Niezadowolony Czech demoluje towar i auto kuriera
Tadeusz Rydzyk "Ja ci kwiatek, Ty mi datek"
Podatek zaręczynowy - Felieton Tomasza Olbratowskiego
Wojna Światów i Ułani Unii Europejskiej - Mariusz Max Kolonko
-
Ten Kolonko to coraz bardziej walnięty i pro pisowski.Po pierwsze kapitan Titanica nie uciekł z tonącego okrętu a po drugie, szczekałeś i nadal szczekasz jak kundel na Tuska a jak pojechał do UE to żal ci i tobie podobnych, że będzie zarabiał kasę o jakiej ty możesz tylko pomarzyć.Przecież te twoje wypociny to dla kasy robisz. To skomlenie po każdym materiale o "pieniążki" na twój kanał to jest żenujące. Co do części o strukturach i dzałaniach UE i arabach to zgadzam się w 100%. W całej zachodniej Europie jest kilkanaście tysięcy meczetów. W jakimś mieście w Niemczech powstały straże islamskie do pilnowania i przestrzegania Koranu wśród chrześcijan.A u nich morduje się chrześcijan. Ta pieprzona poprawność polityczna w cywilizowanym zachodnim świecie doprowadzi do tego, że musliny opanują całą Europę
-
@Saiko: Być możę i ma . Tylko skoro jedni i drudzy manipulują na potęgę ( a jak ktoś się zna na manipulacji, to wątpię żeby jej nie używał) to dlaczego uważasz, że twoja strona jest zawsze prawdomówna. W rosji mają swoją propagandę, a u nas mówią, że tylko tam mają propagandę bo wu nas jest wolność słowa i to też jest propaganda. Jak są zwolennicy PIS i PO, to obie strony mówią o sobie, że mają wyprane mózgi lecz nie widzą same, że ich mózgi też zostały wyprane. Filmy o teoriach spiskowych w internceie - jest ich tak dużo, że nie wiadomo czy też same nie stanowią części jakiejś propagandy, wszak każdy je może zrobić i dowolnie nimi manipulować, a zwolennicy wezmą wszystko na serio bo to przecież wolny internet jest.. Filmy, w których pokazane są z dupy wzięte zdjęcia i do nich załączone są przez niewiadomo kogo napisy i ewentualnie lektor, są traktowane jako jedyna prawda Jedyną radą w tej sytuacji jest bycie całkiem obiektywnym i nie wierzenie we wszystko co się słyszy. Nawiazując do filmiku Max jest subiektywny, co nie znaczy, że kłamie. Oznacza to tylko, że przekazuje fakty zinterpretowane poprzez pryzmat własnego światopoglądu. Jest to w pewnym sensie manipulacja
Oto jak Polska firma traktuje Polaków w Niemczech
-
Droga Cebulo bo tak Cie musze nazwac. W Niemczech Tydzien pobytu w lokalu klasy nawet nie średniej czyli domu typowego polaka to koszt okolo 500 euro. WIEC, łasząc sie na lokal za FREE narzekasz ze jest w stanie surowym. Kiedy wy sie kur*a nauczycie ze nie ma NIC ZA DARMO ! ! ! mieszkanie FREE zarcie FREE auto FREE alkohol FREE i przyjechac z pelnymi kieszeniami kasy.. DNO
-
@mariusheq1: Nie no nie moge ! nastepny fantasta ! Czy ktos moglby gimbusom dac bana za dodawanie glupich komentarzy ? dziecko drogie ! nie wiesz co piszesz....bredzisz....bladzisz...ktos ci cos powiedzial, gdizes cos uslyszales i powielasz pie#^_#ly_ na forum !
-
@mariusheq1: Nie rozumiesz k$^@a, że oni mieli zagwarantowane INNE miejsce, normalne a nie taką melinę? Twoja wypowiedź by miała sens, gdyby po prostu się zgodzili na byle jakie mieszkanie za free.
Jak naprawić wystającą kamerę w nowym iPhone 6?
-
@shield: lepiej sie zastanow dlaczego te dzieci umieraja tam....
lubisz slodycze nestle? wiesz ze ta firma w afryce wode gruntowa odpompowywuje i sprzedaje w butelkach, tak ze okolicy wysycha, nic nie rosnie, bydlo pada... nawet za wode musisz zaplacic krocie i dziwia sie ze pelne statki uchodzcow do europy plyna...
Głodna płaszczka
-
@marcin85pila: Nie przez płaszczkę, tylko z własnej winy. To tak jakbyś wskoczył nie wiadomo po co do basenu z rekinami i to by była ich wina, że ciebie zjadły ;d
-
@marcin85pila: Domyśl się że to nie przez taką, ta pewnie nie ma żadnych kolców jadowych na ogonie
Wandal rowerzysta trafia na agresywnego pasażera w Ząbkach
-
@zyryy: A z tym ze powinny moc poruszac sie po chodnikach zgadzam sie z Toba w 200%. Uwazam tez ze powinna byc karta rowerowa lub jej odpowiednik. Przeciwny jedynie jestem hejtowaniu z tego powodu na rowerzystow za to ze korzystaja z czegos na co pozwala im prawo. Co do porownania ze jak moze rowerem bez ograniczen wiekowych to i samochodem-jest nietrafne. Opanowanie tych dwoch pojazdow to dwie rozne rzeczy. Widac to golym okiem np ile kilkuletnich dzieci jezdzi rowerami...a wsadz je za kierownice. Zreszta tym tokiem myslenia to piloci samolotow powinni domagac sie zrownania egzaminow. Niby dlaczego kierowcy maja miec latwiej-przeciez tez prowadza pojazd.
No i co do glupoty. Dokument uprawniajacy do poruszania sie niestety przed nia nie chroni. Widac to i po rowerzystach (zprawkiem) i po kierowcach.
Rower nie jest odpowiednikiem ani pieszego, ani samochodu. Jest pojazdem...nazwijmy przejsciowym miedzy byciem pieszym a zmotoryzowanym. Przypomne Ci ze kiedys jak byla karta rowerowa zdawalo sie ja juz w podstawowce. Jazda mlodych po ulicach tez ma swoj cel. Wyobraz sobie szkole na wsi. Najczesciej jest do niej kilka dobrych kilosow. Niema chodnikow, a czesto i poboczy nadajacych sie do jazdy. PKS 2 razy dziennie albo raz. Jak mlodziez ma dotrzec do szkoly?
Ciesze sie ze nie zmienisz zdania najlepsze efekty osiaga sie gdy wyciagnie sie najlepsze rzeczy z opinii ludzi o roznych pogladach.
PS. moglem sie gdzies powtorzyc i troche haotycznie napisac ale pisze "na kolanie" robiac pare innych rzeczy. -
@rurek: Nie, nie mam dzieci. Uważam jednak, e te tym bardziej nie powinny jeździć na jezdniach . Idąc tym tokiem myślenia, powinno się pozwolić bez prawka, znajomości przepisów i ograniczenia wiekowego pozwalać jeździć samochodami. Winą za wypadek obarczyć kierującego nie będącego dzieckiem bo przecież powinien widzieć, że z na przeciwka jechało dziecko i czołówka po jego stronie pasa jest jego winą bo nie zachował uwagi. Wracając do realiów pewnie masz rację, że takie sytuacje (potrzeby) się zdarzają, jednak uważam nadal, że miejscem do podstawowego poruszania się dla rowerzystów jest chodnik. Nie lubię też przyrównywania wszystkiego pod dzieci na przykład - trawa nie może być legalna bo dzieci ją mogą palić itp itd. Dzieci trzeba pilnować i tyle. Nie zawsze można, ale trzeba.
-
@HolliFak: Wchodzenie na jezdnię, a poruszanie się po niej to dwie różne sprawy.. Wcześniej rowerzyści jeździli po chodnikach i jakoś było dobrze. Moje zdanie na ten temat się nie zmieni niezależnie od tego co napiszesz : )
Głupi rowerzysta jednak stanowi większe zagrożenie bo o ile samochód jest pewną deska ratunku dla poważnych obrażeń, to rower bez kasku itp itd nie bardzo. Wyobraź sobie głupiego rowerzystę, który ginie pod twoimi kołami z jego głupoty, to się nazywa zapobieganie. Co do głupich kierowców, to nie powinni mieć prawka Nawiązując jeszcze do sytuacji, to osoby impulsywne nie powinny móc poruszać się po jezdniach, czyli wszyscy bohaterowie filmiku. -
@zyryy: przegapilem Twoj jeden komentarz wiec dopisuje jeszcze osobno. :a gdzie to zostalo stwierdzone ze ulice zostaly stworzone dla SAMOCHODOW? Ulice/drogi zostaly stwozone do przemieszczania sie. Czesto rowniez pieszo. A jesli szukamy prapoczatkow tychze, to pierwsze powstaly w zalozeniu ze beda poruszac sie po nich rydwany, furmanki i karoce. Wiec jak juz nawiazujemy do konkretnych pojazdow tosamochod jest takim samym gosciem na ulicy jak rower. Z ciekawostek powiem tez ze dawno temu gdy automobili bylo jeszcze malo (chyba w usa ale nie pamietam na 100%) wprowadzono ograniczenie predkosci. Samochod mogl sie poruszac max z predkoscia pieszego (dla bezpieczenstwo) bo to PIESZY byl glownym uzytkownikiem drog. Wiec niestety Twoje stwierdzenie "dla kogo droga" jest mylne.
-
@zyryy: powiedz mi. Wchodziles czasem na jezdnie? A czy zdawales egzamin z przepisow? Nie? No to nie powinienes wchodzic na jezdnie bo widzialem wielu pieszych (wiecej niz rowerzystow) przechodzacych lub przebiegajacych na czerwonym lub w niedozwolonym miejscu. Wejscie na jezdnie tylko dla pieszych ktorzy zdali egzamin .<--Ten tekst pokazuje ze w stawianiu zakazow mozna zapedzic sie za daleko. Przyznam Ci racje w tym ze brakuje mi starej dobrej karty rowerowej dla niektorych. Ale walka z rowerami to pomylenie pojec. Glupi rowerzysta stwaza tak samo zagrozenie jak glupi kierowca. Ktos inny zaraz krzyknie zeby zakazac samochodow malolitrazowych bo slabo przyspieszaja i wolno jada, a to stwarza zagrozenie jak pedzi swoim np.audi. Powyzszy filmik tylko zilustrowal ze zagrozenie stwozyl nie rowerzysta tylko kiero...wczyni. Czemu nie napiszesz by z tym walczyc? Jesli zrobila tak z rowerzysta to zrobi tak z pieszym, traktorem czy furmanka-tych tez zabronisz? Spojrz kto rzeczywiscie jest zagrozeniem. Jezdze glownie samochodem. Nigdy nie mialem problemu z bezpiecznym wyminieciem rowerzysty, nie mam tez problemow emocjonalnych jak bohaterowie filmu wiec jak trzeba to chwile poczekam zanim wyprzedze. Czasem jezdze tez rowerem,ale ulica jade tylko jak nie ma wyjscia. Osobiscie uwazam ze na ulice powinien byc dla rowerzystow egzamin (lub posiadanie prawka na motor lub samochod.
-
@zyryy: Powiem Ci tak nie wiem czy masz dzieci ale i one musza od czasu do czasu poruszać sie po drogach i z tego co wiem nie musza znać sie na przepisach drogowych maja byc tylko pod opieką kogoś dorosłego i jezeli taka sytuacja stała by sie przy mnie to najpierw w ryj dostał by ten facet a potem wezwał bym policje i niech sobie pogadaj z tą pania ktora prowadziła bo to ona piwinna zachować odległość !!. Ciekawe jak by to było dziecko i by je potrąciła no sorry
-
@rurek: Nie musza wcale jeździć. Na drodze utrudniają ruch i stwarzają niebezpieczeństwo. Dlaczego kierowca samochodu ma zdać egzamin z przepisów drogowych by móc się poruszać po ulicach, a rowerzyści nie ? Widziałem nie raz w mieście jak idioci (nagminnie) przejeżdżają na ruchliwych drogach na czerwonym świetle bo myślą, że na rowerze ich przepisy nie obowiązują. Tak się składa, że zaraz obok jest taka widoczność na skrzyżowaniu, że tylko czekać jak idiotów jakiś samochód pie#^#lnie. Wtedy same problemy tylko wynikające z debilizmu. Dlatego moim zdaniem nie powinni jeździć po ulicach. Masz jakiś konkretniejszy kontrargument niż"a gdzie mają jeździć " ??
-
@zyryy: rower to srodek transportu jak kazdy inny. Wiec niby dlaczego ma nie jezdzic po ulicy? Tym bardziej ze zajmuje mniej miejsca i czesto jedzie szybciej niz np.traktor, koparka czy furmanka. A jakos nie widze protestow na te pojazdy. Zreszta bylo lobbowac by byla mozliwosc jazdy po chodniku. Wiekszosc rowerzystow z ulga ucieklaby z ulicy.
Oczywiscie osobna kwestia jest jezdzenie na chama. Ale to kwestia czlowieka i wychowania, a nie srodka transportu. Chamy sa i na rowerach i wsrod pieszych i w samochodach i na motocyklach etc.etc. Wiec okreslenie chamow do jednego "gatunku"pojazdow jest czystym kretynizmem.
Wandal rowerzysta trafia na agresywnego pasażera w Ząbkach
-
@zyryy: A z tym ze powinny moc poruszac sie po chodnikach zgadzam sie z Toba w 200%. Uwazam tez ze powinna byc karta rowerowa lub jej odpowiednik. Przeciwny jedynie jestem hejtowaniu z tego powodu na rowerzystow za to ze korzystaja z czegos na co pozwala im prawo. Co do porownania ze jak moze rowerem bez ograniczen wiekowych to i samochodem-jest nietrafne. Opanowanie tych dwoch pojazdow to dwie rozne rzeczy. Widac to golym okiem np ile kilkuletnich dzieci jezdzi rowerami...a wsadz je za kierownice. Zreszta tym tokiem myslenia to piloci samolotow powinni domagac sie zrownania egzaminow. Niby dlaczego kierowcy maja miec latwiej-przeciez tez prowadza pojazd.
No i co do glupoty. Dokument uprawniajacy do poruszania sie niestety przed nia nie chroni. Widac to i po rowerzystach (zprawkiem) i po kierowcach.
Rower nie jest odpowiednikiem ani pieszego, ani samochodu. Jest pojazdem...nazwijmy przejsciowym miedzy byciem pieszym a zmotoryzowanym. Przypomne Ci ze kiedys jak byla karta rowerowa zdawalo sie ja juz w podstawowce. Jazda mlodych po ulicach tez ma swoj cel. Wyobraz sobie szkole na wsi. Najczesciej jest do niej kilka dobrych kilosow. Niema chodnikow, a czesto i poboczy nadajacych sie do jazdy. PKS 2 razy dziennie albo raz. Jak mlodziez ma dotrzec do szkoly?
Ciesze sie ze nie zmienisz zdania najlepsze efekty osiaga sie gdy wyciagnie sie najlepsze rzeczy z opinii ludzi o roznych pogladach.
PS. moglem sie gdzies powtorzyc i troche haotycznie napisac ale pisze "na kolanie" robiac pare innych rzeczy. -
@rurek: Nie, nie mam dzieci. Uważam jednak, e te tym bardziej nie powinny jeździć na jezdniach . Idąc tym tokiem myślenia, powinno się pozwolić bez prawka, znajomości przepisów i ograniczenia wiekowego pozwalać jeździć samochodami. Winą za wypadek obarczyć kierującego nie będącego dzieckiem bo przecież powinien widzieć, że z na przeciwka jechało dziecko i czołówka po jego stronie pasa jest jego winą bo nie zachował uwagi. Wracając do realiów pewnie masz rację, że takie sytuacje (potrzeby) się zdarzają, jednak uważam nadal, że miejscem do podstawowego poruszania się dla rowerzystów jest chodnik. Nie lubię też przyrównywania wszystkiego pod dzieci na przykład - trawa nie może być legalna bo dzieci ją mogą palić itp itd. Dzieci trzeba pilnować i tyle. Nie zawsze można, ale trzeba.
-
@HolliFak: Wchodzenie na jezdnię, a poruszanie się po niej to dwie różne sprawy.. Wcześniej rowerzyści jeździli po chodnikach i jakoś było dobrze. Moje zdanie na ten temat się nie zmieni niezależnie od tego co napiszesz : )
Głupi rowerzysta jednak stanowi większe zagrożenie bo o ile samochód jest pewną deska ratunku dla poważnych obrażeń, to rower bez kasku itp itd nie bardzo. Wyobraź sobie głupiego rowerzystę, który ginie pod twoimi kołami z jego głupoty, to się nazywa zapobieganie. Co do głupich kierowców, to nie powinni mieć prawka Nawiązując jeszcze do sytuacji, to osoby impulsywne nie powinny móc poruszać się po jezdniach, czyli wszyscy bohaterowie filmiku. -
@zyryy: przegapilem Twoj jeden komentarz wiec dopisuje jeszcze osobno. :a gdzie to zostalo stwierdzone ze ulice zostaly stworzone dla SAMOCHODOW? Ulice/drogi zostaly stwozone do przemieszczania sie. Czesto rowniez pieszo. A jesli szukamy prapoczatkow tychze, to pierwsze powstaly w zalozeniu ze beda poruszac sie po nich rydwany, furmanki i karoce. Wiec jak juz nawiazujemy do konkretnych pojazdow tosamochod jest takim samym gosciem na ulicy jak rower. Z ciekawostek powiem tez ze dawno temu gdy automobili bylo jeszcze malo (chyba w usa ale nie pamietam na 100%) wprowadzono ograniczenie predkosci. Samochod mogl sie poruszac max z predkoscia pieszego (dla bezpieczenstwo) bo to PIESZY byl glownym uzytkownikiem drog. Wiec niestety Twoje stwierdzenie "dla kogo droga" jest mylne.
-
@zyryy: powiedz mi. Wchodziles czasem na jezdnie? A czy zdawales egzamin z przepisow? Nie? No to nie powinienes wchodzic na jezdnie bo widzialem wielu pieszych (wiecej niz rowerzystow) przechodzacych lub przebiegajacych na czerwonym lub w niedozwolonym miejscu. Wejscie na jezdnie tylko dla pieszych ktorzy zdali egzamin .<--Ten tekst pokazuje ze w stawianiu zakazow mozna zapedzic sie za daleko. Przyznam Ci racje w tym ze brakuje mi starej dobrej karty rowerowej dla niektorych. Ale walka z rowerami to pomylenie pojec. Glupi rowerzysta stwaza tak samo zagrozenie jak glupi kierowca. Ktos inny zaraz krzyknie zeby zakazac samochodow malolitrazowych bo slabo przyspieszaja i wolno jada, a to stwarza zagrozenie jak pedzi swoim np.audi. Powyzszy filmik tylko zilustrowal ze zagrozenie stwozyl nie rowerzysta tylko kiero...wczyni. Czemu nie napiszesz by z tym walczyc? Jesli zrobila tak z rowerzysta to zrobi tak z pieszym, traktorem czy furmanka-tych tez zabronisz? Spojrz kto rzeczywiscie jest zagrozeniem. Jezdze glownie samochodem. Nigdy nie mialem problemu z bezpiecznym wyminieciem rowerzysty, nie mam tez problemow emocjonalnych jak bohaterowie filmu wiec jak trzeba to chwile poczekam zanim wyprzedze. Czasem jezdze tez rowerem,ale ulica jade tylko jak nie ma wyjscia. Osobiscie uwazam ze na ulice powinien byc dla rowerzystow egzamin (lub posiadanie prawka na motor lub samochod.
-
@zyryy: Powiem Ci tak nie wiem czy masz dzieci ale i one musza od czasu do czasu poruszać sie po drogach i z tego co wiem nie musza znać sie na przepisach drogowych maja byc tylko pod opieką kogoś dorosłego i jezeli taka sytuacja stała by sie przy mnie to najpierw w ryj dostał by ten facet a potem wezwał bym policje i niech sobie pogadaj z tą pania ktora prowadziła bo to ona piwinna zachować odległość !!. Ciekawe jak by to było dziecko i by je potrąciła no sorry
-
@rurek: Nie musza wcale jeździć. Na drodze utrudniają ruch i stwarzają niebezpieczeństwo. Dlaczego kierowca samochodu ma zdać egzamin z przepisów drogowych by móc się poruszać po ulicach, a rowerzyści nie ? Widziałem nie raz w mieście jak idioci (nagminnie) przejeżdżają na ruchliwych drogach na czerwonym świetle bo myślą, że na rowerze ich przepisy nie obowiązują. Tak się składa, że zaraz obok jest taka widoczność na skrzyżowaniu, że tylko czekać jak idiotów jakiś samochód pie#^#lnie. Wtedy same problemy tylko wynikające z debilizmu. Dlatego moim zdaniem nie powinni jeździć po ulicach. Masz jakiś konkretniejszy kontrargument niż"a gdzie mają jeździć " ??
-
@zyryy: rower to srodek transportu jak kazdy inny. Wiec niby dlaczego ma nie jezdzic po ulicy? Tym bardziej ze zajmuje mniej miejsca i czesto jedzie szybciej niz np.traktor, koparka czy furmanka. A jakos nie widze protestow na te pojazdy. Zreszta bylo lobbowac by byla mozliwosc jazdy po chodniku. Wiekszosc rowerzystow z ulga ucieklaby z ulicy.
Oczywiscie osobna kwestia jest jezdzenie na chama. Ale to kwestia czlowieka i wychowania, a nie srodka transportu. Chamy sa i na rowerach i wsrod pieszych i w samochodach i na motocyklach etc.etc. Wiec okreslenie chamow do jednego "gatunku"pojazdow jest czystym kretynizmem.
Niemka w BMW bez popielniczki
-
Ciekawe czy gdyby tego peta wyrzucił jakiś Polak ze starego kaszlaka, to czy też ten wiejski szeryf z Łodzi tak by zareagował. Polaki cebulaki mają chyba jakiś kompleks na punkcie Niemców. Oczywiście polski "patriota" najpierw napiętnuje Szkopa wyrzucającego niedopałek, a potem sam pojedzie do pobliskiego lasu i wypie#^_#li_ w krzaki swoje domowe śmieci z całego tygodnia. Byle tylko nie zapłacić kilkanaście ZŁ za wywóz służbom komunalnym.
-
@HeinzBagieta: Bo to hipokryzja pie#^#lona + nagrywanie tego.
plac budowy pozostawiony na noc
Wandal rowerzysta trafia na agresywnego pasażera w Ząbkach
-
@zyryy: A z tym ze powinny moc poruszac sie po chodnikach zgadzam sie z Toba w 200%. Uwazam tez ze powinna byc karta rowerowa lub jej odpowiednik. Przeciwny jedynie jestem hejtowaniu z tego powodu na rowerzystow za to ze korzystaja z czegos na co pozwala im prawo. Co do porownania ze jak moze rowerem bez ograniczen wiekowych to i samochodem-jest nietrafne. Opanowanie tych dwoch pojazdow to dwie rozne rzeczy. Widac to golym okiem np ile kilkuletnich dzieci jezdzi rowerami...a wsadz je za kierownice. Zreszta tym tokiem myslenia to piloci samolotow powinni domagac sie zrownania egzaminow. Niby dlaczego kierowcy maja miec latwiej-przeciez tez prowadza pojazd.
No i co do glupoty. Dokument uprawniajacy do poruszania sie niestety przed nia nie chroni. Widac to i po rowerzystach (zprawkiem) i po kierowcach.
Rower nie jest odpowiednikiem ani pieszego, ani samochodu. Jest pojazdem...nazwijmy przejsciowym miedzy byciem pieszym a zmotoryzowanym. Przypomne Ci ze kiedys jak byla karta rowerowa zdawalo sie ja juz w podstawowce. Jazda mlodych po ulicach tez ma swoj cel. Wyobraz sobie szkole na wsi. Najczesciej jest do niej kilka dobrych kilosow. Niema chodnikow, a czesto i poboczy nadajacych sie do jazdy. PKS 2 razy dziennie albo raz. Jak mlodziez ma dotrzec do szkoly?
Ciesze sie ze nie zmienisz zdania najlepsze efekty osiaga sie gdy wyciagnie sie najlepsze rzeczy z opinii ludzi o roznych pogladach.
PS. moglem sie gdzies powtorzyc i troche haotycznie napisac ale pisze "na kolanie" robiac pare innych rzeczy. -
@rurek: Nie, nie mam dzieci. Uważam jednak, e te tym bardziej nie powinny jeździć na jezdniach . Idąc tym tokiem myślenia, powinno się pozwolić bez prawka, znajomości przepisów i ograniczenia wiekowego pozwalać jeździć samochodami. Winą za wypadek obarczyć kierującego nie będącego dzieckiem bo przecież powinien widzieć, że z na przeciwka jechało dziecko i czołówka po jego stronie pasa jest jego winą bo nie zachował uwagi. Wracając do realiów pewnie masz rację, że takie sytuacje (potrzeby) się zdarzają, jednak uważam nadal, że miejscem do podstawowego poruszania się dla rowerzystów jest chodnik. Nie lubię też przyrównywania wszystkiego pod dzieci na przykład - trawa nie może być legalna bo dzieci ją mogą palić itp itd. Dzieci trzeba pilnować i tyle. Nie zawsze można, ale trzeba.
-
@HolliFak: Wchodzenie na jezdnię, a poruszanie się po niej to dwie różne sprawy.. Wcześniej rowerzyści jeździli po chodnikach i jakoś było dobrze. Moje zdanie na ten temat się nie zmieni niezależnie od tego co napiszesz : )
Głupi rowerzysta jednak stanowi większe zagrożenie bo o ile samochód jest pewną deska ratunku dla poważnych obrażeń, to rower bez kasku itp itd nie bardzo. Wyobraź sobie głupiego rowerzystę, który ginie pod twoimi kołami z jego głupoty, to się nazywa zapobieganie. Co do głupich kierowców, to nie powinni mieć prawka Nawiązując jeszcze do sytuacji, to osoby impulsywne nie powinny móc poruszać się po jezdniach, czyli wszyscy bohaterowie filmiku. -
@zyryy: przegapilem Twoj jeden komentarz wiec dopisuje jeszcze osobno. :a gdzie to zostalo stwierdzone ze ulice zostaly stworzone dla SAMOCHODOW? Ulice/drogi zostaly stwozone do przemieszczania sie. Czesto rowniez pieszo. A jesli szukamy prapoczatkow tychze, to pierwsze powstaly w zalozeniu ze beda poruszac sie po nich rydwany, furmanki i karoce. Wiec jak juz nawiazujemy do konkretnych pojazdow tosamochod jest takim samym gosciem na ulicy jak rower. Z ciekawostek powiem tez ze dawno temu gdy automobili bylo jeszcze malo (chyba w usa ale nie pamietam na 100%) wprowadzono ograniczenie predkosci. Samochod mogl sie poruszac max z predkoscia pieszego (dla bezpieczenstwo) bo to PIESZY byl glownym uzytkownikiem drog. Wiec niestety Twoje stwierdzenie "dla kogo droga" jest mylne.
-
@zyryy: powiedz mi. Wchodziles czasem na jezdnie? A czy zdawales egzamin z przepisow? Nie? No to nie powinienes wchodzic na jezdnie bo widzialem wielu pieszych (wiecej niz rowerzystow) przechodzacych lub przebiegajacych na czerwonym lub w niedozwolonym miejscu. Wejscie na jezdnie tylko dla pieszych ktorzy zdali egzamin .<--Ten tekst pokazuje ze w stawianiu zakazow mozna zapedzic sie za daleko. Przyznam Ci racje w tym ze brakuje mi starej dobrej karty rowerowej dla niektorych. Ale walka z rowerami to pomylenie pojec. Glupi rowerzysta stwaza tak samo zagrozenie jak glupi kierowca. Ktos inny zaraz krzyknie zeby zakazac samochodow malolitrazowych bo slabo przyspieszaja i wolno jada, a to stwarza zagrozenie jak pedzi swoim np.audi. Powyzszy filmik tylko zilustrowal ze zagrozenie stwozyl nie rowerzysta tylko kiero...wczyni. Czemu nie napiszesz by z tym walczyc? Jesli zrobila tak z rowerzysta to zrobi tak z pieszym, traktorem czy furmanka-tych tez zabronisz? Spojrz kto rzeczywiscie jest zagrozeniem. Jezdze glownie samochodem. Nigdy nie mialem problemu z bezpiecznym wyminieciem rowerzysty, nie mam tez problemow emocjonalnych jak bohaterowie filmu wiec jak trzeba to chwile poczekam zanim wyprzedze. Czasem jezdze tez rowerem,ale ulica jade tylko jak nie ma wyjscia. Osobiscie uwazam ze na ulice powinien byc dla rowerzystow egzamin (lub posiadanie prawka na motor lub samochod.
-
@zyryy: Powiem Ci tak nie wiem czy masz dzieci ale i one musza od czasu do czasu poruszać sie po drogach i z tego co wiem nie musza znać sie na przepisach drogowych maja byc tylko pod opieką kogoś dorosłego i jezeli taka sytuacja stała by sie przy mnie to najpierw w ryj dostał by ten facet a potem wezwał bym policje i niech sobie pogadaj z tą pania ktora prowadziła bo to ona piwinna zachować odległość !!. Ciekawe jak by to było dziecko i by je potrąciła no sorry
-
@rurek: Nie musza wcale jeździć. Na drodze utrudniają ruch i stwarzają niebezpieczeństwo. Dlaczego kierowca samochodu ma zdać egzamin z przepisów drogowych by móc się poruszać po ulicach, a rowerzyści nie ? Widziałem nie raz w mieście jak idioci (nagminnie) przejeżdżają na ruchliwych drogach na czerwonym świetle bo myślą, że na rowerze ich przepisy nie obowiązują. Tak się składa, że zaraz obok jest taka widoczność na skrzyżowaniu, że tylko czekać jak idiotów jakiś samochód pie#^#lnie. Wtedy same problemy tylko wynikające z debilizmu. Dlatego moim zdaniem nie powinni jeździć po ulicach. Masz jakiś konkretniejszy kontrargument niż"a gdzie mają jeździć " ??
-
@zyryy: rower to srodek transportu jak kazdy inny. Wiec niby dlaczego ma nie jezdzic po ulicy? Tym bardziej ze zajmuje mniej miejsca i czesto jedzie szybciej niz np.traktor, koparka czy furmanka. A jakos nie widze protestow na te pojazdy. Zreszta bylo lobbowac by byla mozliwosc jazdy po chodniku. Wiekszosc rowerzystow z ulga ucieklaby z ulicy.
Oczywiscie osobna kwestia jest jezdzenie na chama. Ale to kwestia czlowieka i wychowania, a nie srodka transportu. Chamy sa i na rowerach i wsrod pieszych i w samochodach i na motocyklach etc.etc. Wiec okreslenie chamow do jednego "gatunku"pojazdow jest czystym kretynizmem.
Wandal rowerzysta trafia na agresywnego pasażera w Ząbkach
-
@zyryy: A z tym ze powinny moc poruszac sie po chodnikach zgadzam sie z Toba w 200%. Uwazam tez ze powinna byc karta rowerowa lub jej odpowiednik. Przeciwny jedynie jestem hejtowaniu z tego powodu na rowerzystow za to ze korzystaja z czegos na co pozwala im prawo. Co do porownania ze jak moze rowerem bez ograniczen wiekowych to i samochodem-jest nietrafne. Opanowanie tych dwoch pojazdow to dwie rozne rzeczy. Widac to golym okiem np ile kilkuletnich dzieci jezdzi rowerami...a wsadz je za kierownice. Zreszta tym tokiem myslenia to piloci samolotow powinni domagac sie zrownania egzaminow. Niby dlaczego kierowcy maja miec latwiej-przeciez tez prowadza pojazd.
No i co do glupoty. Dokument uprawniajacy do poruszania sie niestety przed nia nie chroni. Widac to i po rowerzystach (zprawkiem) i po kierowcach.
Rower nie jest odpowiednikiem ani pieszego, ani samochodu. Jest pojazdem...nazwijmy przejsciowym miedzy byciem pieszym a zmotoryzowanym. Przypomne Ci ze kiedys jak byla karta rowerowa zdawalo sie ja juz w podstawowce. Jazda mlodych po ulicach tez ma swoj cel. Wyobraz sobie szkole na wsi. Najczesciej jest do niej kilka dobrych kilosow. Niema chodnikow, a czesto i poboczy nadajacych sie do jazdy. PKS 2 razy dziennie albo raz. Jak mlodziez ma dotrzec do szkoly?
Ciesze sie ze nie zmienisz zdania najlepsze efekty osiaga sie gdy wyciagnie sie najlepsze rzeczy z opinii ludzi o roznych pogladach.
PS. moglem sie gdzies powtorzyc i troche haotycznie napisac ale pisze "na kolanie" robiac pare innych rzeczy. -
@rurek: Nie, nie mam dzieci. Uważam jednak, e te tym bardziej nie powinny jeździć na jezdniach . Idąc tym tokiem myślenia, powinno się pozwolić bez prawka, znajomości przepisów i ograniczenia wiekowego pozwalać jeździć samochodami. Winą za wypadek obarczyć kierującego nie będącego dzieckiem bo przecież powinien widzieć, że z na przeciwka jechało dziecko i czołówka po jego stronie pasa jest jego winą bo nie zachował uwagi. Wracając do realiów pewnie masz rację, że takie sytuacje (potrzeby) się zdarzają, jednak uważam nadal, że miejscem do podstawowego poruszania się dla rowerzystów jest chodnik. Nie lubię też przyrównywania wszystkiego pod dzieci na przykład - trawa nie może być legalna bo dzieci ją mogą palić itp itd. Dzieci trzeba pilnować i tyle. Nie zawsze można, ale trzeba.
-
@HolliFak: Wchodzenie na jezdnię, a poruszanie się po niej to dwie różne sprawy.. Wcześniej rowerzyści jeździli po chodnikach i jakoś było dobrze. Moje zdanie na ten temat się nie zmieni niezależnie od tego co napiszesz : )
Głupi rowerzysta jednak stanowi większe zagrożenie bo o ile samochód jest pewną deska ratunku dla poważnych obrażeń, to rower bez kasku itp itd nie bardzo. Wyobraź sobie głupiego rowerzystę, który ginie pod twoimi kołami z jego głupoty, to się nazywa zapobieganie. Co do głupich kierowców, to nie powinni mieć prawka Nawiązując jeszcze do sytuacji, to osoby impulsywne nie powinny móc poruszać się po jezdniach, czyli wszyscy bohaterowie filmiku. -
@zyryy: przegapilem Twoj jeden komentarz wiec dopisuje jeszcze osobno. :a gdzie to zostalo stwierdzone ze ulice zostaly stworzone dla SAMOCHODOW? Ulice/drogi zostaly stwozone do przemieszczania sie. Czesto rowniez pieszo. A jesli szukamy prapoczatkow tychze, to pierwsze powstaly w zalozeniu ze beda poruszac sie po nich rydwany, furmanki i karoce. Wiec jak juz nawiazujemy do konkretnych pojazdow tosamochod jest takim samym gosciem na ulicy jak rower. Z ciekawostek powiem tez ze dawno temu gdy automobili bylo jeszcze malo (chyba w usa ale nie pamietam na 100%) wprowadzono ograniczenie predkosci. Samochod mogl sie poruszac max z predkoscia pieszego (dla bezpieczenstwo) bo to PIESZY byl glownym uzytkownikiem drog. Wiec niestety Twoje stwierdzenie "dla kogo droga" jest mylne.
-
@zyryy: powiedz mi. Wchodziles czasem na jezdnie? A czy zdawales egzamin z przepisow? Nie? No to nie powinienes wchodzic na jezdnie bo widzialem wielu pieszych (wiecej niz rowerzystow) przechodzacych lub przebiegajacych na czerwonym lub w niedozwolonym miejscu. Wejscie na jezdnie tylko dla pieszych ktorzy zdali egzamin .<--Ten tekst pokazuje ze w stawianiu zakazow mozna zapedzic sie za daleko. Przyznam Ci racje w tym ze brakuje mi starej dobrej karty rowerowej dla niektorych. Ale walka z rowerami to pomylenie pojec. Glupi rowerzysta stwaza tak samo zagrozenie jak glupi kierowca. Ktos inny zaraz krzyknie zeby zakazac samochodow malolitrazowych bo slabo przyspieszaja i wolno jada, a to stwarza zagrozenie jak pedzi swoim np.audi. Powyzszy filmik tylko zilustrowal ze zagrozenie stwozyl nie rowerzysta tylko kiero...wczyni. Czemu nie napiszesz by z tym walczyc? Jesli zrobila tak z rowerzysta to zrobi tak z pieszym, traktorem czy furmanka-tych tez zabronisz? Spojrz kto rzeczywiscie jest zagrozeniem. Jezdze glownie samochodem. Nigdy nie mialem problemu z bezpiecznym wyminieciem rowerzysty, nie mam tez problemow emocjonalnych jak bohaterowie filmu wiec jak trzeba to chwile poczekam zanim wyprzedze. Czasem jezdze tez rowerem,ale ulica jade tylko jak nie ma wyjscia. Osobiscie uwazam ze na ulice powinien byc dla rowerzystow egzamin (lub posiadanie prawka na motor lub samochod.
-
@zyryy: Powiem Ci tak nie wiem czy masz dzieci ale i one musza od czasu do czasu poruszać sie po drogach i z tego co wiem nie musza znać sie na przepisach drogowych maja byc tylko pod opieką kogoś dorosłego i jezeli taka sytuacja stała by sie przy mnie to najpierw w ryj dostał by ten facet a potem wezwał bym policje i niech sobie pogadaj z tą pania ktora prowadziła bo to ona piwinna zachować odległość !!. Ciekawe jak by to było dziecko i by je potrąciła no sorry
-
@rurek: Nie musza wcale jeździć. Na drodze utrudniają ruch i stwarzają niebezpieczeństwo. Dlaczego kierowca samochodu ma zdać egzamin z przepisów drogowych by móc się poruszać po ulicach, a rowerzyści nie ? Widziałem nie raz w mieście jak idioci (nagminnie) przejeżdżają na ruchliwych drogach na czerwonym świetle bo myślą, że na rowerze ich przepisy nie obowiązują. Tak się składa, że zaraz obok jest taka widoczność na skrzyżowaniu, że tylko czekać jak idiotów jakiś samochód pie#^#lnie. Wtedy same problemy tylko wynikające z debilizmu. Dlatego moim zdaniem nie powinni jeździć po ulicach. Masz jakiś konkretniejszy kontrargument niż"a gdzie mają jeździć " ??
-
@zyryy: rower to srodek transportu jak kazdy inny. Wiec niby dlaczego ma nie jezdzic po ulicy? Tym bardziej ze zajmuje mniej miejsca i czesto jedzie szybciej niz np.traktor, koparka czy furmanka. A jakos nie widze protestow na te pojazdy. Zreszta bylo lobbowac by byla mozliwosc jazdy po chodniku. Wiekszosc rowerzystow z ulga ucieklaby z ulicy.
Oczywiscie osobna kwestia jest jezdzenie na chama. Ale to kwestia czlowieka i wychowania, a nie srodka transportu. Chamy sa i na rowerach i wsrod pieszych i w samochodach i na motocyklach etc.etc. Wiec okreslenie chamow do jednego "gatunku"pojazdow jest czystym kretynizmem.
Rockowi wiolonczeliści w Mam Talent
Wandal rowerzysta trafia na agresywnego pasażera w Ząbkach
-
@zyryy: A z tym ze powinny moc poruszac sie po chodnikach zgadzam sie z Toba w 200%. Uwazam tez ze powinna byc karta rowerowa lub jej odpowiednik. Przeciwny jedynie jestem hejtowaniu z tego powodu na rowerzystow za to ze korzystaja z czegos na co pozwala im prawo. Co do porownania ze jak moze rowerem bez ograniczen wiekowych to i samochodem-jest nietrafne. Opanowanie tych dwoch pojazdow to dwie rozne rzeczy. Widac to golym okiem np ile kilkuletnich dzieci jezdzi rowerami...a wsadz je za kierownice. Zreszta tym tokiem myslenia to piloci samolotow powinni domagac sie zrownania egzaminow. Niby dlaczego kierowcy maja miec latwiej-przeciez tez prowadza pojazd.
No i co do glupoty. Dokument uprawniajacy do poruszania sie niestety przed nia nie chroni. Widac to i po rowerzystach (zprawkiem) i po kierowcach.
Rower nie jest odpowiednikiem ani pieszego, ani samochodu. Jest pojazdem...nazwijmy przejsciowym miedzy byciem pieszym a zmotoryzowanym. Przypomne Ci ze kiedys jak byla karta rowerowa zdawalo sie ja juz w podstawowce. Jazda mlodych po ulicach tez ma swoj cel. Wyobraz sobie szkole na wsi. Najczesciej jest do niej kilka dobrych kilosow. Niema chodnikow, a czesto i poboczy nadajacych sie do jazdy. PKS 2 razy dziennie albo raz. Jak mlodziez ma dotrzec do szkoly?
Ciesze sie ze nie zmienisz zdania najlepsze efekty osiaga sie gdy wyciagnie sie najlepsze rzeczy z opinii ludzi o roznych pogladach.
PS. moglem sie gdzies powtorzyc i troche haotycznie napisac ale pisze "na kolanie" robiac pare innych rzeczy. -
@rurek: Nie, nie mam dzieci. Uważam jednak, e te tym bardziej nie powinny jeździć na jezdniach . Idąc tym tokiem myślenia, powinno się pozwolić bez prawka, znajomości przepisów i ograniczenia wiekowego pozwalać jeździć samochodami. Winą za wypadek obarczyć kierującego nie będącego dzieckiem bo przecież powinien widzieć, że z na przeciwka jechało dziecko i czołówka po jego stronie pasa jest jego winą bo nie zachował uwagi. Wracając do realiów pewnie masz rację, że takie sytuacje (potrzeby) się zdarzają, jednak uważam nadal, że miejscem do podstawowego poruszania się dla rowerzystów jest chodnik. Nie lubię też przyrównywania wszystkiego pod dzieci na przykład - trawa nie może być legalna bo dzieci ją mogą palić itp itd. Dzieci trzeba pilnować i tyle. Nie zawsze można, ale trzeba.
-
@HolliFak: Wchodzenie na jezdnię, a poruszanie się po niej to dwie różne sprawy.. Wcześniej rowerzyści jeździli po chodnikach i jakoś było dobrze. Moje zdanie na ten temat się nie zmieni niezależnie od tego co napiszesz : )
Głupi rowerzysta jednak stanowi większe zagrożenie bo o ile samochód jest pewną deska ratunku dla poważnych obrażeń, to rower bez kasku itp itd nie bardzo. Wyobraź sobie głupiego rowerzystę, który ginie pod twoimi kołami z jego głupoty, to się nazywa zapobieganie. Co do głupich kierowców, to nie powinni mieć prawka Nawiązując jeszcze do sytuacji, to osoby impulsywne nie powinny móc poruszać się po jezdniach, czyli wszyscy bohaterowie filmiku. -
@zyryy: przegapilem Twoj jeden komentarz wiec dopisuje jeszcze osobno. :a gdzie to zostalo stwierdzone ze ulice zostaly stworzone dla SAMOCHODOW? Ulice/drogi zostaly stwozone do przemieszczania sie. Czesto rowniez pieszo. A jesli szukamy prapoczatkow tychze, to pierwsze powstaly w zalozeniu ze beda poruszac sie po nich rydwany, furmanki i karoce. Wiec jak juz nawiazujemy do konkretnych pojazdow tosamochod jest takim samym gosciem na ulicy jak rower. Z ciekawostek powiem tez ze dawno temu gdy automobili bylo jeszcze malo (chyba w usa ale nie pamietam na 100%) wprowadzono ograniczenie predkosci. Samochod mogl sie poruszac max z predkoscia pieszego (dla bezpieczenstwo) bo to PIESZY byl glownym uzytkownikiem drog. Wiec niestety Twoje stwierdzenie "dla kogo droga" jest mylne.
-
@zyryy: powiedz mi. Wchodziles czasem na jezdnie? A czy zdawales egzamin z przepisow? Nie? No to nie powinienes wchodzic na jezdnie bo widzialem wielu pieszych (wiecej niz rowerzystow) przechodzacych lub przebiegajacych na czerwonym lub w niedozwolonym miejscu. Wejscie na jezdnie tylko dla pieszych ktorzy zdali egzamin .<--Ten tekst pokazuje ze w stawianiu zakazow mozna zapedzic sie za daleko. Przyznam Ci racje w tym ze brakuje mi starej dobrej karty rowerowej dla niektorych. Ale walka z rowerami to pomylenie pojec. Glupi rowerzysta stwaza tak samo zagrozenie jak glupi kierowca. Ktos inny zaraz krzyknie zeby zakazac samochodow malolitrazowych bo slabo przyspieszaja i wolno jada, a to stwarza zagrozenie jak pedzi swoim np.audi. Powyzszy filmik tylko zilustrowal ze zagrozenie stwozyl nie rowerzysta tylko kiero...wczyni. Czemu nie napiszesz by z tym walczyc? Jesli zrobila tak z rowerzysta to zrobi tak z pieszym, traktorem czy furmanka-tych tez zabronisz? Spojrz kto rzeczywiscie jest zagrozeniem. Jezdze glownie samochodem. Nigdy nie mialem problemu z bezpiecznym wyminieciem rowerzysty, nie mam tez problemow emocjonalnych jak bohaterowie filmu wiec jak trzeba to chwile poczekam zanim wyprzedze. Czasem jezdze tez rowerem,ale ulica jade tylko jak nie ma wyjscia. Osobiscie uwazam ze na ulice powinien byc dla rowerzystow egzamin (lub posiadanie prawka na motor lub samochod.
-
@zyryy: Powiem Ci tak nie wiem czy masz dzieci ale i one musza od czasu do czasu poruszać sie po drogach i z tego co wiem nie musza znać sie na przepisach drogowych maja byc tylko pod opieką kogoś dorosłego i jezeli taka sytuacja stała by sie przy mnie to najpierw w ryj dostał by ten facet a potem wezwał bym policje i niech sobie pogadaj z tą pania ktora prowadziła bo to ona piwinna zachować odległość !!. Ciekawe jak by to było dziecko i by je potrąciła no sorry
-
@rurek: Nie musza wcale jeździć. Na drodze utrudniają ruch i stwarzają niebezpieczeństwo. Dlaczego kierowca samochodu ma zdać egzamin z przepisów drogowych by móc się poruszać po ulicach, a rowerzyści nie ? Widziałem nie raz w mieście jak idioci (nagminnie) przejeżdżają na ruchliwych drogach na czerwonym świetle bo myślą, że na rowerze ich przepisy nie obowiązują. Tak się składa, że zaraz obok jest taka widoczność na skrzyżowaniu, że tylko czekać jak idiotów jakiś samochód pie#^#lnie. Wtedy same problemy tylko wynikające z debilizmu. Dlatego moim zdaniem nie powinni jeździć po ulicach. Masz jakiś konkretniejszy kontrargument niż"a gdzie mają jeździć " ??
-
@zyryy: rower to srodek transportu jak kazdy inny. Wiec niby dlaczego ma nie jezdzic po ulicy? Tym bardziej ze zajmuje mniej miejsca i czesto jedzie szybciej niz np.traktor, koparka czy furmanka. A jakos nie widze protestow na te pojazdy. Zreszta bylo lobbowac by byla mozliwosc jazdy po chodniku. Wiekszosc rowerzystow z ulga ucieklaby z ulicy.
Oczywiscie osobna kwestia jest jezdzenie na chama. Ale to kwestia czlowieka i wychowania, a nie srodka transportu. Chamy sa i na rowerach i wsrod pieszych i w samochodach i na motocyklach etc.etc. Wiec okreslenie chamow do jednego "gatunku"pojazdow jest czystym kretynizmem.
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
zyryy
ponad 10 lat temu
Nieźle j@%nięty, teraz pójdzie za to siedzieć pewnie. Szkoda, że idiota czyjeś przesyłki próbował rozpie#^_#li_ć.