@maycell: Tak tylko wywnioskowałem z twoich postów Jak dla mnie nie ma teraz partii ani człowieka który by był godny sprawować władzę w Polsce i mógł wprowadzić zmiany na lepsze i wyciągnąć kraj z bagna. Nie kieruję się żadnymi mediami w Polsce. Kiedyś czytałem niezależna.pl, ale przejrzałem na oczy jak to tam ładnie się zakłamuję rzeczywistość poprzez ciągłe krytykowanie innych a nic nie robienie w lepszym kierunku. Również życzę wesołych świąt

@maycell: Jak chcesz wierzyć w uzdrowicielską moc jarka i pseudo-ojca tadeusza to ja ci nie bronię przecież A czytając twoje posty tak właśnie jest

@maycell: A co jak Jarek z Lechem trzymał władzę? Mogli zrobić dużo dużo więcej. A teraz Jarkowi się tylko w głowie poprzestawiało po śmierci brata i już nic nie zrobi bo jest niepoczytalny.

@maycell: Tak teraz jest przeciwko, a jak sprzedawali stocznie huty cukrownie to gdzie byli? Jak pakiet klimatyczny wdrażali to gdzie byli? Przespali sprawę. A teraz PO dokończyło to co zaczęte.

@maycell: Nie masz pojęcia o prywatyzacji. Podpowiem tylko że jeszcze przed rządami Lecha i Jarka zaczęła się prywatyzacja więc mi tu nie wyskakuj, że prywatyzacja zaczęła się góra 7 lat temu...

@maycell: Tak tylko ceny paliwa nie zależą głównie od rządu a od ceny ropy na rynku światowym. Pensje poszły w górę, a za nimi cała reszta. Przypomnij sobie jak było z prywatyzacją. Kto ją zaczął kto ją kontynuował. A teraz jeździ nawiedzony kaczor po kraju i mówi co można było zrobić. Czemu nie robił tego z braciszkiem jak mieli władzę w państwie?

@maycell: A zapomniałeś kto miał wcześniej władzę i zaczął robić syf w kraju który tusk ze swoją bandą dokończył?

@maycell: z PiS-em i nie wiem co tam jeszcze jest.

@maycell: No i PiS

@maycell: No i właśnie przez takich cebulaków jak ten na filmie i ty w Polsce jest burdel na drogach. Przeanalizuj jeszcze raz ten obrazek co wysłałem.

@maycell: A jak tobie umrze ktos w karetce przez szeryfow takich jak tu to też zobaczysz... masz beznadziejne porównania.

@maycell: Jeśli jesteś mistrzem zderzaka to nie dziwię się, że nie miała jak karetka przejechać. Masz od człowieka z wyłączonym mózgiem schemat jak to powinno działać bo widzę, że masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem: http://i57.tinypic.com/ibam9f.jpg
Dodam tylko, że suwak jest ponoć ujęty w kodeksie drogowym w Austrii i Niemczech. A tobie życzę mistrzu zderzaka żebyś w końcu dostał mandat za szeryfowanie, a i nie zapomnij wtedy się odwołać do grodzkiego, że i tak ty miałeś rację

@Redial: Tak jak by auta stały na dwóch pasach miało być*

@maycell: Jakie hamowanie przed zwężeniem, o czym ty mówisz? Jechałeś kiedyś w typowym suwaku? Takim prawdziwym. Bo wydaje mi się, że w ogóle nie masz pojęcia o jeździe. Suwak idzie płynnie. Jest zwężenie i płynnie wszystkie auta wjeżdżają. A tak jak jest jeden sznur aut to: 1. Nie dość że jest 2 razy dłuższy niż jak by auta stały na jednym pasie 2. Auta zawsze stoją, bo każdy szybko dojeżdżając musi hamować i w 95% przypadków auta się zatrzymują 3. Wyobraź sobie teraz jak te auta ruszają i stają w tym pojedynczym sznurku. Jeździł byś to byś wiedział, a tak to widać że nie masz pojęcia o typowym suwaku albo w jakiejś małej mieścinie mieszkasz. A co do służb medycznych - jeśli masz dwa pasy to wszyscy ładnie zjeżdżają - prawy pas do prawej krawędzi, lewy do lewej. Chyba że jest pobocze z lewej. Ale po co ja tłumaczę, zaraz i tak wyskoczysz ze swoją mądrością, a ja ci powiem - wsiądź i pojeździj trochę to zobaczysz o czym mówię.

@maycell: Weź nam wytłumacz czemu jazda na suwak powiększa korek?

@SzymonL: Nawet z nim nie dyskutuj. Napisze że jazda na suwak powiększa korek i koniec kropka. Nie wytłumaczy dlaczego, ale powiększa i już

@maycell: Nie pogarsza tylko zmniejsza. I jeszcze jedno rozczarowanie dla ciebie: Mikołaj nie istnieje. HAHA!

@maycell: Haha Dobre I co jeszcze?

@maycell: Tak tylko wywnioskowałem z twoich postów Jak dla mnie nie ma teraz partii ani człowieka który by był godny sprawować władzę w Polsce i mógł wprowadzić zmiany na lepsze i wyciągnąć kraj z bagna. Nie kieruję się żadnymi mediami w Polsce. Kiedyś czytałem niezależna.pl, ale przejrzałem na oczy jak to tam ładnie się zakłamuję rzeczywistość poprzez ciągłe krytykowanie innych a nic nie robienie w lepszym kierunku. Również życzę wesołych świąt

@maycell: Jak chcesz wierzyć w uzdrowicielską moc jarka i pseudo-ojca tadeusza to ja ci nie bronię przecież A czytając twoje posty tak właśnie jest

@maycell: A co jak Jarek z Lechem trzymał władzę? Mogli zrobić dużo dużo więcej. A teraz Jarkowi się tylko w głowie poprzestawiało po śmierci brata i już nic nie zrobi bo jest niepoczytalny.

@maycell: Tak teraz jest przeciwko, a jak sprzedawali stocznie huty cukrownie to gdzie byli? Jak pakiet klimatyczny wdrażali to gdzie byli? Przespali sprawę. A teraz PO dokończyło to co zaczęte.

@maycell: Nie masz pojęcia o prywatyzacji. Podpowiem tylko że jeszcze przed rządami Lecha i Jarka zaczęła się prywatyzacja więc mi tu nie wyskakuj, że prywatyzacja zaczęła się góra 7 lat temu...

@maycell: Tak tylko ceny paliwa nie zależą głównie od rządu a od ceny ropy na rynku światowym. Pensje poszły w górę, a za nimi cała reszta. Przypomnij sobie jak było z prywatyzacją. Kto ją zaczął kto ją kontynuował. A teraz jeździ nawiedzony kaczor po kraju i mówi co można było zrobić. Czemu nie robił tego z braciszkiem jak mieli władzę w państwie?

@maycell: A zapomniałeś kto miał wcześniej władzę i zaczął robić syf w kraju który tusk ze swoją bandą dokończył?

@maycell: z PiS-em i nie wiem co tam jeszcze jest.

@maycell: No i PiS

@mikeeku: Stołowa pilarka tarczowa (krajzega – nazwa używana głównie w centralnej Polsce, trajzega – głównie w woj. łódzkim oraz świętokrzyskim, cyrkularka, curkulatka, piła do drewna, piła budowlana) Żeby nie było...

@maycell: Różnie się mówi w różnych rejonach Polski. Przed poprawianiem innych i wymądrzaniem warto najpierw sprawdzić czy ma się rację.

@pozdropocwicz: Masz rację,kązdy kij ma dwa końce i do poruzmienia w tej kwestii nie dojdzie nikt,ale ktoś ma pasję i chce się w niej realizowac,a w Polsce nie ma miejsca na takie sporty,więc upalaja po lasach.Nie można wszystkich motocyklistów wsadzać do jednego worka,bo są ci normalni i ci co napierdzielaja ludziom po polach i ryczą pod oknami.Zwykły cebulak i tak tego nie zrozumie i będzie rozwieszał link

@worker: Każdy kij ma dwa końce. Motocykl rzeczywiście emituje mniej szkodliwych spalin itp. do atmosfery niż samochód ciężarowy tylko tu bardziej chodzi o jazdę motorem na przełaj miedzy drzewami gdzie popadnie, a nie po ścieżkach lub drogach, które do tego zostały przeznaczone. Bo taka prawda, ze sam leśniczy robiąc obchody czy przejazdy autem czasami robi większy hałas niż motocykliści :> A co do wycinki to w większości przypadków jak wjeżdża ciężki sprzęt to są raczej lasy prywatne konkretnego zakładu bo wątpię by osoba prywatna miała na stanie takie maszyny

@maycell: Lasy nie były pod wycinkę przez miliony lat i miały się lepiej niż dzisiaj. Do lasów nie panoszyły się ciężarówki po drewno z "wycinki", czy inne maszyny przygotowujące drogi choćby do składowisk ściętego drewna czy nierzadko pod chałupkę leśniczego. Mówisz mi, że motocykl, który podrywa wierzchnią warstwę ściółki (góra parę cm) o szerokości nie większej niż 20 cm to jakiś kataklizm? A może zwierzęta cierpią bardziej od ważącej około 100 kg motorynki, która przemyka obok nich i znika niż od ciężarówki, która trzęsie ziemią dookoła? A z resztą mówimy cały czas o legalnych "wycinkach". Znam jednego leśniczego i za pewien magiczny napój w odpowiedniej ilości nagle legalizuje "wycinki specjalne", więc dodajmy jeszcze to do naszego zestawienia i zobaczymy czy to wielkie zło w lasach to wina ludzi na jednośladach czy też cwaniaków, którzy kręcą na lasach państwowych lody od lat i jako eko-hipokryci chętnie przyłączają się do jakiegokolwiek oburzenia na tym tle - byle tylko nikt im nie próbował wetknąć szpilki w ich święte d.upy.

@pozdropocwicz: Masz rację,kązdy kij ma dwa końce i do poruzmienia w tej kwestii nie dojdzie nikt,ale ktoś ma pasję i chce się w niej realizowac,a w Polsce nie ma miejsca na takie sporty,więc upalaja po lasach.Nie można wszystkich motocyklistów wsadzać do jednego worka,bo są ci normalni i ci co napierdzielaja ludziom po polach i ryczą pod oknami.Zwykły cebulak i tak tego nie zrozumie i będzie rozwieszał link

@worker: Każdy kij ma dwa końce. Motocykl rzeczywiście emituje mniej szkodliwych spalin itp. do atmosfery niż samochód ciężarowy tylko tu bardziej chodzi o jazdę motorem na przełaj miedzy drzewami gdzie popadnie, a nie po ścieżkach lub drogach, które do tego zostały przeznaczone. Bo taka prawda, ze sam leśniczy robiąc obchody czy przejazdy autem czasami robi większy hałas niż motocykliści :> A co do wycinki to w większości przypadków jak wjeżdża ciężki sprzęt to są raczej lasy prywatne konkretnego zakładu bo wątpię by osoba prywatna miała na stanie takie maszyny

@maycell: Lasy nie były pod wycinkę przez miliony lat i miały się lepiej niż dzisiaj. Do lasów nie panoszyły się ciężarówki po drewno z "wycinki", czy inne maszyny przygotowujące drogi choćby do składowisk ściętego drewna czy nierzadko pod chałupkę leśniczego. Mówisz mi, że motocykl, który podrywa wierzchnią warstwę ściółki (góra parę cm) o szerokości nie większej niż 20 cm to jakiś kataklizm? A może zwierzęta cierpią bardziej od ważącej około 100 kg motorynki, która przemyka obok nich i znika niż od ciężarówki, która trzęsie ziemią dookoła? A z resztą mówimy cały czas o legalnych "wycinkach". Znam jednego leśniczego i za pewien magiczny napój w odpowiedniej ilości nagle legalizuje "wycinki specjalne", więc dodajmy jeszcze to do naszego zestawienia i zobaczymy czy to wielkie zło w lasach to wina ludzi na jednośladach czy też cwaniaków, którzy kręcą na lasach państwowych lody od lat i jako eko-hipokryci chętnie przyłączają się do jakiegokolwiek oburzenia na tym tle - byle tylko nikt im nie próbował wetknąć szpilki w ich święte d.upy.

@pozdropocwicz: Masz rację,kązdy kij ma dwa końce i do poruzmienia w tej kwestii nie dojdzie nikt,ale ktoś ma pasję i chce się w niej realizowac,a w Polsce nie ma miejsca na takie sporty,więc upalaja po lasach.Nie można wszystkich motocyklistów wsadzać do jednego worka,bo są ci normalni i ci co napierdzielaja ludziom po polach i ryczą pod oknami.Zwykły cebulak i tak tego nie zrozumie i będzie rozwieszał link

@worker: Każdy kij ma dwa końce. Motocykl rzeczywiście emituje mniej szkodliwych spalin itp. do atmosfery niż samochód ciężarowy tylko tu bardziej chodzi o jazdę motorem na przełaj miedzy drzewami gdzie popadnie, a nie po ścieżkach lub drogach, które do tego zostały przeznaczone. Bo taka prawda, ze sam leśniczy robiąc obchody czy przejazdy autem czasami robi większy hałas niż motocykliści :> A co do wycinki to w większości przypadków jak wjeżdża ciężki sprzęt to są raczej lasy prywatne konkretnego zakładu bo wątpię by osoba prywatna miała na stanie takie maszyny

@maycell: Lasy nie były pod wycinkę przez miliony lat i miały się lepiej niż dzisiaj. Do lasów nie panoszyły się ciężarówki po drewno z "wycinki", czy inne maszyny przygotowujące drogi choćby do składowisk ściętego drewna czy nierzadko pod chałupkę leśniczego. Mówisz mi, że motocykl, który podrywa wierzchnią warstwę ściółki (góra parę cm) o szerokości nie większej niż 20 cm to jakiś kataklizm? A może zwierzęta cierpią bardziej od ważącej około 100 kg motorynki, która przemyka obok nich i znika niż od ciężarówki, która trzęsie ziemią dookoła? A z resztą mówimy cały czas o legalnych "wycinkach". Znam jednego leśniczego i za pewien magiczny napój w odpowiedniej ilości nagle legalizuje "wycinki specjalne", więc dodajmy jeszcze to do naszego zestawienia i zobaczymy czy to wielkie zło w lasach to wina ludzi na jednośladach czy też cwaniaków, którzy kręcą na lasach państwowych lody od lat i jako eko-hipokryci chętnie przyłączają się do jakiegokolwiek oburzenia na tym tle - byle tylko nikt im nie próbował wetknąć szpilki w ich święte d.upy.

@pozdropocwicz: Masz rację,kązdy kij ma dwa końce i do poruzmienia w tej kwestii nie dojdzie nikt,ale ktoś ma pasję i chce się w niej realizowac,a w Polsce nie ma miejsca na takie sporty,więc upalaja po lasach.Nie można wszystkich motocyklistów wsadzać do jednego worka,bo są ci normalni i ci co napierdzielaja ludziom po polach i ryczą pod oknami.Zwykły cebulak i tak tego nie zrozumie i będzie rozwieszał link

@worker: Każdy kij ma dwa końce. Motocykl rzeczywiście emituje mniej szkodliwych spalin itp. do atmosfery niż samochód ciężarowy tylko tu bardziej chodzi o jazdę motorem na przełaj miedzy drzewami gdzie popadnie, a nie po ścieżkach lub drogach, które do tego zostały przeznaczone. Bo taka prawda, ze sam leśniczy robiąc obchody czy przejazdy autem czasami robi większy hałas niż motocykliści :> A co do wycinki to w większości przypadków jak wjeżdża ciężki sprzęt to są raczej lasy prywatne konkretnego zakładu bo wątpię by osoba prywatna miała na stanie takie maszyny

@maycell: Lasy nie były pod wycinkę przez miliony lat i miały się lepiej niż dzisiaj. Do lasów nie panoszyły się ciężarówki po drewno z "wycinki", czy inne maszyny przygotowujące drogi choćby do składowisk ściętego drewna czy nierzadko pod chałupkę leśniczego. Mówisz mi, że motocykl, który podrywa wierzchnią warstwę ściółki (góra parę cm) o szerokości nie większej niż 20 cm to jakiś kataklizm? A może zwierzęta cierpią bardziej od ważącej około 100 kg motorynki, która przemyka obok nich i znika niż od ciężarówki, która trzęsie ziemią dookoła? A z resztą mówimy cały czas o legalnych "wycinkach". Znam jednego leśniczego i za pewien magiczny napój w odpowiedniej ilości nagle legalizuje "wycinki specjalne", więc dodajmy jeszcze to do naszego zestawienia i zobaczymy czy to wielkie zło w lasach to wina ludzi na jednośladach czy też cwaniaków, którzy kręcą na lasach państwowych lody od lat i jako eko-hipokryci chętnie przyłączają się do jakiegokolwiek oburzenia na tym tle - byle tylko nikt im nie próbował wetknąć szpilki w ich święte d.upy.

@pozdropocwicz: Masz rację,kązdy kij ma dwa końce i do poruzmienia w tej kwestii nie dojdzie nikt,ale ktoś ma pasję i chce się w niej realizowac,a w Polsce nie ma miejsca na takie sporty,więc upalaja po lasach.Nie można wszystkich motocyklistów wsadzać do jednego worka,bo są ci normalni i ci co napierdzielaja ludziom po polach i ryczą pod oknami.Zwykły cebulak i tak tego nie zrozumie i będzie rozwieszał link

@worker: Każdy kij ma dwa końce. Motocykl rzeczywiście emituje mniej szkodliwych spalin itp. do atmosfery niż samochód ciężarowy tylko tu bardziej chodzi o jazdę motorem na przełaj miedzy drzewami gdzie popadnie, a nie po ścieżkach lub drogach, które do tego zostały przeznaczone. Bo taka prawda, ze sam leśniczy robiąc obchody czy przejazdy autem czasami robi większy hałas niż motocykliści :> A co do wycinki to w większości przypadków jak wjeżdża ciężki sprzęt to są raczej lasy prywatne konkretnego zakładu bo wątpię by osoba prywatna miała na stanie takie maszyny

@maycell: Lasy nie były pod wycinkę przez miliony lat i miały się lepiej niż dzisiaj. Do lasów nie panoszyły się ciężarówki po drewno z "wycinki", czy inne maszyny przygotowujące drogi choćby do składowisk ściętego drewna czy nierzadko pod chałupkę leśniczego. Mówisz mi, że motocykl, który podrywa wierzchnią warstwę ściółki (góra parę cm) o szerokości nie większej niż 20 cm to jakiś kataklizm? A może zwierzęta cierpią bardziej od ważącej około 100 kg motorynki, która przemyka obok nich i znika niż od ciężarówki, która trzęsie ziemią dookoła? A z resztą mówimy cały czas o legalnych "wycinkach". Znam jednego leśniczego i za pewien magiczny napój w odpowiedniej ilości nagle legalizuje "wycinki specjalne", więc dodajmy jeszcze to do naszego zestawienia i zobaczymy czy to wielkie zło w lasach to wina ludzi na jednośladach czy też cwaniaków, którzy kręcą na lasach państwowych lody od lat i jako eko-hipokryci chętnie przyłączają się do jakiegokolwiek oburzenia na tym tle - byle tylko nikt im nie próbował wetknąć szpilki w ich święte d.upy.

@maycell: Tak sam pracowałem na koparce kiedyś. Poza tym może to być późne popołudnie