Zasrany gówniarz. Teraz to się dzieciakom w dupach przewraca z tego dobrobytu.

Ta kobita to ma cierpliwość. Mi przy takim gówniarzu dawno by nerwy puściły i dostał by za te odzywki.

Cymbał kozaczył i dostał od gliniarzy za swoje. Ja też byłem parę razy zatrzymamy za prędkość z tą różnicą że ja się z gliniarzami nie kłóciłem jak ten palant. Rezultat mojej postawy był taki że ja dostałem mandat z dolnego progu np: jak za przekroczenie szybkości należało się od 100 do 200 to ja dostałem 100. Tak było przy każdym zatrzymaniu, ja się z gliniarzami nie wykłócałem i zawsze dostałem mandat z kwotą z dolnego pułapu.

Ta sytuacja miała miejsce w połowie 2013 roku. Po drugie muszę tu komentującym wyjaśnić skąd ta sytuacja mimo tego że oni ten dom kupili. Sprawa wygląda tak że owszem oni ten dom kupili od tego gościa który obecnie jest w Niemczech ale ... nie została ta transakcja przeprowadzona u notariusza. Czyli, oni w tym domu mieszkali bo za niego zapłacili ale nie posiadali na niego akt notarialnych bo takie nie zostały sporządzone u notariusza więc w księgach wieczystych nadal był wpisany poprzedni właściciel. W takim razie nadal on był zgodnie z prawem właścicielem. A kupno domu niestety nigdzie nie było udokumentowane.

Takie gówno od razu powinno się do gazu wysyłać.

Ale manus