@sznyrek2878: Zasada ograniczonego zaufania to jedno, ale walnij kiedyś pieszego na przejściu jak będzie miał zielone światło to zobaczysz kto za to beknie od strony prawnej (o efektach zdrowotnych nie wspominam, bo oczywiste kto ucierpi).

@MultiEngine: Przyjacielu, Donald jednym wałkiem "dorabia" sobie kasę, której te 2 patafiany z filmu w życiu na oczy nie zobaczą.

@solberg: No tutaj masz trochę racji, podobne odczucia mam i ja
Taki to niestety efekt socjalistycznego państwa: gdyby szpitale sprywatyzowano to nagle by się okazało, że służba zdrowia działa lepiej za 1/3 kosztów.

@solberg: No nie do końca. Jak już jakimś "dziwnym" zbiegiem okoliczności (licho nie śpi) nadwerężysz swoje zdrowie to nie weźmiesz za siebie odpowiedzialności i będziesz leczył się z pieniędzy podatników i korzystaj z publicznej służby zdrowia. Czyli nie do końca "Twoje życie = Twoja sprawa...".

PS. Nie życzę Ci źle, ale jak czytam tekiem manifesty to zawsze się uśmiecham. Podobnie jak czytam, że "ktoś przeżył wypadek, bo pasów nie zapiął i na szczęście wypadł z auta". Ciekawe ile jest takich co nie zapięli i przez to nie ma ich wśród nas - martwi głosu nie maja...

@solberg: No tutaj masz trochę racji, podobne odczucia mam i ja
Taki to niestety efekt socjalistycznego państwa: gdyby szpitale sprywatyzowano to nagle by się okazało, że służba zdrowia działa lepiej za 1/3 kosztów.

@solberg: No nie do końca. Jak już jakimś "dziwnym" zbiegiem okoliczności (licho nie śpi) nadwerężysz swoje zdrowie to nie weźmiesz za siebie odpowiedzialności i będziesz leczył się z pieniędzy podatników i korzystaj z publicznej służby zdrowia. Czyli nie do końca "Twoje życie = Twoja sprawa...".

PS. Nie życzę Ci źle, ale jak czytam tekiem manifesty to zawsze się uśmiecham. Podobnie jak czytam, że "ktoś przeżył wypadek, bo pasów nie zapiął i na szczęście wypadł z auta". Ciekawe ile jest takich co nie zapięli i przez to nie ma ich wśród nas - martwi głosu nie maja...

@sznyrek2878: Zasada ograniczonego zaufania to jedno, ale walnij kiedyś pieszego na przejściu jak będzie miał zielone światło to zobaczysz kto za to beknie od strony prawnej (o efektach zdrowotnych nie wspominam, bo oczywiste kto ucierpi).

@deathmind: Tego to nie wiem - nie widać dokładnie. W każdym razie ja aktualnie pykam z nudów Beretką Elite II i na ten dźwięk się nabrałem . Gdyby tylko nie to marne skupienie to zabawka byłaby idealna, niestety tak to nadaje się tylko do walenia w puszki przy okazjonalnym grillu...

@deathmind: Ja Cię proszę, bądź poważny...

@sznyrek2878: Zasada ograniczonego zaufania to jedno, ale walnij kiedyś pieszego na przejściu jak będzie miał zielone światło to zobaczysz kto za to beknie od strony prawnej (o efektach zdrowotnych nie wspominam, bo oczywiste kto ucierpi).

@sznyrek2878: Zasada ograniczonego zaufania to jedno, ale walnij kiedyś pieszego na przejściu jak będzie miał zielone światło to zobaczysz kto za to beknie od strony prawnej (o efektach zdrowotnych nie wspominam, bo oczywiste kto ucierpi).