłem przez 3 lata karate shotokan, a po trzecie chodzę od paru lat na siłownię i w wolnych chwilach bawię się w cross fit. Mógłbym Ci wybić zęby jednym machnięciem łokcia zanim zdążyłbyś otworzyć Twoją zaplutą mordę, a poza tym przypuszczam, że przedramię mam większe niż Ty udo. A broń? Mam policyjną teleskopówkę i gaz w płynnej formie. Z resztą o czym my tu gadamy...ile Ty masz lat? Szczawie tego typu bały by się do mnie podejść, a cipków jak Ty kładą jak kostki domino. No cóż ideale współczesnego mężczyzny - otwórz sobie browarka na odstresowanie, bo czymś trzeba nakarmić te żabie udka

@Revar: Dokładnie, teraz trzeba wozić ze sobą monitorek. Wtedy się jest kozak.

@deathmind: Ale z ciebie debil ich było co najmniej 3 (czarna, czerwona, żółta koszulka) nie wiadomo czy nie mieli jakiegoś noża już to widzę cipo jak ich doganiasz i wszystkich 3 powalasz haha przed monitorkiem każdy kozak.

@zyryy: To JEST atak i próba zjechania jednej ze stron, tu nie ma żadnych wątpliwości co do tego. Wręcz tragiczne jest, jak już nam zniszczyli światopogląd, że ludzie mają wątpliwości co do tego czy to jest obiektywny prowadzący, bo nie jest i to powinno być jasne dla każdego po kilku sekundach takiego programu.

@zyryy: Boli prawda co ? :/

@zyryy: Palikot więcej kasy włożył w politykę niż dostał... Najpierw dofinansowywał Platformę a później musiał wyłożyć grubą kasę, żeby wypromować swój własny projekt w 2011r.

@zyryy: Boli prawda co ? :/

@zyryy: Palikot więcej kasy włożył w politykę niż dostał... Najpierw dofinansowywał Platformę a później musiał wyłożyć grubą kasę, żeby wypromować swój własny projekt w 2011r.

@zyryy: No własnie, jest jest budżet i trzeba go rozdzielić na różne gałęzie. Nie da się tak, by rząd zajął się w pierwszej kolejności gospodarką, bo powiedzmy, że zmniejszając wpływ podatków od inwestorów, musi np. ciąć wydatki na kolej. Wszystko musi się odbywać równolegle.

@zyryy: Ale to twoje doświadczenie, bo nie masz pod sobą wielu ministów, doradców, asystentów. Jedni są od gospodarki, inni od służby zdrowia itd.

@zyryy: Nie trzeba mieć środków, tylko przesunąć przepływ pieniędzy. Fizycznie tych pieniędzy faktycznie nie ma, to oczywiste. To nie jest tak, że gdzieś w państwowym budynku stoi ogromny sejf, a w nim kupa pieniędzy, to myślenie dla naiwnych. Wiadomo, że ktokolwiek by nie przyszedł do władzy, to jak chce znaleźć te 500 zł na każde dziecko, to nie od razu je wyciągnie. A gospodarką i np. służbą zdrowia można zajmować się jednocześnie. To nie jest tak, że jak się premier zajmie służbą zdrowia, to już nie będzie miał czasu ani głowy na gospodarkę, śmieszne jest takie rozumowanie!

@zyryy: Tego kraju nie będzie, jak ludzi nie będzie. Gospodarką trzeba sie zajmować, ale to nie znaczy, że resztę wtedy należy olać.

@hondafx: I te 38mld wd ciebie, to tak od zaraz by potrzebne były? Liczyć umiesz, ale nie znasz realiów. Wystarczyłoby np. zmniejszyć biurokrację, ciąć koszty tam gdzie można i wtedy te pieniądze się znajdą. Pieniędzy pańtwo jako takich nie posiada i może tylko przesuwać wydatki. Lepiej wydać po 500zł na każde dziecko niż wydać te pieniądze np. na niejeżdżące pendolino. Ale to jest kwestia czy rządzi nami ktoś komu zależy na Polsce czy finansowany przez Niemców i mafię cwaniaczek. Dając 500 na każde dziecko, nic na tym taki Tusk ani jego kolesie by nie zarobili, a na takim pendolino, na pewno się nachapał jeden z drugim - nie sądzicie chyba, że to pomyłka jakaś była czy nierozgarnięcie decydentów?

@zyryy: prawda jest taka że więcej płacimy jak otrzymujemy

@zyryy: do uni jakoś to bedzie trzeba wcześniej czy pózniej oddać, zresztą już to oddajemy wyrównywaniem cen cymbałku

@zyryy: No własnie, jest jest budżet i trzeba go rozdzielić na różne gałęzie. Nie da się tak, by rząd zajął się w pierwszej kolejności gospodarką, bo powiedzmy, że zmniejszając wpływ podatków od inwestorów, musi np. ciąć wydatki na kolej. Wszystko musi się odbywać równolegle.

@zyryy: Ale to twoje doświadczenie, bo nie masz pod sobą wielu ministów, doradców, asystentów. Jedni są od gospodarki, inni od służby zdrowia itd.

@zyryy: Nie trzeba mieć środków, tylko przesunąć przepływ pieniędzy. Fizycznie tych pieniędzy faktycznie nie ma, to oczywiste. To nie jest tak, że gdzieś w państwowym budynku stoi ogromny sejf, a w nim kupa pieniędzy, to myślenie dla naiwnych. Wiadomo, że ktokolwiek by nie przyszedł do władzy, to jak chce znaleźć te 500 zł na każde dziecko, to nie od razu je wyciągnie. A gospodarką i np. służbą zdrowia można zajmować się jednocześnie. To nie jest tak, że jak się premier zajmie służbą zdrowia, to już nie będzie miał czasu ani głowy na gospodarkę, śmieszne jest takie rozumowanie!

@zyryy: Tego kraju nie będzie, jak ludzi nie będzie. Gospodarką trzeba sie zajmować, ale to nie znaczy, że resztę wtedy należy olać.

@hondafx: I te 38mld wd ciebie, to tak od zaraz by potrzebne były? Liczyć umiesz, ale nie znasz realiów. Wystarczyłoby np. zmniejszyć biurokrację, ciąć koszty tam gdzie można i wtedy te pieniądze się znajdą. Pieniędzy pańtwo jako takich nie posiada i może tylko przesuwać wydatki. Lepiej wydać po 500zł na każde dziecko niż wydać te pieniądze np. na niejeżdżące pendolino. Ale to jest kwestia czy rządzi nami ktoś komu zależy na Polsce czy finansowany przez Niemców i mafię cwaniaczek. Dając 500 na każde dziecko, nic na tym taki Tusk ani jego kolesie by nie zarobili, a na takim pendolino, na pewno się nachapał jeden z drugim - nie sądzicie chyba, że to pomyłka jakaś była czy nierozgarnięcie decydentów?

@zyryy: prawda jest taka że więcej płacimy jak otrzymujemy

@zyryy: do uni jakoś to bedzie trzeba wcześniej czy pózniej oddać, zresztą już to oddajemy wyrównywaniem cen cymbałku

@zyryy: No własnie, jest jest budżet i trzeba go rozdzielić na różne gałęzie. Nie da się tak, by rząd zajął się w pierwszej kolejności gospodarką, bo powiedzmy, że zmniejszając wpływ podatków od inwestorów, musi np. ciąć wydatki na kolej. Wszystko musi się odbywać równolegle.

@zyryy: Ale to twoje doświadczenie, bo nie masz pod sobą wielu ministów, doradców, asystentów. Jedni są od gospodarki, inni od służby zdrowia itd.

@zyryy: Nie trzeba mieć środków, tylko przesunąć przepływ pieniędzy. Fizycznie tych pieniędzy faktycznie nie ma, to oczywiste. To nie jest tak, że gdzieś w państwowym budynku stoi ogromny sejf, a w nim kupa pieniędzy, to myślenie dla naiwnych. Wiadomo, że ktokolwiek by nie przyszedł do władzy, to jak chce znaleźć te 500 zł na każde dziecko, to nie od razu je wyciągnie. A gospodarką i np. służbą zdrowia można zajmować się jednocześnie. To nie jest tak, że jak się premier zajmie służbą zdrowia, to już nie będzie miał czasu ani głowy na gospodarkę, śmieszne jest takie rozumowanie!

@zyryy: Tego kraju nie będzie, jak ludzi nie będzie. Gospodarką trzeba sie zajmować, ale to nie znaczy, że resztę wtedy należy olać.

@hondafx: I te 38mld wd ciebie, to tak od zaraz by potrzebne były? Liczyć umiesz, ale nie znasz realiów. Wystarczyłoby np. zmniejszyć biurokrację, ciąć koszty tam gdzie można i wtedy te pieniądze się znajdą. Pieniędzy pańtwo jako takich nie posiada i może tylko przesuwać wydatki. Lepiej wydać po 500zł na każde dziecko niż wydać te pieniądze np. na niejeżdżące pendolino. Ale to jest kwestia czy rządzi nami ktoś komu zależy na Polsce czy finansowany przez Niemców i mafię cwaniaczek. Dając 500 na każde dziecko, nic na tym taki Tusk ani jego kolesie by nie zarobili, a na takim pendolino, na pewno się nachapał jeden z drugim - nie sądzicie chyba, że to pomyłka jakaś była czy nierozgarnięcie decydentów?