Mąż do żony: Kochanie idę do pracy.
Żona: O której wrócisz ?
M: Nie wiem czy wrócę bo pracuję k$^@a z kobrami!!!

Przypomina mi się sytuacja jak z moim bratem i szwagrem pojechaliśmy po samochód ok 350 km od domu, wszystko ładnie pięknie przez tel a tu co się okazuje....autkiem jeździła żona sprzedawcy która jest nauczycielką w gim i do tego była tak lubiana w szkole że cały samochód jej porysowali...miernik blach (magnesik na sprężynce nie wiem jak to się fachowo nazywa)łapał tylko na dachu...a przez tel blacha dziewicza...

No a z barcelony po przegranym meczu o puchar króla na Youtube pojawił się filmik dlaczego real wygrał puchar odp. w filmiku że faulami!!! Tu dzieci nie grają ani nie baby!!! Jestem fanem Realu ale takich filmów tutaj na głównej powinno nie być kogo to obchodzi barca wygrała i po temacie.

Mario i Luigi wersja polska

I jak to mówią w reklamach tapczanów "sweet dreams" ( czyt. "słodkich snów" )

"Ta jednak należy z wyjątków." Nie żebym się czepiał ale nie powinno być "należy do wyjątków". A co do filmiku to naprawdę śmieszny

Pewnie to mąż pani Barbary bo teksty to ma wyśrubowane

Gdzie jest Wally?