To jest po prostu nie do pomyślenia człowiek to człowiek nie ważne kim jest z zawodu. Jeśli Poseł może przyjść na zabieg 19 to inny człowiek również powinien, a nie będzie czekał aż do grudnia. Na prawdę masakra...

To jest po prostu nie do pomyślenia człowiek to człowiek nie ważne kim jest z zawodu. Jeśli Poseł może przyjść na zabieg 19 to inny człowiek również powinien, a nie będzie czekał aż do grudnia. Na prawdę masakra...

W przypadku zwężenia jezdni (jednokierunkowej dwupasowej) do jednego pasa ruchu najlepszym wyjściem jest jak najszybsze uformowanie jednej kolumny pojazdów przed tym zwężeniem. Po pierwsze, faktycznie unika się wówczas cwaniackich zachowań ze strony kierowców próbujących się wepchać przed cierpliwie oczekujących na prawym pasie (to co może być zgodne z prawem - jazda lewym pasem, niekoniecznie musi być niestety moralne- cwaniackie wymuszenie). Po drugie w przypadku jazdy samochodów w jednej kolumnie uzyskuje się płynniejszą jazdę całej kolumny dzięki czemu oszczędza się na sprzęgle, nie mówiąc już o paliwie (ochrona środowiska). Bo za każdym razem gdy ktoś chce się "wepchać" z lewego pasa to cała kolumna musi się na chwilę zatrzymać( sprzęgło, hamulec itd.)aby zrobić miejsce "wpychającemu". W tym filmie, według mnie, kierowca, który chciał jechać lewym pasem mógłby mieć moralną rację tylko w przypadku gdyby przed dojazdem do zwężenia był jakiś lewoskręt i on chciałby skręcić w lewo. A tak na marginesie, czy nie uważacie, że gdyby w centrach miast kierowcy jeździli z przepisową prędkością to tak naprawdę dojechaliby szybciej do celu? Chodzi mi w głównej mierze o włączających się do ruchu z dróg podporządkowanych, którzy mieliby większą szansę szybszego włączenia się do ruchu. Przy mniejszej prędkości lepiej by się wszystko zazębiało i by było mniej kolizji i wypadków. A jakby do tego jeszcze dodać "zieloną falę" dostosowaną do dozwolonej prędkości to już w ogóle byłoby ciekawie. Pozdrawiam opiniodawców.

W przypadku zwężenia jezdni (jednokierunkowej dwupasowej) do jednego pasa ruchu najlepszym wyjściem jest jak najszybsze uformowanie jednej kolumny pojazdów przed tym zwężeniem. Po pierwsze, faktycznie unika się wówczas cwaniackich zachowań ze strony kierowców próbujących się wepchać przed cierpliwie oczekujących na prawym pasie (to co może być zgodne z prawem - jazda lewym pasem, niekoniecznie musi być niestety moralne- cwaniackie wymuszenie). Po drugie w przypadku jazdy samochodów w jednej kolumnie uzyskuje się płynniejszą jazdę całej kolumny dzięki czemu oszczędza się na sprzęgle, nie mówiąc już o paliwie (ochrona środowiska). Bo za każdym razem gdy ktoś chce się "wepchać" z lewego pasa to cała kolumna musi się na chwilę zatrzymać( sprzęgło, hamulec itd.)aby zrobić miejsce "wpychającemu". W tym filmie, według mnie, kierowca, który chciał jechać lewym pasem mógłby mieć moralną rację tylko w przypadku gdyby przed dojazdem do zwężenia był jakiś lewoskręt i on chciałby skręcić w lewo. A tak na marginesie, czy nie uważacie, że gdyby w centrach miast kierowcy jeździli z przepisową prędkością to tak naprawdę dojechaliby szybciej do celu? Chodzi mi w głównej mierze o włączających się do ruchu z dróg podporządkowanych, którzy mieliby większą szansę szybszego włączenia się do ruchu. Przy mniejszej prędkości lepiej by się wszystko zazębiało i by było mniej kolizji i wypadków. A jakby do tego jeszcze dodać "zieloną falę" dostosowaną do dozwolonej prędkości to już w ogóle byłoby ciekawie. Pozdrawiam opiniodawców.

Żal oglądać...

W przypadku zwężenia jezdni (jednokierunkowej dwupasowej) do jednego pasa ruchu najlepszym wyjściem jest jak najszybsze uformowanie jednej kolumny pojazdów przed tym zwężeniem. Po pierwsze, faktycznie unika się wówczas cwaniackich zachowań ze strony kierowców próbujących się wepchać przed cierpliwie oczekujących na prawym pasie (to co może być zgodne z prawem - jazda lewym pasem, niekoniecznie musi być niestety moralne- cwaniackie wymuszenie). Po drugie w przypadku jazdy samochodów w jednej kolumnie uzyskuje się płynniejszą jazdę całej kolumny dzięki czemu oszczędza się na sprzęgle, nie mówiąc już o paliwie (ochrona środowiska). Bo za każdym razem gdy ktoś chce się "wepchać" z lewego pasa to cała kolumna musi się na chwilę zatrzymać( sprzęgło, hamulec itd.)aby zrobić miejsce "wpychającemu". W tym filmie, według mnie, kierowca, który chciał jechać lewym pasem mógłby mieć moralną rację tylko w przypadku gdyby przed dojazdem do zwężenia był jakiś lewoskręt i on chciałby skręcić w lewo. A tak na marginesie, czy nie uważacie, że gdyby w centrach miast kierowcy jeździli z przepisową prędkością to tak naprawdę dojechaliby szybciej do celu? Chodzi mi w głównej mierze o włączających się do ruchu z dróg podporządkowanych, którzy mieliby większą szansę szybszego włączenia się do ruchu. Przy mniejszej prędkości lepiej by się wszystko zazębiało i by było mniej kolizji i wypadków. A jakby do tego jeszcze dodać "zieloną falę" dostosowaną do dozwolonej prędkości to już w ogóle byłoby ciekawie. Pozdrawiam opiniodawców.

Fajna sztuczka ciekawo jak ją zrobili?

Fajna sztuczka ciekawo jak ją zrobili?

Fajna sztuczka ciekawo jak ją zrobili?

Pie#^#lcie sobie pie#^#lcie, że syf, brud i nie wiadomo co. Miałem znajomych, którzy pieprzyli tak samo - ze nigdy tam nie pojadą, że spalić wszystkich brudasów tam itp. Lecz któregoś dnia pojechali bo spora część znajomych tam pojechała i jeszcze pierwszego dnia mówili, że wracają tam za rok. No i od tego czasu jeżdżą tam regularnie. Więc powiem tak - nie byliście to nie pie#^#lcie bo gówno wiecie.

To kurna nieciekawie. Pośle taki dziecko do szkoły i też skończy jako obiad tego ptaszyska...

Cyganie ukradli dziecko co grało na tym wcześniej i posadzili swojego...

Banda lemingów

Banda lemingów

Wierzcie lub nie. Pracowałem kiedyś w sklepie spożywczym (hipermarket) i tak wyglądało to codziennie rano. Grupa starszych osób czatowała pod drzwiami, gdy te się otworzyły następowała swoista walka o to kto postawi pierwszy nogę za progiem, walka o koszyki i przepychanki w wejściu. Nie wiadomo po co i do czego. Towaru przecież nie zabraknie...