Hehe a pomyślcie sytuacje: siedzą przy stole i piją flaszke, kilka pustych butelek już leży na boku, na stole ogórki i jeszcze inne pierdoły, ogólnie cały stół zastawiony. Koleś stwierdził że już się naj@%ał i chce iść spać. Goście wychodzą a on chce sobie pościelić łóżko, składa stół zapominając że cokolwiek na nim było i wszystko za koleją j@% na podłogę... Nie zwracając na to uwagi dalej rozkłada łóżko wypieprzając się przy tym kilka razy. Próbuje się już kłaść na łóżko a tu stół spada i uderza go w głowę. W końcu się położył, ale chce jeszcze pooglądać telewizję. Wstaje żeby przekręcić telewizor. Jak już go przekręci upada na niego, wyrywa ze ściany i rozwala na podłodze. Potem chciał iść do łazienki ale po pijaku pomylił drzwi i nasrał pod prysznic...
Strasznie nie praktyczne!
Zaproś znajomych na wódkę a później szykuj następne po jednej imprezie...

Teraz żeby dostać się do środka jest niewiele sposobów
Ale zawsze można próbować...
np. obsypać auto solą, polać benzyną i podpalić (może rozmarznie) albo czekać do wiosny

Jak oni to robią? Bo jakby przednie koło się kręciło to 4x4 ale w napędzie na 2 koła jest układ różniczkowy i kręci się to koło, które w danej chwili ma lżej... Chyba że to jakieś 2x2 albo coś. ?

Tylko kategoria mi tu nie pasuje (Pani Barbara)...

To był PedoBear!!!

Takie podsumowanie mijającego roku Dzięki za życzenia...