@Tomasz396: Dokladnie. Chcesz byc gosciem-zapraszam...pracuj, zyj. Ale sprobuj robic jakas MilitiaShariah-kop w dupe.

@HolliFak: Fakt, tak było. Czasy się jednak sporo zmieniły. Dziś nie widzimy w nich przyjaciół i na żadną pomoc liczyć nie powinniśmy. Niech każdy żyje u siebie, ewentualnie gdzie indziej ale SPOKOJNIE, bez panoszenia się i próby zmieniania czyjejś kultury skoro jest się tam tylko gościem! Więcej wdzięczności by się przydało na tym świecie ...

@musti: Ladnie powiedziane i zgadzam sie w wiekszosci, jednak polecam sprawdzic kto bral nas do siebie w czasie wojen...zwlaszcza pewne zaskoczenie czeka w kwestii arabskiej

@peug: Ja oczywiście tego nie neguję. Wiele ludzi - wiele zachowań. Nie twierdzę iż nie masz racji, ale mój charakter "kazałby" mi inaczej postąpić.

@Tomasz396: I ok. ja tylko przedstawiłem inny możliwy scenariusz.

@peug: Oczywiście można na to spojrzeć również w sposób opisany przez Ciebie, nie mniej jednak ja nie zastanawiałbym się nad tym czy będzie chciał mnie taranować i uciekać, tylko zajechałbym drogę. Oczywiście bez ostrego hamowania tylko pomału do zera, a następnie wysiąść i starać się wyjąć go z auta bądź zabrać kluczyki. Jasne, mogłoby to się różnie skończyć lecz ja właśnie w taki sposób bym się zachował. Nie jechałbym za nim bo gdyby kogoś potrącił to sumienie nie dałoby mi spokoju! Tak wiedziałbym chociaż iż próbowałem. Wyprzedzając (zapewne) Twe kolejne pytanie, gdyby jednak mi uciekł i potrącił kogoś - sumienie miałbym czyste, bo robiłem coś żeby właśnie tego uniknąć ...

@musti: No ok. a jakby się coś stało podczas próby takiego zatrzymania jak proponuje Tomasz? Czyli zajechaniu gościowi drogi podczas jazdy. A jak gościu dopiero wtedy widząc co się dzieje by spanikował i zaczął uciekać samochodem po pijaku? A jakby wpadł podczas tej ucieczki np. na jakiś przystanek, albo chociażby na chodnik i pozabijał ludzi? Też miałbyś czyste sumienie? A gdyby się nie zatrzymał i staranował Twój samochód i może resztę życia byś spędził na wózku? Ja bym nie ryzykował próby zatrzymania go podczas jazdy, to nie film. Powiadomili policję i myślę, że postąpili słusznie nie prowokując gościa do nieprzewidywalnych zachowań.

@Tomasz396: Pewnie powinni mu zajechać drogę i dać po hamulcach, lub wyskoczyć z samochodu i rzucić się pod koła by gość się zatrzymał. A co z własnym bezpieczeństwem? Tak nawalony gość jest nieobliczalny. Można próbować coś zrobić gdyby się choć na chwilę zatrzymał a nie w czasie jazdy, bo próba takiego zatrzymania mogła by stworzyć większe niebezpieczeństwo niż ta jego jazda

@horteksic: Nie do końca rozumiem dlaczego mi to piszesz ale ok, niech będzie ... Ja również od wielu lat jestem poza granicami Ojczyzny i również widzę co się dzieje. Zawsze znajdzie się jakiś "element" ale masz rację, jest duuuuużo lepiej niżeli było.

@Tomasz396: powiem Ci tak, ze strony osoby która już kilkanaście lat jeździ za granicę. Są dwa okresy, ten od 2004 do 2010 i 2010 do teraz. Tak mniej więcej. Wcześniej Polacy potrafili iść ulicą w niedzielę po 13tej naj@%ani po ulicy w miejscowości byle gdzie. Od dobrych paru lat Polak za granicą "trzyma fason"

@musti: Czemu się dziwisz? Polacy też nie znają historii, w każdym narodzie większość populacji, to zwykłe miernoty intelektualne.

@musti: Podejrzewam że masz rację, nie mniej jednak bardzo miło się tego słuchało

@musti: 3:11

@musti: 3:11

@musti: w drugiej części filmu pokazali sowę w locie ślizgowym co jest totalnym idiotyzmem to jak porównywać głośność 2 samochodów z czego jeden ma wyłączony silnik i jedzie z górki.
BBC w artykule papierowym pisze z większym sensem niż mówią na filmie " Najistotniejszą cechą skrzydeł płomykówki okazało się ich duże zakrzywienie, dzięki któremu każde uderzenie daje większą siłę nośną. Powietrze jest bardziej przyspieszane nad górną powierzchnią zakrzywionego skrzydła, przez co wytwarza się podciśnienie utrzymujące ptaka w locie. Z kolei delikatne pióra na krawędziach skrzydeł tłumią dźwięki, zapobiegając turbulencjom, a ich miękka powierzchnia sprawia, że ocierają się o siebie bezgłośnie. Zresztą cała sowa pokryta jest tłumiącymi piórami znacznie dokładniej niż inne ptaki tej wielkości."

@musti: w drugiej części filmu pokazali sowę w locie ślizgowym co jest totalnym idiotyzmem to jak porównywać głośność 2 samochodów z czego jeden ma wyłączony silnik i jedzie z górki.
BBC w artykule papierowym pisze z większym sensem niż mówią na filmie " Najistotniejszą cechą skrzydeł płomykówki okazało się ich duże zakrzywienie, dzięki któremu każde uderzenie daje większą siłę nośną. Powietrze jest bardziej przyspieszane nad górną powierzchnią zakrzywionego skrzydła, przez co wytwarza się podciśnienie utrzymujące ptaka w locie. Z kolei delikatne pióra na krawędziach skrzydeł tłumią dźwięki, zapobiegając turbulencjom, a ich miękka powierzchnia sprawia, że ocierają się o siebie bezgłośnie. Zresztą cała sowa pokryta jest tłumiącymi piórami znacznie dokładniej niż inne ptaki tej wielkości."

@musti: Do tego otwieranie, jak i zamykanie dachu, trwają po około 20 minut

Dach nad trybunami Stadionu Narodowego składa się z 72 elementów z tworzywa, które częściowo przepuszczają światło dzienne. Dodatkowo dostęp dziennego światła zapewnia pas szklanych płyt okalający koronę stadionu.

Składany dach chroniący płytę boiska Stadionu Narodowego ma powierzchnię 11 tys m kw. Wykonany jest z poliestrowej tkaniny powlekanej PCW. Tkanina ma jasnobeżowy kolor, jest odporna na gniecenie i częściowo odporna na trudne warunki atmosferyczne

http://www.mowimyjak.pl/newsy/fakty/ile-czasu-zamyka-sie-dach-nad-stadionem-narodowym,22_47777.html