@Smokersn: no tak , nie gardzę każdym z nich , gardzę skrajnościami które są złe , możliwe że lekko uogólniłem z islamistami , chodziło tak jak dalej dopisałem o skrajne ugrupowania , gender to dla mnie choroba psychiczna ( nie ludzie chorzy od urodzenia , dop. dla pseudointeligentów )

@Niewidoczny: "...no i dobrze , ja wierzę w Boga , mam cel i sens życia , nie jestem samolubnym robakiem , jestem człowiekiem z duszą . Wolę już Radio Maryja od całej tej popapranej generacji gender , islamistów i ateistów żyjących pieniądzem"

@Smokersn: takiego przygłupa jak Ty to dawno nie widziałem , najpierw sam wszystkich do jednego worka wrzucasz a potem próbujesz wmówić że to ja robię , a wszyscy dokładnie wiedza ze nigdy nie wrzuciłem nikogo do jednego worka zakręcając na nim supełek .

Piszesz jak rozgoryczony życiem człowiek , niewidzący sensu , i za to jesteś właśnie zły na świat , myślisz że sam wszystko osiągnąłeś , a nie widzisz prosty człowieku ile pomogło Tobie coś co nazywasz szczęściem...

@Niewidoczny: LOL krucjaty? a moze głupku poszukasz obiektywnych informacji o historii swojego ugrupowania religijnego ktorego doktryny zamierzasz sie trzymac cale zycie i pewnie wdrożyć w nia tez swoje niewinne dzieci? W dobie powszechnego dostepu do informacji to juz chyba nie taki problem jak w sredniowieczu (problem to z tym ma raczej kosciol ktorego najwiekszym wrogiem jest dostep do wiedzy czytaj oswiecenie )
jestes taki sprawiedliwy ze wkladasz wszystkich niewierzacych do jednego worka i piszesz ze kieruja sie pieniadzem, co jest zywcem zaczerpnie z koscielnego belkotu. powiem ci tylko na dowidzenia ze musisz byc strasznie ograniczony skoro nie widzisz innych mozliwosci, wedlug ciebie czlowiek nie moze byc dobry sam z siebie bez "kija i marchewki", gowno wiesz o mnie i o tym jaki jestem, nie pisalem po to zeby cie zdenerwowac ale widocznie za głupi jestes i zaslugujesz na to zeby dalej j@%ac poklony chytrusom. pozdrawiam

@Smokersn: słuchaj durniu , jestem sprawiedliwy a przynajmniej staram się bardzo zawsze przemyśleć każdy punkt widzenia, i wiem kiedy idiota taki jak ty na siłę próbuje mnie zdenerwować, więc powiem Ci że nie obchodzi mnie Twoje nędzne dzieciństwo , twój żal do życia i ból egzystencjalny . Ja wiem że kościół , i wszystkie tradycje z nim związane niosą dla nas przesłanie dzięki któremu m.in. matka nie wyskrobała ciebie łyżeczką a ojciec nie sprzedał do rzeźni odrazu po urodzeniu . Jeśli zmierzasz np. do wypraw krzyżowych , to wydaje się że nie były godne pochwały , ale patrząc z perspektywy czasu miały na celu zjednoczyć ludzi , ograniczyć przyszłe wojny i różnice religijne , w przeciwieństwie do wojen o ropę i wpływy w dzisiejszym świecie , tamte wyprawy miały na celu ujednolicenie społeczeństw , nadanie dobrych zasad , wskazanie ścieżki dla całych wielkich narodów i społeczeństw , wskazanie wspólnej ścieżki...

@maycell: Chodzę do kościoła, jednak jak to ktoś kiedyś napisał: chodzenie do kościoła czyni Cie takim samym chrześcijaninem jak stanie w garażu czyni Cię samochodem. Samo chodzenie do kościoła nie wystarczy, bliski kontakt ze środowiskiem kościelnym nie uczyni Cie świętym. Wolę chodzić do kościoła i być realistą, niż chodzić do kościoła zadając się z klerem myśląc, że w ten sposób osiągnę zbawianie. W mojej parafii nie było i nie ma dobrych księży, to że zebrali datki na misję na biednych na potrzebujących nie czyni ich świętymi bo to co mają na sumieniu nie da im spokoju. A dopóki kościół będzie promował środowisko rydzyka nie może mieć czystego sumienia.

@Niewidoczny: poprawka: wydaje Ci się że jesteś zawsze po stronie prawdy i równości życia, a jak jest naprawdę to juz sie popisałeś...
A "w swojej ogólnej działalności" to nie ma i nie było na świecie drugiej takiej organizacji która mogłaby się chociaż zbliżyć do kościoła chrześcijańskiego pod względem skali wyrządzonego zła, cierpienia i ludobójstwa w historii i to jest na przykład prawda.

@Smokersn: ja jestem zawsze po stronie prawdy i równości życia , wiem że kościół ma trochę za uszami , jednak w ogóle swojej działalności jest dobry , jest miejscem przemyśleń i modlitwy do Stwórcy w którego ja wierzę .

@Niewidoczny: ty kościelny przydupasie pewnie Rydzyk by nie zdążył sie od ciebie opędzić xD

@maycell: Po pierwsze prostaków to sobie szukaj gdzie indziej, bo ja Ci nie ubliżam. Po drugie do kościoła chodzę od małego co tydzień. I uwierz mi wiem jak wygląda prawdziwy kościół od zaplecza. Dodatkowo znajomy poszedł w ślady kościoła. I jeszcze bardziej mi otworzył oczy jak to wszystko wygląda od zaplecza. Ale to nie miejsce na pisanie tego co mówił. Kolejna sprawa to takie zachowanie jakie reprezentujesz Ty: na codzień pobożny i wierny chrześcijanin, a jak ktoś wyrazi swoje zdanie to od razu trzeba naubliżać i wyśmiać To jest wasza prawdziwa "wiara" "religia" i szacunek do drugiego człowieka

@Niewidoczny: Tak zgadzam się, że religia utrzymuje się z datków wiernych. Nie zgodzę się za to z tym, że kościół drze pieniądze za wszystko równo jak idzie (od chrztu, przez małżeństwo do pogrzebu). Nawet na j@%anym pogrzebie zapierdala z tacą. Mają dobre auta. Kościoły buduję się wg za bardzo okazale (na co komu tyle złota, marmurów, ogrzewania?). Wg mnie kościół powinien być bardziej skromny. Nie mówię, że wszyscy księża są tacy sami, ale w zdecydowanej większości nie mam o nich dobrego zdania. A o radiu maryja z tadeuszem r. (nie piszę z dużych liter takich nazw specjalnie - z braku szacunku) na czele się nie wypowiadam bo jest to dno totalne które zrobiło ludziom (zwłaszcza starszym) wodę z mózgu.

@Smokersn: no tak , nie gardzę każdym z nich , gardzę skrajnościami które są złe , możliwe że lekko uogólniłem z islamistami , chodziło tak jak dalej dopisałem o skrajne ugrupowania , gender to dla mnie choroba psychiczna ( nie ludzie chorzy od urodzenia , dop. dla pseudointeligentów )

@Niewidoczny: "...no i dobrze , ja wierzę w Boga , mam cel i sens życia , nie jestem samolubnym robakiem , jestem człowiekiem z duszą . Wolę już Radio Maryja od całej tej popapranej generacji gender , islamistów i ateistów żyjących pieniądzem"

@Smokersn: takiego przygłupa jak Ty to dawno nie widziałem , najpierw sam wszystkich do jednego worka wrzucasz a potem próbujesz wmówić że to ja robię , a wszyscy dokładnie wiedza ze nigdy nie wrzuciłem nikogo do jednego worka zakręcając na nim supełek .

Piszesz jak rozgoryczony życiem człowiek , niewidzący sensu , i za to jesteś właśnie zły na świat , myślisz że sam wszystko osiągnąłeś , a nie widzisz prosty człowieku ile pomogło Tobie coś co nazywasz szczęściem...

@Niewidoczny: LOL krucjaty? a moze głupku poszukasz obiektywnych informacji o historii swojego ugrupowania religijnego ktorego doktryny zamierzasz sie trzymac cale zycie i pewnie wdrożyć w nia tez swoje niewinne dzieci? W dobie powszechnego dostepu do informacji to juz chyba nie taki problem jak w sredniowieczu (problem to z tym ma raczej kosciol ktorego najwiekszym wrogiem jest dostep do wiedzy czytaj oswiecenie )
jestes taki sprawiedliwy ze wkladasz wszystkich niewierzacych do jednego worka i piszesz ze kieruja sie pieniadzem, co jest zywcem zaczerpnie z koscielnego belkotu. powiem ci tylko na dowidzenia ze musisz byc strasznie ograniczony skoro nie widzisz innych mozliwosci, wedlug ciebie czlowiek nie moze byc dobry sam z siebie bez "kija i marchewki", gowno wiesz o mnie i o tym jaki jestem, nie pisalem po to zeby cie zdenerwowac ale widocznie za głupi jestes i zaslugujesz na to zeby dalej j@%ac poklony chytrusom. pozdrawiam

@Smokersn: słuchaj durniu , jestem sprawiedliwy a przynajmniej staram się bardzo zawsze przemyśleć każdy punkt widzenia, i wiem kiedy idiota taki jak ty na siłę próbuje mnie zdenerwować, więc powiem Ci że nie obchodzi mnie Twoje nędzne dzieciństwo , twój żal do życia i ból egzystencjalny . Ja wiem że kościół , i wszystkie tradycje z nim związane niosą dla nas przesłanie dzięki któremu m.in. matka nie wyskrobała ciebie łyżeczką a ojciec nie sprzedał do rzeźni odrazu po urodzeniu . Jeśli zmierzasz np. do wypraw krzyżowych , to wydaje się że nie były godne pochwały , ale patrząc z perspektywy czasu miały na celu zjednoczyć ludzi , ograniczyć przyszłe wojny i różnice religijne , w przeciwieństwie do wojen o ropę i wpływy w dzisiejszym świecie , tamte wyprawy miały na celu ujednolicenie społeczeństw , nadanie dobrych zasad , wskazanie ścieżki dla całych wielkich narodów i społeczeństw , wskazanie wspólnej ścieżki...

@maycell: Chodzę do kościoła, jednak jak to ktoś kiedyś napisał: chodzenie do kościoła czyni Cie takim samym chrześcijaninem jak stanie w garażu czyni Cię samochodem. Samo chodzenie do kościoła nie wystarczy, bliski kontakt ze środowiskiem kościelnym nie uczyni Cie świętym. Wolę chodzić do kościoła i być realistą, niż chodzić do kościoła zadając się z klerem myśląc, że w ten sposób osiągnę zbawianie. W mojej parafii nie było i nie ma dobrych księży, to że zebrali datki na misję na biednych na potrzebujących nie czyni ich świętymi bo to co mają na sumieniu nie da im spokoju. A dopóki kościół będzie promował środowisko rydzyka nie może mieć czystego sumienia.

@Niewidoczny: poprawka: wydaje Ci się że jesteś zawsze po stronie prawdy i równości życia, a jak jest naprawdę to juz sie popisałeś...
A "w swojej ogólnej działalności" to nie ma i nie było na świecie drugiej takiej organizacji która mogłaby się chociaż zbliżyć do kościoła chrześcijańskiego pod względem skali wyrządzonego zła, cierpienia i ludobójstwa w historii i to jest na przykład prawda.

@Smokersn: ja jestem zawsze po stronie prawdy i równości życia , wiem że kościół ma trochę za uszami , jednak w ogóle swojej działalności jest dobry , jest miejscem przemyśleń i modlitwy do Stwórcy w którego ja wierzę .

@Niewidoczny: ty kościelny przydupasie pewnie Rydzyk by nie zdążył sie od ciebie opędzić xD

@maycell: Po pierwsze prostaków to sobie szukaj gdzie indziej, bo ja Ci nie ubliżam. Po drugie do kościoła chodzę od małego co tydzień. I uwierz mi wiem jak wygląda prawdziwy kościół od zaplecza. Dodatkowo znajomy poszedł w ślady kościoła. I jeszcze bardziej mi otworzył oczy jak to wszystko wygląda od zaplecza. Ale to nie miejsce na pisanie tego co mówił. Kolejna sprawa to takie zachowanie jakie reprezentujesz Ty: na codzień pobożny i wierny chrześcijanin, a jak ktoś wyrazi swoje zdanie to od razu trzeba naubliżać i wyśmiać To jest wasza prawdziwa "wiara" "religia" i szacunek do drugiego człowieka

@Niewidoczny: Tak zgadzam się, że religia utrzymuje się z datków wiernych. Nie zgodzę się za to z tym, że kościół drze pieniądze za wszystko równo jak idzie (od chrztu, przez małżeństwo do pogrzebu). Nawet na j@%anym pogrzebie zapierdala z tacą. Mają dobre auta. Kościoły buduję się wg za bardzo okazale (na co komu tyle złota, marmurów, ogrzewania?). Wg mnie kościół powinien być bardziej skromny. Nie mówię, że wszyscy księża są tacy sami, ale w zdecydowanej większości nie mam o nich dobrego zdania. A o radiu maryja z tadeuszem r. (nie piszę z dużych liter takich nazw specjalnie - z braku szacunku) na czele się nie wypowiadam bo jest to dno totalne które zrobiło ludziom (zwłaszcza starszym) wodę z mózgu.

@heniiutek666: Albo w lewo powinien skręcić - to by nie uderzył...

@maycell: To samo się tyczy np. kierowców rajdowych- kiedy podczas rajdu samochód wypada z trasy i do uderzenia z drzewem brakuje ułamka sekundy kierowca powinien zrobić jakiś unik czy coś. ( sarkazm czy srakazm ?)

@maycell: Ty widzisz co ty piszesz

@heniiutek666: Albo w lewo powinien skręcić - to by nie uderzył...

@maycell: To samo się tyczy np. kierowców rajdowych- kiedy podczas rajdu samochód wypada z trasy i do uderzenia z drzewem brakuje ułamka sekundy kierowca powinien zrobić jakiś unik czy coś. ( sarkazm czy srakazm ?)

@maycell: Ty widzisz co ty piszesz

@deathmind: No i właśnie po to wymyślono coś takiego jak płaca minimalna oraz prawo pracy, by takiej patologii jak ta powyżej było jak najmniej.

@musti: Ale czy ktoś im każe? Mi nikt wprost nie mówił, że mam tyrać 12h, ale z rozmów z przełożonym i ogólnie zachowania ludzi w danej firmie (bardzo duże korpo w stolicy) wynikało, że się tam 8-9h nie pracuje, a minimum te 10-12h plus tyle ile trzeba w razie pilnych projektów (sam parę razy byłem tam w niedzielę). Wiesz co zrobiłem kiedy "odkryłem", że mi to nie odpowiada? ZWOLNIŁEM SIĘ mimo, że dostałem tam 2 tygodnie przed odejściem jeszcze lepsze warunki w zakresie wynagrodzenia. Świat nie kończy się na jednej pracy. Ja już nie jedną firmę opuściłem po 1,2,3 miesiącach. Wiem, że to też kwestia kwalifikacji - ludzi po łopatologii jest u nas w brud, ale nawet wykształceni ludzie nie są z biegu zapraszani wszędzie, bo w przypadku korpo zwykle trzeba przejść sesje testowe, które określają czy Pan absolwent to debil z papierkiem czy jednak czegoś się nauczył. No ale po przejściu takich testów mogę sobie aplikować choćby za 10 lat i w razie wakatów od razu kierują mnie na rozmowy kwalifikacyjne. Dojście do poziomu gdzie człowiek nie musi bać się o zatrudnienie wymagało ode mnie lat edukacji i związanych z tym wyrzeczeń. Czemu miałbym litować się nad dziewczyną, która już w szkole średniej pewnie spała na lekcjach? Od kiedy to lenistwo jest powodem do nobilitacji czy współczucia? Nie chciało się pracować główką to teraz trzeba zapier.dalać za grosze jako przynieś/podaj/pozamiataj. Swoją drogą pracy fizycznej za dobre stawki godzinowe (20-50 zł/h) jest w brud tylko, że ludziom się nie chce, bo trzeba się za przeproszeniem uj.ebać i nie mówię tylko o budowlance.

@maycell: Nie wszędzie idzie kasę zarobić. Akurat oglądałem urywki tego shitu (kuchenne rewolucje) koleś jeździ porsche cayenne, a w wolnych chwilach lata sobie samolocikami (ma licencję pilota). A dziewczynom płaci po 3 złote za godzinę i mówi, że one chcą, to pracują. No bezczelny skurwys,yn,

@maycell: Otworzyłem.. jak się nie ma kasy by płacić pracownikowi to się go zwalnia i samemu zajmuje się to stanowisko w ramach oszczędności.. a nie stoją dziewczyny 12 godz a potem jeszcze jakiś hotel.. za 3zł za godzinę.. tyle to ja zarabiałem pracując na budowie w połowie lat 90tych.. czyli będąc jeszcze w technikum.

@deathmind: No i właśnie po to wymyślono coś takiego jak płaca minimalna oraz prawo pracy, by takiej patologii jak ta powyżej było jak najmniej.

@musti: Ale czy ktoś im każe? Mi nikt wprost nie mówił, że mam tyrać 12h, ale z rozmów z przełożonym i ogólnie zachowania ludzi w danej firmie (bardzo duże korpo w stolicy) wynikało, że się tam 8-9h nie pracuje, a minimum te 10-12h plus tyle ile trzeba w razie pilnych projektów (sam parę razy byłem tam w niedzielę). Wiesz co zrobiłem kiedy "odkryłem", że mi to nie odpowiada? ZWOLNIŁEM SIĘ mimo, że dostałem tam 2 tygodnie przed odejściem jeszcze lepsze warunki w zakresie wynagrodzenia. Świat nie kończy się na jednej pracy. Ja już nie jedną firmę opuściłem po 1,2,3 miesiącach. Wiem, że to też kwestia kwalifikacji - ludzi po łopatologii jest u nas w brud, ale nawet wykształceni ludzie nie są z biegu zapraszani wszędzie, bo w przypadku korpo zwykle trzeba przejść sesje testowe, które określają czy Pan absolwent to debil z papierkiem czy jednak czegoś się nauczył. No ale po przejściu takich testów mogę sobie aplikować choćby za 10 lat i w razie wakatów od razu kierują mnie na rozmowy kwalifikacyjne. Dojście do poziomu gdzie człowiek nie musi bać się o zatrudnienie wymagało ode mnie lat edukacji i związanych z tym wyrzeczeń. Czemu miałbym litować się nad dziewczyną, która już w szkole średniej pewnie spała na lekcjach? Od kiedy to lenistwo jest powodem do nobilitacji czy współczucia? Nie chciało się pracować główką to teraz trzeba zapier.dalać za grosze jako przynieś/podaj/pozamiataj. Swoją drogą pracy fizycznej za dobre stawki godzinowe (20-50 zł/h) jest w brud tylko, że ludziom się nie chce, bo trzeba się za przeproszeniem uj.ebać i nie mówię tylko o budowlance.

@maycell: Nie wszędzie idzie kasę zarobić. Akurat oglądałem urywki tego shitu (kuchenne rewolucje) koleś jeździ porsche cayenne, a w wolnych chwilach lata sobie samolocikami (ma licencję pilota). A dziewczynom płaci po 3 złote za godzinę i mówi, że one chcą, to pracują. No bezczelny skurwys,yn,

@maycell: Otworzyłem.. jak się nie ma kasy by płacić pracownikowi to się go zwalnia i samemu zajmuje się to stanowisko w ramach oszczędności.. a nie stoją dziewczyny 12 godz a potem jeszcze jakiś hotel.. za 3zł za godzinę.. tyle to ja zarabiałem pracując na budowie w połowie lat 90tych.. czyli będąc jeszcze w technikum.

@SzymonL: Dokładnie, niech nie przekazują genów dalej

@maycell: A debili Internetu powinno się kastrować żeby się nie rozmnażali.