Znany brytyjski aktor Ross Kemp odsłania kulisy działania mafii. Na szlaku niezwykłej podróży do miejsc opanowanych przez grupy przestępcze znajdują się m.in. S ...
Znany brytyjski aktor Ross Kemp odsłania kulisy działania mafii. Na szlaku niezwykłej podróży do miejsc opanowanych przez grupy przestępcze znajdują się m.in. S ...
uterno
ponad 12 lat temu
Veyron ma lepszą aerodynamikę od jakiegokolwiek volvo, ponad 1000 koni i przełożenia skrzyni stworzone do przyspieszeń na takich prędkościach, cała rama jest sztywniejsza i lżejsza, a od 100-200km/h jest WOLNIEJSZY od tej warsztatowej rzeźby. No chyba, że jechał z górki i miał huragan w plecy. Zacytuję shittzu: "jak się kiedyś jechało, to się wie", że na drodze w Volvo s60 przy 100km/h nie słychać nic, a zwłaszcza szumiących rolek pod kołami bystrzaku. Pewnie zaraz ktoś wyjedzie z paliwem, więc odpowiem: hamownia hamuje.
uterno
ponad 12 lat temu
@shittzu:
Po 1. nie zesraj się.
Po 2. To oczywiste Stephenie Hawkingu, że opór na hamowni, to opór na rolkach+opór powietrza, którego nawiasem mówiąc nie ma, czyli sam opór na rolkach XD.
3.Idź wciskać przechwałki dzieciom przy trzepaku, bo trochę martwi mnie, że leczysz sobie kompleksy komentarzami na forum. Żartowałem, mam to głęboko w dup*e :*
4. Jesteś żałosny z tym szumiącym, zachodnim asfaltem hahaha.
5. "Powyzej 250 zmienia sie fizyka" dalej Twoich bredni już nie dałem rady czytać.
6. Chcesz tak dalej dyskutować? Podajmy swoje FB i zobaczymy kto czym realnie jeździ. W życiu często jest tak, że krowa, która dużo ryczy, mało mleka daje hehe
shittzu
ponad 12 lat temu
@uterno: a cie jeszcze powkurzam - nudze sie - autami rajdowkami wrc tez jezdzilem. Ale to zupelnie inna bajka - ma jechac 200km/h i ma mielic na kazdym biegu. To ma sie slizgac w kierunku obranym przez kierowce. W wielkim skrocie. Sprzegla nie ma zawieszenia tez nie. Ani czesto wspomagania i abs-u. Nie nadaje sie do niczego poza rajdami. Dalej chcesz rajdówkę..? hehehehe... tak z innej beczki - wieloma seryjnymi autami w sytuacjach podbramkowych bardzo łatwo się zabić bo stają się nieprzewidywalne i dziwne. Wiec uwazajcie i nie szalejcie, bo auta ktore jezdza szybko sa podobne tylko z wygladu.
shittzu
ponad 12 lat temu
@uterno: Przelozenia skrzyni dobiera sie tak aby predkosc maksymalna byla w okolicach maksymalnej mocy silnika na ostatnim biegu. Nie do jakiegos tam przyspieszania przy predkosciach. w tym volvo skrzynia moglaby byc troszke krotsza ale mysle ze oni zalozyli ze jeszcze kilka km przybedzie i jest troche na zapas. Tego sie nie da zrobic na hamowni. A twoj hiper veyron tak, ma 1000 koni ale jest ciezki jak slon i masz wytlumaczenie czemu przyspiesza wolniej. Kto ci nagadal ze to lekkie auto? Nie moze byc lekkie jesli ma jezdzic po drodze publicznej ponad 400 na godzine. Lekkie auta odlatuja z drogi, i aerodynamika nie pomoze jak podskoczy na drodze. Jak dalej nie rozumiesz to od 100 do 220 lepsze przyspieszenie od volvo maja co niektore golfy mk1 i fiaty uno turbo. Bo sa lzejsze.
shittzu
ponad 12 lat temu
@uterno: a byłeś na zachodzie? jeździłeś po ich asfaltach? Nie jeździłeś bo piszesz głupoty. Nie są gładkie jak dupa niemowlaka, sa SZORSTKIE. Gowniane gladnie asfalty sa tylko w polsce z ktorej nosa nie wystawiles oraz w afryce biegajace za szczurami. Przy 100km/h na zachodnim asfalcie jest już huk nawet w bmw serii 7. Przy 180 km/h słychać tylko huk. zagłusza absolutnie wszystko. Gdyby twoja hamownia hamowała te auto tyle czasu to by się zesrała i ugotowała. Zauważyłeś ile czasu zajmuje dojscie od 340 do 380? Nie wiesz co opor powietrza robi z autem, no bo skad masz wiedziec. Skad na hamowni opor powietrza? Byles kiedykolwiek z autem na hamowni? wkrecanie przebiega zgodnie z momentem obrotowym motoru, czyli wskazowka obrotomierza powinna isc coraz szybciej ze wzrostem obrotow. To mocno doladowany motor, ma maksymalny moment gdzies w okolicach 6000obr/min i trzyma go do 8000. Wiedz zanim zaczniesz pisac farmazony wsiadz w cos co ma wiecej niz 90km w dieslu i rozpedz to do 300km/h i zobaczysz co sie wtedy dzieje. Powyzej 250 zmienia sie fizyka i auto jedzie jak nieruchomy, kilkunastotonowy betonowy kloc. Nie da się skrecic jak sie chce a wejscie w zakret skutkuje dognieceniem zawieszenia. Wystawienie reki przez okno grozi polamaniem. Od auta zaczynaja odpadac wszelkie plastikowe pie#^_#ly_ ktore tacy jak ty przyklejaja do swoich lanosow. Maska zaczyna sie wyginac i wydaje sie ze odleci. przy 300 nie zwraca sie juz uwagi na takie szczegoly bo raz ze halas taki ze nic nie slychac, malo co widac, a trzeba zmiescic sie na drodze, patrzec 2 kilometry dalej czy cos nie stoi (czyli jedzie 100km/h) a jeszcze trzeba przyspieszyc. I od 340 tak do 250 po zdjeciu gazu auto hamuje samo lepiej niz potem z hamulcami, i jedzie guma bo opony sie dymia.
No ale w golfie tdi i w GTA tego sie nie dowiesz.