Ja tam zawsze przed wyprzedzaniem 5 razy do tylniego i bocznego, bo nie chcę sobie autka skasować ;/ Jak to mówią, co nagle to po diable, tak było jest i będzie, nie rozwaga=koszty.

Racja jestem zawodowym kierowcą i nie raz zdarzyło mi się mieć kogoś w martwym punkcie. Jest na to prosta rada przed zmiana pasa ruchu gdy zaglądamy w lusterko troszkę przybliżyć ciało do kierownicy, wtedy zmienia się kąt w lusterku i po kłopocie!

Moze spojrzal w lusterko, tylko jakbys nie wiedzial to tu cie informuje, w samochodzie jest punkt w ktorym nie zobaczysz drugiego pojazdu, jak tylko bedzie wyprzedzal i bedzie znajdowal sie po srodku auta, tak zwany "blind spot" czyli slepy punkt, jezeli wiemy ze bedziemy wyprzedzac trzeba wczesniej spojrzec w tylnie lusterko, aby upewnic sie czy nikt za nami nie jedzie, bo jak ktos jedzie, a cie nie wyprzedzil, a jak juz chcesz wyprzedzac a go nie ma to znaczy ze jest w twoim slepym punkciku i wtedy mozesz sie przejechac tak samo jak ten koles na filmiku. Zreszta poczytajcie sobie o zasadach wyprzedzania w jakiej kolwiek ksiazce dotyczacej zasad ruchu drogowego