@wektor: Gościu poczytaj sobie o broni w USA - tam nawet za czasów "dzikiego zachodu" ludzie nie byli uzbrojeni co do sztuki. Broń już od czasów XVIII wieku nosili tam tylko Ci którzy mieli do tego powód - np. byli bankierami, poszukiwaczami złota etc. (kryminalistów pomijam, bo Ci od zawsze mają dostęp do broni). Gadanie o broni sprowadza się do argumentu marihuany - jak zalegalizujemy to każdy się na to rzuci i sobie kupi tyle, że w przypadku marihuany wyzdychamy od używki, a w przypadku broni - wystrzelamy się wzajemnie. Już to widzę jak prosty ojciec rodziny, który ledwo ciuła na wakacje leci po pistolet za 2 tysiące złotych.

@wektor: gwałciciel ma fijuta i wie jak wsadzić a reszta nie.

@lg1500: a w polsce noże zazwyczaj słuzą do zabijania członków rodziny lub bliskich znajomych, a nie złodziei. Zdelegalizujmy noże bo ktoś może go użyć do zabijania. Kupie sobie legalnie dobrej klasy mocną wiatrówke z ostrym śrutem automatyczną na co2 i też strzał w głowe, serce to śmierć a jest legalna.

@wektor: ciebie chyba po#^@ało, jak ktoś ma broń to zazwyczaj zostaje miłośnikiem broni i spędził dużo na strzelnicy, jedyny problem to nie obsługa broni a może być psychika żeby wystrzelić do przestępcy.

@znachor: w pierwszej czesci filmu rozprawiaja sie z mitami wedle ktorych rycerz w zbroi poruszal sie niemrawo jak pancerny zuk i po upadku nie byl w stanie sie podniesc. Pokazuja rowniez ze dobrze zakuty-byl praktycznie niewrazliwy na ciosy- Polecam "Jedrek kasztelan zamku Chojnik" gdzie prowadzacy opowiada historie (dawno ogladalem wiec moge gdzies sie pomylic) chyba krola francuskiego ktorego grupa wrogow obalila na ziemie i przez kilka (albo wiecej) minut nie byla w stanie przebic sie przez doskonale spasowana zbroje. Wladca dozyl przybycia odsieczy. W drugiej czesci prezentowane sa z kolei metody walki z zakutymi i ciosy.

@znachor: tu chyba chodzi i mity co do poważnego ograniczenia zakresu ruchów, dlatego pokazują jakieś pajacyki przewroty itp.

@wektor: nie po kilku minutach tylko sekundach , zanim cała hala dobrze zrozumiała że Bronek znowu gafy strzelił, powiedziałbym nawet że gwizdy słyszałem od początku jego wypowiedzi , w końcu przydupas tusko zdrjacy

Nie jest mi wstyd za siebie , może być mi co najwyżej wstyd właśnie za tego prezydenta , marionetkę pozbawioną elokwencji i jak widać szarych komórek po prostu.

Co do szacunku , to ja ludzi zawsze szanuję , ale za to jakimi ludźmi są , a nie za to że ma jakiś urząd lub stanowisko , bo urzędy i stanowiska w polsce dostaje się dzięki rodzinie , znajomością i łapówkom , taka prawda .

@wektor: ... a ten kto ma mózg wie że to było do prezydenta , tak jak już napisałem poniżej !

BTW - Bronek - najlepiej jakby sam odszedł z urzędu prezydenta, troszkę honoru by się ostało i może to by była uczciwa decyzja i ktoś by to docenił.

Wstyd mi jest za każdym razem jak on zaczyna zamiast z głowy to z pamięci mówić i to jeszcze nie potrafiąc zapamiętać prostego tekstu żeby czegoś nie pomylić

@wektor: nie po kilku minutach tylko sekundach , zanim cała hala dobrze zrozumiała że Bronek znowu gafy strzelił, powiedziałbym nawet że gwizdy słyszałem od początku jego wypowiedzi , w końcu przydupas tusko zdrjacy

Nie jest mi wstyd za siebie , może być mi co najwyżej wstyd właśnie za tego prezydenta , marionetkę pozbawioną elokwencji i jak widać szarych komórek po prostu.

Co do szacunku , to ja ludzi zawsze szanuję , ale za to jakimi ludźmi są , a nie za to że ma jakiś urząd lub stanowisko , bo urzędy i stanowiska w polsce dostaje się dzięki rodzinie , znajomością i łapówkom , taka prawda .

@wektor: ... a ten kto ma mózg wie że to było do prezydenta , tak jak już napisałem poniżej !

BTW - Bronek - najlepiej jakby sam odszedł z urzędu prezydenta, troszkę honoru by się ostało i może to by była uczciwa decyzja i ktoś by to docenił.

Wstyd mi jest za każdym razem jak on zaczyna zamiast z głowy to z pamięci mówić i to jeszcze nie potrafiąc zapamiętać prostego tekstu żeby czegoś nie pomylić

@wektor: Chudych nie rozumiem, ale gdybym był babskiem ważącym pod 100 kg z powodu wielkiego bebzuna ofc - to nie pchałbym się na nic gdzie będzie trzeba utrzymać swój ciężar ciała na rączkach, a jeszcze ekstra kilogramy z powodu pędu. Przecież taki smalec nie jest w stanie się podciągnąć choćby raz, a co dopiero trzymać parę sekund tyle masy siłą mięśni.