Nadal na szczęście nie okazał się feministą i nie odpowiedział np.w stylu-poluję już na Federera by mu się konto nie rozłaziło na byle pierdoły.

Odbyć z takim chwile uniesienia to jeszcze pół biedy. Najgorsze jest to,że bierze się przy tym do całowania!!!

Typowe nie dostosowanie prędkości do sytuacji a na dodatek jeszcze brzydko mówi !!

Nie człowiek sobie jedzie spokojnie tylko debil siedzi na dupie i nie potrafi jechac przepisowo. Wielkie zdziwienie takich kretynów gdy sie ich zatrzyma. Oni tylko chcieli jechac i spokojnie wyprzedzac. Ja sie pytam po co ta jazda na dupie i po co to wyprzedzanie ? Gosc przed nim jechal o wiele szybszym autem i jakos mogl normalnie spokojnie jechac. Brawo dla kierowcy Passata i pogarda dla głąbów nie wiedzacych nic o zachowaniu sie na drodze.

Z.cipny to on może i jest,ale na pewno nie dow.cipny.

Tak to jest, w naszej historii mamy niewiele sytuacji za które możemy się wstydzić, i nikt nie sparaliżuje nas, nazywając faszystami... Niestety nasi zachodni sąsiedzie ze skrajności popadli w skrajność. Może i bym się cieszył, gdyby nie fakt, że nasze gospodarki są ściśle związane, jeśli Niemcy się nie ogarną, to zdobycie przez muslimów większości w Bundestagu jest tylko kwestią czasu, wówczas i dla nas, jak i całej Europy, nastaną ciężkie czasy.

Nie wiem dlaczego to o ludziach mówi się jako o inteligentnych stworzeniach.

Powinien był rozbić szybę,poluzować ręczny i ew. bieg to poszło by mu znacznie szybciej.

Kobieta zmienną jest.

Za brak szacunku do przeciwnika powinno się dożywotnio zakazywać udziału w zawodach sportowych.

Ten na niebieskim sznurku przypomina mi niekiedy siebie w poniedziałkowy poranek.

Pomijam fakt,że na 10m to napięcie nie jest jeszcze aż tak wysokie,ale popieram w całej rozciągłości piętnowanie ukrywających się poborców podatkowych. Brak oznakowań czy krzaki jako miejsce pracy to system poprzedniej władzy której ciągle brakowało na ośmiorniczki.Najwyższy czas przenieś tych funkcjonariuszy na zakorkowane ulice i skrzyżowania bym mógł sobie spojrzeć w twarz i powiedzieć do lustra- płacę za to by mnie strzegli i pomagali w życiu. Jak dotychczas czuję się wciąż dymany i okradany przez umundurowanych zbójców których nie dość że utrzymuję to jeszcze wciąż chcą mnie okraść.

Czy ten Naród doczeka się wreszcie kiedyś NORMALNOŚCI ,za którą przez wieki ginęły całe pokolenia?

Ciekawe czy to prawda.

krew mnie zalewa ! 60 na takiej drodze ! gdzie my zyjemy?