Bezimienny bohater, walczący z demonem kapitalizmu potęgowanym przez rządy złej Królowej Żony.

A Polacy i tak powiedzą, że to u nich bieda.

Jak jedziesz pks-em z Łomży do Białegostoku, to jesteś świadkiem jak przeróżne baby przewożą jeszcze kurczaki w pudełkach. Albo kiedyś widziałem jak kobieta wsadziła żywą gęś do torby, z wystającą z niej głową, gęś się rozglądała i się denerwowała i co chwilę skrzeczała. Kierowca zezwolił bo znał tą panią.

Już nie długo, podwodny dron z kamerą do rejestracji dna morza w każdym domu.

To był nowy system przeciwwłamaniowy, specjalnie wytrenowana wiewiórka-ninja sprawdza, kto zacz dzwoni do drzwi. Każdy zostaje automatycznie rozbrojony taką zabawną sytuacją. Gdy wszystko okej to specjalny detektor ultradźwięków rejestruje jej ciche piski i zezwala na otwarcie drzwi. Gdy wiewiórka nie zapiska, biada tej osobie, zostaje przez nią zagryziony i zarażony Wiewiórczą Wścieklizną Północy. Nic tylko opatentować.

Zawsze mi się podobały śpiewające dziewczyny, jak do jakiejś się zagadało, to był z jej strony jakiś niesmak że ja nie jestem muzykalny i nawet nie chciał dalej utrzymywać kontaktów. Czy ktoś ma podobnie? PS. Cudowne wykonanie, bez Autotune-a.

Policjant zachował się jak należy, ani nie straszył bronią, ani nie skrzywdził, tylko lekko obezwładnił. Jeśli ktoś staje w obronie tych zatrzymanych, to niech mi powie, czego to nie zrobił ten pierwszy oraz czemu ten drugi nie zastosował się do poleceń. Policjant to straszna praca i bardzo niewdzięczna, bo masz pilnować porządku i przestrzegania przepisów, a wystarczy taki niepokorny jeden z drugim i już twoja praca nie ma sensu. Nic dziwnego, że oskarża się policję o korupcję i brutalność, gdy są pełni emocji i zmęczeni ignorowaniem ich osoby podczas wykonywania obowiązków, przez co nerwy mogą czasem nie wytrzymać i zdarzają się złe zachowania, ale jakby WSZYSCY obywatele współpracowali a nie tylko starali się być oczywiście mądrzejsi, to może by ich reputacja była zupełnie inna.

Polski Sheldon Cooper, ale raczej jak Richard Reed z Fantastycznej 4.

Czyli według tego pana, właściwe zachowanie się podczas pożaru, szkolenia stanowiskowe i poprawne użytkowanie oraz stan techniczny urządzeń, to głupota? Jak inaczej potwierdzisz że twoje gniazdka nie porażą tego pracownika, gdyby doszło do wypadku przy pracy - porażenia? Pracodawca jest odpowiedzialny za przestrzeń którą stworzył i za osoby który zatrudnia, ale najczęściej to jest tak że kreatura ma swoich niewolników, a sam siedzi w chacie i ogląda stan konta. Czyli według tego pana osoby które się zatrudnia, to nie są ludzie i nie mogą mieć zapewnionego bezpieczeństwa? Ochrona danych osobowych też jest ważna, bo podpisujesz oświadczenie, że nie wypaplasz w warzywniaku że Jan Kowalski z Warszawy ma pół miliona długów, i Grażyna nie wypapla tego dalej dla Karyn i innych Marysiek. Chyba nikt nie chce żeby mówiono o nim per biedak i nieudacznik - RODO to anonimowość i ochrona reputacji. Ten pan z filmu to pewnie doktor ekonomii, a jak wiadomo ich tylko uczą aby zdobyć jak największy zysk, jak najmniejszym wysiłkiem, więc nie dziwi że kilka papierków tak go przeraża.

co jeśli to po prostu brat z siostrą?

''gdyby tylko moja Karyna tak mogła, to na pewno by mnie rozumiała''

typowe męskie: ''tylko pizdy niosą na dwa razy''

Gdyby ktoś coś, to ona ma wzrost kobiety rasy Night Elf z World of Warcraft, zgodnie z wowpedia.

Zajefajana robota, muszę pomyśleć o podyplomowych z fizjoterapii. Szkoda że istnieje duże ryzyko uszkodzenia kogoś, a po drugie przychodzą też pewnie starzy faceci i Grażyny przed menopauzą które szukają kontaktu z mężczyzną.

Zapomniałem, przecież Polacy nienawidzą Rusków przez II wojnę światową i komunizm z którego udało nam się ledwo co uciec, więc niech się nie dziwi że ludzie wbili by mu nóż w plecy jak tylko dowiedzą się że on zza Buga.