a dziewczyny gdzie?

Co to jest karma?

Ten człowiek wie co mówi, a mówi to co wielu Polakom leży na sercu. Zgadzam się z nim w 100%.

czy ktos wie gdzie to jest?

ciekawe gdzie jest stary

takie są matki, i takie są dzieci, a ojciec na luzie, czyli standard

myslalem ze z bonusem bgc

ludzie biedni to i golić za kasę się dają.

żenujące

Kiedyś pod biedronką na Teofiliwie w Łodzi zatrzymałem się obok żebraka, na tabliczce miał napisane ze ma 3 dzieci z porażeniem mózgowym. Pomyślałem ze prawdopodobieństwo takiego stanu rzeczy jest niewielkie, wyjąłem więc banknot 100PLN, i demonstracyjnie chciałem mu go wręczyć, ale mówię (krzyczę wręcz), że ja chciałbym teraz podjechać i dać tą stówę tym biednym dzieciom. Koleś udał idiotę, że niby nie rozumie co do niego mówię, ale po chwili jak go nazwałem oszustem, i kazałem wyp.. to zrozumiał od ręki. LUDZIE nie dajcie się wkręcać!!! Nie bądźcie frajerami, żaden żebrak któremu proponowałem pracę nie chciał skorzystać z okazji, nie bądźcie naiwni, że to ludzie skrzywdzenie przez los, 99% z nich, to zwykłe nieroby i alkoholicy!!!

to są po prostu praktyki za młodu, a jak już przyjdzie czas na usamodzielnienie się to będą dobrze wykonywały swój zawód, (najstarszy ponoć) i będą wiodły dostatnie życie czerpiąc ze swojej pracy nie tylko korzyści materialne ale i bada spełnione duchowo. A doświadczenia należy zdobywać w najwcześniejszych latach życia, będą miały już co wpisać do swojego CV

Widocznie ma przekładnie i zapewne silnik od jakiejś ciężarówki. Nawet w 50 letnim ursusie wystarczy odpowiednio przebudować most i już traktor będzie jechać kilkukrotnie razy szybciej. JCB Fastrac standardowo może jechać 80km/h, a bez blokady, to o ho ho.

widocznie w Brazylii konsumenci to nie idioci

Jak bym napisał ze zanim zacząłem kurs na prawo jazdy to już prawie wszystko umiałem, zwierzył by mi ktoś? a jak bym napisał ze nikt mnie autem nie uczył jeździć, wsiadłem pierwszy raz i od razu praktycznie bezbłędnie nim pojechałem, wierzy ktoś? To właściwie wszystko prawda. Od małego jeździłem w samochodzie z mama, podglądałem co robi, jak zmienia biegi, kiedy sprzęgło, kiedy gaz. Obserwowałem drogę, znaki i tak dalej. Tak patrze na te filmy i sobie zadaje pytanie jak można pojechać pod prąd, ci kursanci z choinki się urwali? nawet jadąc autobusem można się wiele nauczyć obserwując.

szalu niema, grozy tez nie