O mały włos od poważnego wypadku
O mały włos od poważnego wypadku
-
A ja wam powiem jak to będzie wyglądało według policji. Osobówka ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa wszystkim, którzy znajdują się na drodze z pierwszeństwem, nawet tym co nie jadą "zbyt zgodnie z przepisami". Kierowca TIR-a popełnił wykroczenie najeżdżając na powierzchnię wyłączoną z ruchu i przekraczając linię ciągłą. Dostanie za to mandat, a za sprawcę kolizji uznają kierowcę osobówki.
-
@HolliFak: Nie wiem, to ty lubujesz się w podstawach prawnych i spytałeś mnie o podstawę prawną tego, że kierowcy podczas kolizji gdy nie ma ofiar mogą się dogadać co do winy bez udziału policji, napisać oświadczenie i się rozjechać ( z czego wynika, jak napisałem w wcześniejszym komentarzu, że to oni decydują o tym czyja jest wina)
-
@HolliFak: Nie chce mi się, bo śmieszą mnie "internetowi prawnicy po korespondencyjnych kursach prawniczych u wujka google". Pierdzieć w samochodzie mogę, czy też chcesz jakąś podstawę prawną? Widzę drugą taką strzałkę, tuż za zatrzymującym się TIR-em, a skoro to nie jest strzałka, to może mi wyjaśnisz co to jest? ( aaa i podaj jakąś podstawę prawną).
-
@peug: Jaką twórczość. Jak wół są pokazane podwójne zjazdy.
Nie ma znaku informującego o końcu pasa który MUSI być-wkleiłem cytat z przepisów. Jest znak na którym jak byk pokazane jest jak dalej prowadzi droga. Filmik się kończy ale droga nie...widać ją wyrażnie aż do miejsca gdzie pojecha tir-widzisz jakieś strzałki???
Nie chce mi się. Świetny argument. Chce Ci się pisać x postów na zasadzie "bo tak" , ale jak masz napisać jeden poparty przepisami który rozbiłby w pył moją argumentację (gdyby istniał) to się nie chce -
@HolliFak: Wiesz co? Ta dyskusja nie ma sensu skoro nie widzisz resztki strzałki i jest ich "za mało" w momencie gdy kończy się filmik ( myślę, że w tym miejscu powinno ich być minimum 10) a tu po prostu coś tam sobie ktoś namalował bo mu farby zostało albo komuś się mleko rozlało . Na niebieskim znaku widzisz podobno zjazdy w prawo, ja tam widzę tylko czyjąś twórczość i ciężko mi określić z jakości filmiku co autor miał na myśli malując te" pętelki" . A co do podstawy prawnej w sprawie wzywania policji do każdej kolizji nawet nie chce mi się dyskutować.
-
@peug: "Koniec pasa ruchu musi być oznaczony znakami pionowymi oraz znakami poziomymi w postaci strzałek namalowanych na nawierzchni." Widzisz gdzieś znak? Nie, ale za to widać jak na dłoni niebieski znak który pokazuje ZJAZDY NA PRAWO. A to coś na jezdni nie przypomina strzałki (i musi ich być kilka)
-
@HolliFak: A co ma do tego pranie kogoś na komisariacie. Sadziłem, że napisałem o tym mandacie dosyć jasno. Spróbuję jaśniej.... dopóki nie przyjedzie policja o winie decydują kierowcy uczestniczący w kolizji, ich znajomość przepisów i to czy się ze sobą zgadzają.
-
@peug: O mandacie decydują przepisy. Jeśli osobówka by je złamała, to nie może sobie winy wziąć ktoś inny. Gość na lącznicy jest (i w obrębie skrzyżowania). Ale TIR pojawia się POZA drogą. To tak jakby z chodnika czy trawnika zjechał.
No i nie przesadzajmy z mitem policji. Oni też często nie znają lub próbują nagiąć przepisy. To że wciąż slychać że sprali kogoś na komisariacie, nie znaczy że to zgodne z prawem, to że dają komuś mandat, też nie oznacza że jest w 100% słuszny. -
@HolliFak: I wszystko ok. jest tylko jeden problem..... gość w osobówce jeszcze na tę "łącznicę" nie wjechał, wszystko działo się w obrębie skrzyżowania i na tej " łącznicy" znajdował się TIR, pomijając fakt że się tam znalazł łamiąc przepisy ( za co dostałby mandat i punkty) . Nie mówię tu kto i jakie złamał przepisy, tylko kto zostanie uznany winnym kolizji. Na YT autor filmiku napisał, że obeszło się bez mandatu, bo kierowca TIR-a okazał skruchę i wziął winę na siebie. Miał szczęście, że albo trafił na w porządku kierowcę, albo miał on na koncie sporo punktów i nie chciał następnych, bo inaczej mogło nie być tak miło.Pomijam fakt, że trafił swój na swego z tym jeżdżeniem po liniach ciągłych i po powierzchniach wyłączonych z ruchu
-
@peug: Przykro mi , ale NIE. Uściślając-jest to łącznica podporządkowana. Nie służy do włączania się do ruchu (dalej przechodzi w skręt, a nie kończy się) I jak napisałem-jest pasem własnym. A tu masz przepis i wyjaśnienie , tego konkretnego przypadku. http://nadzor-ruchu.waw.pl/wyjazd-z-lacznicy-podporzadkowanej-i-zmiana-pasa-ruchu/ Jak pisałem- jedziesz swoim pasem.
-
@HolliFak: Ten pas tak naprawdę nie służy do " bezkolizyjnego skręcania" bo to nie jest skrzyżowanie bezkolizyjne, ale do rozpędzenia samochodu i płynnego włączania się do ruchu i należy już do drogi z pierwszeństwem a nie do podporządkowanej. Zdrowy rozsądek podpowiada, że to kierowca TIR-a złamał przepisy i powinien być odpowiedzialny za kolizję ( zwykłe poczucie sprawiedliwości). Mówię tylko jak to wygląda gdy przychodzi do orzekania o winie.
-
@kwix21: niestety taka prawda. Znajomy wyjeżdżał w lewo w ulicę na której był korek. Przyładował mu gość jadący pod prąd. Wina oczywiście wjeżdżającego na drogę z pierwszeństwem... jak dla mnie chory kraj. Łamiesz przepisy bierzesz odpowiedzialność na siebie...ale niestety tak nie jest.
O mały włos od poważnego wypadku
-
A ja wam powiem jak to będzie wyglądało według policji. Osobówka ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa wszystkim, którzy znajdują się na drodze z pierwszeństwem, nawet tym co nie jadą "zbyt zgodnie z przepisami". Kierowca TIR-a popełnił wykroczenie najeżdżając na powierzchnię wyłączoną z ruchu i przekraczając linię ciągłą. Dostanie za to mandat, a za sprawcę kolizji uznają kierowcę osobówki.
-
@HolliFak: Nie wiem, to ty lubujesz się w podstawach prawnych i spytałeś mnie o podstawę prawną tego, że kierowcy podczas kolizji gdy nie ma ofiar mogą się dogadać co do winy bez udziału policji, napisać oświadczenie i się rozjechać ( z czego wynika, jak napisałem w wcześniejszym komentarzu, że to oni decydują o tym czyja jest wina)
-
@HolliFak: Nie chce mi się, bo śmieszą mnie "internetowi prawnicy po korespondencyjnych kursach prawniczych u wujka google". Pierdzieć w samochodzie mogę, czy też chcesz jakąś podstawę prawną? Widzę drugą taką strzałkę, tuż za zatrzymującym się TIR-em, a skoro to nie jest strzałka, to może mi wyjaśnisz co to jest? ( aaa i podaj jakąś podstawę prawną).
-
@peug: Jaką twórczość. Jak wół są pokazane podwójne zjazdy.
Nie ma znaku informującego o końcu pasa który MUSI być-wkleiłem cytat z przepisów. Jest znak na którym jak byk pokazane jest jak dalej prowadzi droga. Filmik się kończy ale droga nie...widać ją wyrażnie aż do miejsca gdzie pojecha tir-widzisz jakieś strzałki???
Nie chce mi się. Świetny argument. Chce Ci się pisać x postów na zasadzie "bo tak" , ale jak masz napisać jeden poparty przepisami który rozbiłby w pył moją argumentację (gdyby istniał) to się nie chce -
@HolliFak: Wiesz co? Ta dyskusja nie ma sensu skoro nie widzisz resztki strzałki i jest ich "za mało" w momencie gdy kończy się filmik ( myślę, że w tym miejscu powinno ich być minimum 10) a tu po prostu coś tam sobie ktoś namalował bo mu farby zostało albo komuś się mleko rozlało . Na niebieskim znaku widzisz podobno zjazdy w prawo, ja tam widzę tylko czyjąś twórczość i ciężko mi określić z jakości filmiku co autor miał na myśli malując te" pętelki" . A co do podstawy prawnej w sprawie wzywania policji do każdej kolizji nawet nie chce mi się dyskutować.
-
@peug: "Koniec pasa ruchu musi być oznaczony znakami pionowymi oraz znakami poziomymi w postaci strzałek namalowanych na nawierzchni." Widzisz gdzieś znak? Nie, ale za to widać jak na dłoni niebieski znak który pokazuje ZJAZDY NA PRAWO. A to coś na jezdni nie przypomina strzałki (i musi ich być kilka)
-
@HolliFak: A co ma do tego pranie kogoś na komisariacie. Sadziłem, że napisałem o tym mandacie dosyć jasno. Spróbuję jaśniej.... dopóki nie przyjedzie policja o winie decydują kierowcy uczestniczący w kolizji, ich znajomość przepisów i to czy się ze sobą zgadzają.
-
@peug: O mandacie decydują przepisy. Jeśli osobówka by je złamała, to nie może sobie winy wziąć ktoś inny. Gość na lącznicy jest (i w obrębie skrzyżowania). Ale TIR pojawia się POZA drogą. To tak jakby z chodnika czy trawnika zjechał.
No i nie przesadzajmy z mitem policji. Oni też często nie znają lub próbują nagiąć przepisy. To że wciąż slychać że sprali kogoś na komisariacie, nie znaczy że to zgodne z prawem, to że dają komuś mandat, też nie oznacza że jest w 100% słuszny. -
@HolliFak: I wszystko ok. jest tylko jeden problem..... gość w osobówce jeszcze na tę "łącznicę" nie wjechał, wszystko działo się w obrębie skrzyżowania i na tej " łącznicy" znajdował się TIR, pomijając fakt że się tam znalazł łamiąc przepisy ( za co dostałby mandat i punkty) . Nie mówię tu kto i jakie złamał przepisy, tylko kto zostanie uznany winnym kolizji. Na YT autor filmiku napisał, że obeszło się bez mandatu, bo kierowca TIR-a okazał skruchę i wziął winę na siebie. Miał szczęście, że albo trafił na w porządku kierowcę, albo miał on na koncie sporo punktów i nie chciał następnych, bo inaczej mogło nie być tak miło.Pomijam fakt, że trafił swój na swego z tym jeżdżeniem po liniach ciągłych i po powierzchniach wyłączonych z ruchu
-
@peug: Przykro mi , ale NIE. Uściślając-jest to łącznica podporządkowana. Nie służy do włączania się do ruchu (dalej przechodzi w skręt, a nie kończy się) I jak napisałem-jest pasem własnym. A tu masz przepis i wyjaśnienie , tego konkretnego przypadku. http://nadzor-ruchu.waw.pl/wyjazd-z-lacznicy-podporzadkowanej-i-zmiana-pasa-ruchu/ Jak pisałem- jedziesz swoim pasem.
-
@HolliFak: Ten pas tak naprawdę nie służy do " bezkolizyjnego skręcania" bo to nie jest skrzyżowanie bezkolizyjne, ale do rozpędzenia samochodu i płynnego włączania się do ruchu i należy już do drogi z pierwszeństwem a nie do podporządkowanej. Zdrowy rozsądek podpowiada, że to kierowca TIR-a złamał przepisy i powinien być odpowiedzialny za kolizję ( zwykłe poczucie sprawiedliwości). Mówię tylko jak to wygląda gdy przychodzi do orzekania o winie.
-
@kwix21: niestety taka prawda. Znajomy wyjeżdżał w lewo w ulicę na której był korek. Przyładował mu gość jadący pod prąd. Wina oczywiście wjeżdżającego na drogę z pierwszeństwem... jak dla mnie chory kraj. Łamiesz przepisy bierzesz odpowiedzialność na siebie...ale niestety tak nie jest.
O mały włos od poważnego wypadku
-
A ja wam powiem jak to będzie wyglądało według policji. Osobówka ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa wszystkim, którzy znajdują się na drodze z pierwszeństwem, nawet tym co nie jadą "zbyt zgodnie z przepisami". Kierowca TIR-a popełnił wykroczenie najeżdżając na powierzchnię wyłączoną z ruchu i przekraczając linię ciągłą. Dostanie za to mandat, a za sprawcę kolizji uznają kierowcę osobówki.
-
@HolliFak: Nie wiem, to ty lubujesz się w podstawach prawnych i spytałeś mnie o podstawę prawną tego, że kierowcy podczas kolizji gdy nie ma ofiar mogą się dogadać co do winy bez udziału policji, napisać oświadczenie i się rozjechać ( z czego wynika, jak napisałem w wcześniejszym komentarzu, że to oni decydują o tym czyja jest wina)
-
@HolliFak: Nie chce mi się, bo śmieszą mnie "internetowi prawnicy po korespondencyjnych kursach prawniczych u wujka google". Pierdzieć w samochodzie mogę, czy też chcesz jakąś podstawę prawną? Widzę drugą taką strzałkę, tuż za zatrzymującym się TIR-em, a skoro to nie jest strzałka, to może mi wyjaśnisz co to jest? ( aaa i podaj jakąś podstawę prawną).
-
@peug: Jaką twórczość. Jak wół są pokazane podwójne zjazdy.
Nie ma znaku informującego o końcu pasa który MUSI być-wkleiłem cytat z przepisów. Jest znak na którym jak byk pokazane jest jak dalej prowadzi droga. Filmik się kończy ale droga nie...widać ją wyrażnie aż do miejsca gdzie pojecha tir-widzisz jakieś strzałki???
Nie chce mi się. Świetny argument. Chce Ci się pisać x postów na zasadzie "bo tak" , ale jak masz napisać jeden poparty przepisami który rozbiłby w pył moją argumentację (gdyby istniał) to się nie chce -
@HolliFak: Wiesz co? Ta dyskusja nie ma sensu skoro nie widzisz resztki strzałki i jest ich "za mało" w momencie gdy kończy się filmik ( myślę, że w tym miejscu powinno ich być minimum 10) a tu po prostu coś tam sobie ktoś namalował bo mu farby zostało albo komuś się mleko rozlało . Na niebieskim znaku widzisz podobno zjazdy w prawo, ja tam widzę tylko czyjąś twórczość i ciężko mi określić z jakości filmiku co autor miał na myśli malując te" pętelki" . A co do podstawy prawnej w sprawie wzywania policji do każdej kolizji nawet nie chce mi się dyskutować.
-
@peug: "Koniec pasa ruchu musi być oznaczony znakami pionowymi oraz znakami poziomymi w postaci strzałek namalowanych na nawierzchni." Widzisz gdzieś znak? Nie, ale za to widać jak na dłoni niebieski znak który pokazuje ZJAZDY NA PRAWO. A to coś na jezdni nie przypomina strzałki (i musi ich być kilka)
-
@HolliFak: A co ma do tego pranie kogoś na komisariacie. Sadziłem, że napisałem o tym mandacie dosyć jasno. Spróbuję jaśniej.... dopóki nie przyjedzie policja o winie decydują kierowcy uczestniczący w kolizji, ich znajomość przepisów i to czy się ze sobą zgadzają.
-
@peug: O mandacie decydują przepisy. Jeśli osobówka by je złamała, to nie może sobie winy wziąć ktoś inny. Gość na lącznicy jest (i w obrębie skrzyżowania). Ale TIR pojawia się POZA drogą. To tak jakby z chodnika czy trawnika zjechał.
No i nie przesadzajmy z mitem policji. Oni też często nie znają lub próbują nagiąć przepisy. To że wciąż slychać że sprali kogoś na komisariacie, nie znaczy że to zgodne z prawem, to że dają komuś mandat, też nie oznacza że jest w 100% słuszny. -
@HolliFak: I wszystko ok. jest tylko jeden problem..... gość w osobówce jeszcze na tę "łącznicę" nie wjechał, wszystko działo się w obrębie skrzyżowania i na tej " łącznicy" znajdował się TIR, pomijając fakt że się tam znalazł łamiąc przepisy ( za co dostałby mandat i punkty) . Nie mówię tu kto i jakie złamał przepisy, tylko kto zostanie uznany winnym kolizji. Na YT autor filmiku napisał, że obeszło się bez mandatu, bo kierowca TIR-a okazał skruchę i wziął winę na siebie. Miał szczęście, że albo trafił na w porządku kierowcę, albo miał on na koncie sporo punktów i nie chciał następnych, bo inaczej mogło nie być tak miło.Pomijam fakt, że trafił swój na swego z tym jeżdżeniem po liniach ciągłych i po powierzchniach wyłączonych z ruchu
-
@peug: Przykro mi , ale NIE. Uściślając-jest to łącznica podporządkowana. Nie służy do włączania się do ruchu (dalej przechodzi w skręt, a nie kończy się) I jak napisałem-jest pasem własnym. A tu masz przepis i wyjaśnienie , tego konkretnego przypadku. http://nadzor-ruchu.waw.pl/wyjazd-z-lacznicy-podporzadkowanej-i-zmiana-pasa-ruchu/ Jak pisałem- jedziesz swoim pasem.
-
@HolliFak: Ten pas tak naprawdę nie służy do " bezkolizyjnego skręcania" bo to nie jest skrzyżowanie bezkolizyjne, ale do rozpędzenia samochodu i płynnego włączania się do ruchu i należy już do drogi z pierwszeństwem a nie do podporządkowanej. Zdrowy rozsądek podpowiada, że to kierowca TIR-a złamał przepisy i powinien być odpowiedzialny za kolizję ( zwykłe poczucie sprawiedliwości). Mówię tylko jak to wygląda gdy przychodzi do orzekania o winie.
-
@kwix21: niestety taka prawda. Znajomy wyjeżdżał w lewo w ulicę na której był korek. Przyładował mu gość jadący pod prąd. Wina oczywiście wjeżdżającego na drogę z pierwszeństwem... jak dla mnie chory kraj. Łamiesz przepisy bierzesz odpowiedzialność na siebie...ale niestety tak nie jest.
O mały włos od poważnego wypadku
-
A ja wam powiem jak to będzie wyglądało według policji. Osobówka ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa wszystkim, którzy znajdują się na drodze z pierwszeństwem, nawet tym co nie jadą "zbyt zgodnie z przepisami". Kierowca TIR-a popełnił wykroczenie najeżdżając na powierzchnię wyłączoną z ruchu i przekraczając linię ciągłą. Dostanie za to mandat, a za sprawcę kolizji uznają kierowcę osobówki.
-
@HolliFak: Nie wiem, to ty lubujesz się w podstawach prawnych i spytałeś mnie o podstawę prawną tego, że kierowcy podczas kolizji gdy nie ma ofiar mogą się dogadać co do winy bez udziału policji, napisać oświadczenie i się rozjechać ( z czego wynika, jak napisałem w wcześniejszym komentarzu, że to oni decydują o tym czyja jest wina)
-
@HolliFak: Nie chce mi się, bo śmieszą mnie "internetowi prawnicy po korespondencyjnych kursach prawniczych u wujka google". Pierdzieć w samochodzie mogę, czy też chcesz jakąś podstawę prawną? Widzę drugą taką strzałkę, tuż za zatrzymującym się TIR-em, a skoro to nie jest strzałka, to może mi wyjaśnisz co to jest? ( aaa i podaj jakąś podstawę prawną).
-
@peug: Jaką twórczość. Jak wół są pokazane podwójne zjazdy.
Nie ma znaku informującego o końcu pasa który MUSI być-wkleiłem cytat z przepisów. Jest znak na którym jak byk pokazane jest jak dalej prowadzi droga. Filmik się kończy ale droga nie...widać ją wyrażnie aż do miejsca gdzie pojecha tir-widzisz jakieś strzałki???
Nie chce mi się. Świetny argument. Chce Ci się pisać x postów na zasadzie "bo tak" , ale jak masz napisać jeden poparty przepisami który rozbiłby w pył moją argumentację (gdyby istniał) to się nie chce -
@HolliFak: Wiesz co? Ta dyskusja nie ma sensu skoro nie widzisz resztki strzałki i jest ich "za mało" w momencie gdy kończy się filmik ( myślę, że w tym miejscu powinno ich być minimum 10) a tu po prostu coś tam sobie ktoś namalował bo mu farby zostało albo komuś się mleko rozlało . Na niebieskim znaku widzisz podobno zjazdy w prawo, ja tam widzę tylko czyjąś twórczość i ciężko mi określić z jakości filmiku co autor miał na myśli malując te" pętelki" . A co do podstawy prawnej w sprawie wzywania policji do każdej kolizji nawet nie chce mi się dyskutować.
-
@peug: "Koniec pasa ruchu musi być oznaczony znakami pionowymi oraz znakami poziomymi w postaci strzałek namalowanych na nawierzchni." Widzisz gdzieś znak? Nie, ale za to widać jak na dłoni niebieski znak który pokazuje ZJAZDY NA PRAWO. A to coś na jezdni nie przypomina strzałki (i musi ich być kilka)
-
@HolliFak: A co ma do tego pranie kogoś na komisariacie. Sadziłem, że napisałem o tym mandacie dosyć jasno. Spróbuję jaśniej.... dopóki nie przyjedzie policja o winie decydują kierowcy uczestniczący w kolizji, ich znajomość przepisów i to czy się ze sobą zgadzają.
-
@peug: O mandacie decydują przepisy. Jeśli osobówka by je złamała, to nie może sobie winy wziąć ktoś inny. Gość na lącznicy jest (i w obrębie skrzyżowania). Ale TIR pojawia się POZA drogą. To tak jakby z chodnika czy trawnika zjechał.
No i nie przesadzajmy z mitem policji. Oni też często nie znają lub próbują nagiąć przepisy. To że wciąż slychać że sprali kogoś na komisariacie, nie znaczy że to zgodne z prawem, to że dają komuś mandat, też nie oznacza że jest w 100% słuszny. -
@HolliFak: I wszystko ok. jest tylko jeden problem..... gość w osobówce jeszcze na tę "łącznicę" nie wjechał, wszystko działo się w obrębie skrzyżowania i na tej " łącznicy" znajdował się TIR, pomijając fakt że się tam znalazł łamiąc przepisy ( za co dostałby mandat i punkty) . Nie mówię tu kto i jakie złamał przepisy, tylko kto zostanie uznany winnym kolizji. Na YT autor filmiku napisał, że obeszło się bez mandatu, bo kierowca TIR-a okazał skruchę i wziął winę na siebie. Miał szczęście, że albo trafił na w porządku kierowcę, albo miał on na koncie sporo punktów i nie chciał następnych, bo inaczej mogło nie być tak miło.Pomijam fakt, że trafił swój na swego z tym jeżdżeniem po liniach ciągłych i po powierzchniach wyłączonych z ruchu
-
@peug: Przykro mi , ale NIE. Uściślając-jest to łącznica podporządkowana. Nie służy do włączania się do ruchu (dalej przechodzi w skręt, a nie kończy się) I jak napisałem-jest pasem własnym. A tu masz przepis i wyjaśnienie , tego konkretnego przypadku. http://nadzor-ruchu.waw.pl/wyjazd-z-lacznicy-podporzadkowanej-i-zmiana-pasa-ruchu/ Jak pisałem- jedziesz swoim pasem.
-
@HolliFak: Ten pas tak naprawdę nie służy do " bezkolizyjnego skręcania" bo to nie jest skrzyżowanie bezkolizyjne, ale do rozpędzenia samochodu i płynnego włączania się do ruchu i należy już do drogi z pierwszeństwem a nie do podporządkowanej. Zdrowy rozsądek podpowiada, że to kierowca TIR-a złamał przepisy i powinien być odpowiedzialny za kolizję ( zwykłe poczucie sprawiedliwości). Mówię tylko jak to wygląda gdy przychodzi do orzekania o winie.
-
@kwix21: niestety taka prawda. Znajomy wyjeżdżał w lewo w ulicę na której był korek. Przyładował mu gość jadący pod prąd. Wina oczywiście wjeżdżającego na drogę z pierwszeństwem... jak dla mnie chory kraj. Łamiesz przepisy bierzesz odpowiedzialność na siebie...ale niestety tak nie jest.
Dzik w Karwi atakuje ludzi
Przekop piasku między słodką wodą a oceanem
-
@Gruszi350: Jakie "zmarnowanie słodkiej wody"? Ta rzeka i tak tam wpada do oceanu i prędzej czy później sama by się do niego przedarła. Prawdopodobnie jakiś sztorm zamulił jej ujście piaskiem i oni je po prostu odkopali.
Niesamowite sztuczki z kostką Rubika w amerykańskim Mam Talent
-
w 1:20 Simon oddaje kostkę a na widocznej ściance są 4 żółte ustawione w kwadracie. Gość wkłada do torebki ta kostkę. Potem wyciąga inną ułożoną po czym przyznaje się że trick byłby dobry gdyby nie fakt że w torebce są dwie kostki. Potem wyciąga tą drugą.. rzekomo to jest ta którą Simon mu wcześniej oddał.. przekazuje są znowu Simonowi który już nic w niej nie zmienia a potem układa swoją kostkę na wzór tej którą Simon trzyma w rękach. Problem w tym że po ułożeniu na wzór tej co ma Simon powinien mieć 4 żółte na jednej ściance.. pokazuje wszystkie 6 ścian obu kostek i nie ma tam takiego układu z żółtymi. Nie wiem jak to zrobił ale jakoś podmienia te kostki. A układ który rzekomo odwzorował jest jakims stałym układem który znał juz wcześniej i mógł go szybko wykonać z ułożonej kostki. Jest tu ściemy trochę ale i tak efektowne
Niesamowite sztuczki z kostką Rubika w amerykańskim Mam Talent!
-
@maru11: No właśnie tego nie wiem. Na początku kostka wygląda na prawdziwą. Albo faktycznie jest jakaś "dziwna" albo jakoś ją podmienia schylając się po torebkę ( po coś te torebki zostawił na podłodze a nie na stole). Chyba że to ogólna ściema i reżyserowane, bo są cięcia w filmiku i w 55 sekundzie jest inny układ rąk przy przejściu z jednej kamery na drugą ( widać to gdy się przewija film poklatkowo).
Niesamowite sztuczki z kostką Rubika w amerykańskim Mam Talent!
-
@maru11: No właśnie tego nie wiem. Na początku kostka wygląda na prawdziwą. Albo faktycznie jest jakaś "dziwna" albo jakoś ją podmienia schylając się po torebkę ( po coś te torebki zostawił na podłodze a nie na stole). Chyba że to ogólna ściema i reżyserowane, bo są cięcia w filmiku i w 55 sekundzie jest inny układ rąk przy przejściu z jednej kamery na drugą ( widać to gdy się przewija film poklatkowo).
Jak wypić 2 litry wódki duszkiem
-
@Tomasz396: Osobiście widziałem jak po kilku minutach odlatywali ludzie po wypiciu duszkiem szklanki wódki, nie mówiąc o tym jak padali na ryj po połówce. Znam przypadek gościa, który po wypiciu duszkiem flaszki skończył jako roślinka, bo stracił przytomność, padł na plecy i zakrztusił się wymiocinami. Zanim ktoś zareagował, doszło do niedotlenienia mózgu. To 'Igranie z ogniem" Myślę, że ten gość o ile nie chciał popełnić samobójstwa, to zaraz to wyrzygał
Jak wypić 2 litry wódki duszkiem
-
@Tomasz396: Osobiście widziałem jak po kilku minutach odlatywali ludzie po wypiciu duszkiem szklanki wódki, nie mówiąc o tym jak padali na ryj po połówce. Znam przypadek gościa, który po wypiciu duszkiem flaszki skończył jako roślinka, bo stracił przytomność, padł na plecy i zakrztusił się wymiocinami. Zanim ktoś zareagował, doszło do niedotlenienia mózgu. To 'Igranie z ogniem" Myślę, że ten gość o ile nie chciał popełnić samobójstwa, to zaraz to wyrzygał
Nieudana sztuczka z gwoździem w "Pytaniu na Śniadanie"
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
peug
ponad 8 lat temu
A ja wam powiem jak to będzie wyglądało według policji. Osobówka ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa wszystkim, którzy znajdują się na drodze z pierwszeństwem, nawet tym co nie jadą "zbyt zgodnie z przepisami". Kierowca TIR-a popełnił wykroczenie najeżdżając na powierzchnię wyłączoną z ruchu i przekraczając linię ciągłą. Dostanie za to mandat, a za sprawcę kolizji uznają kierowcę osobówki.
peug
ponad 8 lat temu
@HolliFak: Nie wiem, to ty lubujesz się w podstawach prawnych i spytałeś mnie o podstawę prawną tego, że kierowcy podczas kolizji gdy nie ma ofiar mogą się dogadać co do winy bez udziału policji, napisać oświadczenie i się rozjechać ( z czego wynika, jak napisałem w wcześniejszym komentarzu, że to oni decydują o tym czyja jest wina)
HolliFak
ponad 8 lat temu
@peug: Ale podstawę prawną czego?
peug
ponad 8 lat temu
@HolliFak: Nie chce mi się, bo śmieszą mnie "internetowi prawnicy po korespondencyjnych kursach prawniczych u wujka google". Pierdzieć w samochodzie mogę, czy też chcesz jakąś podstawę prawną? Widzę drugą taką strzałkę, tuż za zatrzymującym się TIR-em, a skoro to nie jest strzałka, to może mi wyjaśnisz co to jest? ( aaa i podaj jakąś podstawę prawną).
HolliFak
ponad 8 lat temu
@peug: Jaką twórczość. Jak wół są pokazane podwójne zjazdy.
Nie ma znaku informującego o końcu pasa który MUSI być-wkleiłem cytat z przepisów. Jest znak na którym jak byk pokazane jest jak dalej prowadzi droga. Filmik się kończy ale droga nie...widać ją wyrażnie aż do miejsca gdzie pojecha tir-widzisz jakieś strzałki???
Nie chce mi się. Świetny argument. Chce Ci się pisać x postów na zasadzie "bo tak" , ale jak masz napisać jeden poparty przepisami który rozbiłby w pył moją argumentację (gdyby istniał) to się nie chce
peug
ponad 8 lat temu
@HolliFak: Wiesz co? Ta dyskusja nie ma sensu skoro nie widzisz resztki strzałki i jest ich "za mało" w momencie gdy kończy się filmik ( myślę, że w tym miejscu powinno ich być minimum 10) a tu po prostu coś tam sobie ktoś namalował bo mu farby zostało albo komuś się mleko rozlało . Na niebieskim znaku widzisz podobno zjazdy w prawo, ja tam widzę tylko czyjąś twórczość i ciężko mi określić z jakości filmiku co autor miał na myśli malując te" pętelki" . A co do podstawy prawnej w sprawie wzywania policji do każdej kolizji nawet nie chce mi się dyskutować.
HolliFak
ponad 8 lat temu
@peug: co ma pranie na komisariacie? To że nie zawsze to co powie/robi policja jest wyrocznią i obowiązującą interpretacją. (czyli ostrożnie podchodzę do rewelacji typu "bo policjant to mi powiedział".
HolliFak
ponad 8 lat temu
@peug: Decydują kierowcy? Podstawę prawną poproszę
HolliFak
ponad 8 lat temu
@peug: "Koniec pasa ruchu musi być oznaczony znakami pionowymi oraz znakami poziomymi w postaci strzałek namalowanych na nawierzchni." Widzisz gdzieś znak? Nie, ale za to widać jak na dłoni niebieski znak który pokazuje ZJAZDY NA PRAWO. A to coś na jezdni nie przypomina strzałki (i musi ich być kilka)
peug
ponad 8 lat temu
@HolliFak: A po co zjeżdżał? Nie wiem...może jaja go zaswędziały i chciał się podrapać, trzeba by jego spytać.
peug
ponad 8 lat temu
@HolliFak: A tę białą, skośną strzałkę ( może już lekko zużytą), to sobie pewnie na ekranie namalowałem?
peug
ponad 8 lat temu
@HolliFak: A co ma do tego pranie kogoś na komisariacie. Sadziłem, że napisałem o tym mandacie dosyć jasno. Spróbuję jaśniej.... dopóki nie przyjedzie policja o winie decydują kierowcy uczestniczący w kolizji, ich znajomość przepisów i to czy się ze sobą zgadzają.
HolliFak
ponad 8 lat temu
@peug: Nie ma tam żadnych strzałek. Nie kończy się bo przechodzi w zjazd. Jak nie widzisz to na logikę, po co tir skręca na pas który się kończy?
HolliFak
ponad 8 lat temu
@peug: O mandacie decydują przepisy. Jeśli osobówka by je złamała, to nie może sobie winy wziąć ktoś inny. Gość na lącznicy jest (i w obrębie skrzyżowania). Ale TIR pojawia się POZA drogą. To tak jakby z chodnika czy trawnika zjechał.
No i nie przesadzajmy z mitem policji. Oni też często nie znają lub próbują nagiąć przepisy. To że wciąż slychać że sprali kogoś na komisariacie, nie znaczy że to zgodne z prawem, to że dają komuś mandat, też nie oznacza że jest w 100% słuszny.
peug
ponad 8 lat temu
@HolliFak: A czy to jest łącznica podporządkowana i czy przechodzi w skręt, to nie wiem bo nie znam tego skrzyżowania. Ale śmiem wątpić widząc dalej strzałki mówiące o tym, że się kończy i nakazujące zmienić pas.
peug
ponad 8 lat temu
@HolliFak: I wszystko ok. jest tylko jeden problem..... gość w osobówce jeszcze na tę "łącznicę" nie wjechał, wszystko działo się w obrębie skrzyżowania i na tej " łącznicy" znajdował się TIR, pomijając fakt że się tam znalazł łamiąc przepisy ( za co dostałby mandat i punkty) . Nie mówię tu kto i jakie złamał przepisy, tylko kto zostanie uznany winnym kolizji. Na YT autor filmiku napisał, że obeszło się bez mandatu, bo kierowca TIR-a okazał skruchę i wziął winę na siebie. Miał szczęście, że albo trafił na w porządku kierowcę, albo miał on na koncie sporo punktów i nie chciał następnych, bo inaczej mogło nie być tak miło.Pomijam fakt, że trafił swój na swego z tym jeżdżeniem po liniach ciągłych i po powierzchniach wyłączonych z ruchu
HolliFak
ponad 8 lat temu
@peug: Przykro mi , ale NIE. Uściślając-jest to łącznica podporządkowana. Nie służy do włączania się do ruchu (dalej przechodzi w skręt, a nie kończy się) I jak napisałem-jest pasem własnym. A tu masz przepis i wyjaśnienie , tego konkretnego przypadku. http://nadzor-ruchu.waw.pl/wyjazd-z-lacznicy-podporzadkowanej-i-zmiana-pasa-ruchu/ Jak pisałem- jedziesz swoim pasem.
peug
ponad 8 lat temu
@HolliFak: Ten pas tak naprawdę nie służy do " bezkolizyjnego skręcania" bo to nie jest skrzyżowanie bezkolizyjne, ale do rozpędzenia samochodu i płynnego włączania się do ruchu i należy już do drogi z pierwszeństwem a nie do podporządkowanej. Zdrowy rozsądek podpowiada, że to kierowca TIR-a złamał przepisy i powinien być odpowiedzialny za kolizję ( zwykłe poczucie sprawiedliwości). Mówię tylko jak to wygląda gdy przychodzi do orzekania o winie.
HolliFak
ponad 8 lat temu
@peug: To jest pas do bezkolizyjnego skręcania. To inna sytuacja. Cały czas jedziesz SWOIM pasem.
jsobierajski
ponad 8 lat temu
@kwix21: niestety taka prawda. Znajomy wyjeżdżał w lewo w ulicę na której był korek. Przyładował mu gość jadący pod prąd. Wina oczywiście wjeżdżającego na drogę z pierwszeństwem... jak dla mnie chory kraj. Łamiesz przepisy bierzesz odpowiedzialność na siebie...ale niestety tak nie jest.
kwix21
ponad 8 lat temu
@peug: dokladnie tak jak mowisz.nawet gdyby ktos jechal pod prad na autostradzie to wlaczajacy sie do ruchu ma ustapic pierwszenstwa.bezwzglednie.znak ustap pierwszenstwa tyczy sie nadjezdzajaych z lewej jak i z prawej strony.