@grabisz: a mają kasę bo w większości to złodzieje

@grabisz: jak mogą płacić skoro nie pracują.. weź się nie ośmieszaj

@serpentes: pomyśl że to czy pomogą tym ludziom czy nie nie ma znaczenia na to że i tak Ci tyle obetną z pensji na składki społeczne zdrowotne i podatek. Wiadomym jest że w sytuacji gdy bużdet nie ma na to środków i władza nie zamierza sobie zacisnąć pasa zaciśnie go społeczeństwu w jakiś sposób (mniejsza o formę) Ale to co robią Ci ludzie jest dobre bo pokazuje że trzeba na nich naciskać i nie odpuszczać WALCZYĆ o swoje bo inaczej będą sięgać coraz głębiej do naszych kieszeni nie licząc się z tym czy mamy co włożyć do garnka i czy nasze dzieci są głodne. Ja popieram tą akcję mimo że wiem że jak osiągną swój cel to zapewne komuś coś odbiorą.. ale i tak odbierają i dowalają nam więc każdy protest jest dobrym przykładem dla reszty społeczeństwa.. nie dajmy się traktować władzy jak bydło i barany do strzyżenia..

@serpentes: pomyśl że to czy pomogą tym ludziom czy nie nie ma znaczenia na to że i tak Ci tyle obetną z pensji na składki społeczne zdrowotne i podatek. Wiadomym jest że w sytuacji gdy bużdet nie ma na to środków i władza nie zamierza sobie zacisnąć pasa zaciśnie go społeczeństwu w jakiś sposób (mniejsza o formę) Ale to co robią Ci ludzie jest dobre bo pokazuje że trzeba na nich naciskać i nie odpuszczać WALCZYĆ o swoje bo inaczej będą sięgać coraz głębiej do naszych kieszeni nie licząc się z tym czy mamy co włożyć do garnka i czy nasze dzieci są głodne. Ja popieram tą akcję mimo że wiem że jak osiągną swój cel to zapewne komuś coś odbiorą.. ale i tak odbierają i dowalają nam więc każdy protest jest dobrym przykładem dla reszty społeczeństwa.. nie dajmy się traktować władzy jak bydło i barany do strzyżenia..

@serpentes: pomyśl że to czy pomogą tym ludziom czy nie nie ma znaczenia na to że i tak Ci tyle obetną z pensji na składki społeczne zdrowotne i podatek. Wiadomym jest że w sytuacji gdy bużdet nie ma na to środków i władza nie zamierza sobie zacisnąć pasa zaciśnie go społeczeństwu w jakiś sposób (mniejsza o formę) Ale to co robią Ci ludzie jest dobre bo pokazuje że trzeba na nich naciskać i nie odpuszczać WALCZYĆ o swoje bo inaczej będą sięgać coraz głębiej do naszych kieszeni nie licząc się z tym czy mamy co włożyć do garnka i czy nasze dzieci są głodne. Ja popieram tą akcję mimo że wiem że jak osiągną swój cel to zapewne komuś coś odbiorą.. ale i tak odbierają i dowalają nam więc każdy protest jest dobrym przykładem dla reszty społeczeństwa.. nie dajmy się traktować władzy jak bydło i barany do strzyżenia..

@banshee: w sumie ja też.. a moim mieście prawie ich już nie ma.. najgorzej było w latach 90tych.. byli wszędzie, okradali ludzi na bazarach, kradli w małych sklepikach, żebrali na ulicach i chodzili po domach.. tylko raz mi się zdarzyło że cygan prosił o ubrania dla rodziny.. nie chciał pieniędzy tylko ubrania.. daliśmy bo mieliśmy jakieś niepotrzebne.. Wydaje mi się że problem cyganów w Polsce jest i tak mały w porównaniu do Słowacji.. tam są małe wioski w których żyją sami cyganie.. jakieś po PGRowskie budynki zdewastowane, śmieci dosłownie wszędzie a najwięcej pod ścianami budynków bo wysypywane są przez okna.. syf jak okiem sięgnąć.. raz pobłądziłem i trafiłem na taką miejscowość.. modliłem się żeby tylko mnie jakiś nie zatrzymał lub auto nie odmówiło posłuszeństwa własnie w tym miejscu.. pełno podejrzanych typków z nożykiem w ręce. Podobnie było jak wracałem z Tatr po słowackiej stronie.. zszedłem szlakiem do jakiejś małej miejscowości.. wszędzie cyganie, strach było czekać godzinę na żelaźnicę w takim miejscu.. część pijana, część jakby dżungli, krzyki i przepychanki na każdym kroku..
Myślę że u nas nie ma takich miejsc i to jest mały sukces bo lata 90te zapowiadały taki rozwój sytuacji..

@banshee: dokładnie.. zaproponuj cyganowi zamiast pieniędzy pracę za którą zapłacisz to w najlepszym przypadku odwróci się na pięcie a najczęściej Cie wcześniej zwyzywa jak to dziecko na filmie. jedzenia też nigdy nie wezmą.. oni chcą tylko kasę..

@banshee: w sumie ja też.. a moim mieście prawie ich już nie ma.. najgorzej było w latach 90tych.. byli wszędzie, okradali ludzi na bazarach, kradli w małych sklepikach, żebrali na ulicach i chodzili po domach.. tylko raz mi się zdarzyło że cygan prosił o ubrania dla rodziny.. nie chciał pieniędzy tylko ubrania.. daliśmy bo mieliśmy jakieś niepotrzebne.. Wydaje mi się że problem cyganów w Polsce jest i tak mały w porównaniu do Słowacji.. tam są małe wioski w których żyją sami cyganie.. jakieś po PGRowskie budynki zdewastowane, śmieci dosłownie wszędzie a najwięcej pod ścianami budynków bo wysypywane są przez okna.. syf jak okiem sięgnąć.. raz pobłądziłem i trafiłem na taką miejscowość.. modliłem się żeby tylko mnie jakiś nie zatrzymał lub auto nie odmówiło posłuszeństwa własnie w tym miejscu.. pełno podejrzanych typków z nożykiem w ręce. Podobnie było jak wracałem z Tatr po słowackiej stronie.. zszedłem szlakiem do jakiejś małej miejscowości.. wszędzie cyganie, strach było czekać godzinę na żelaźnicę w takim miejscu.. część pijana, część jakby dżungli, krzyki i przepychanki na każdym kroku..
Myślę że u nas nie ma takich miejsc i to jest mały sukces bo lata 90te zapowiadały taki rozwój sytuacji..

@banshee: dokładnie.. zaproponuj cyganowi zamiast pieniędzy pracę za którą zapłacisz to w najlepszym przypadku odwróci się na pięcie a najczęściej Cie wcześniej zwyzywa jak to dziecko na filmie. jedzenia też nigdy nie wezmą.. oni chcą tylko kasę..

@farben2: nawet jakby umiał pływać to zanim by się z niego wydostał to by się utopił