@maycell: poza tym wybacz ale sprzęt rejestrujący, to nie tylko aparat i kamera, a takie rzeczy jak "silne namagnesowanie" również da się zmierzyć masz małą wiedzę z zakresu fizyki, a to wszystko jest jak najbardziej do zrobienia

@maycell: to, że nie widziałam to znaczy, że bredzę? nie rozumiem, masz do mnie pretensje o to, że mogę mieć wątpliwości bo nikt nie zabrał mnie na taki spektakl? sorry ale to moherowe podejście do tematu. mam prawo wątpić, ale Cię nie obrażam tylko dlatego, że masz odmienne doświadczenia. I właśnie przez takich ludzi jak Ty, traktuje się takie tematy jak farmazony nawiedzonych ludzi. wbiłeś sobie nóż pod żebro.

@maycell: wytłumacz fenomen, że żaden egzorcyzm i nawiedzenie - latanie po suficie itd, nigdy nie było zarejestrowane i udokumentowane i zawsze przeprowadzane jest bez udziału sprzętu rejestrującego. Wykrzywianie się, gardłowe mówienie, i inne dziwne rzeczy można zawsze wyjaśnić chorobą psychiczną i wieloma zespołami chorób.

@maycell: poza tym wybacz ale sprzęt rejestrujący, to nie tylko aparat i kamera, a takie rzeczy jak "silne namagnesowanie" również da się zmierzyć masz małą wiedzę z zakresu fizyki, a to wszystko jest jak najbardziej do zrobienia

@maycell: to, że nie widziałam to znaczy, że bredzę? nie rozumiem, masz do mnie pretensje o to, że mogę mieć wątpliwości bo nikt nie zabrał mnie na taki spektakl? sorry ale to moherowe podejście do tematu. mam prawo wątpić, ale Cię nie obrażam tylko dlatego, że masz odmienne doświadczenia. I właśnie przez takich ludzi jak Ty, traktuje się takie tematy jak farmazony nawiedzonych ludzi. wbiłeś sobie nóż pod żebro.

@maycell: wytłumacz fenomen, że żaden egzorcyzm i nawiedzenie - latanie po suficie itd, nigdy nie było zarejestrowane i udokumentowane i zawsze przeprowadzane jest bez udziału sprzętu rejestrującego. Wykrzywianie się, gardłowe mówienie, i inne dziwne rzeczy można zawsze wyjaśnić chorobą psychiczną i wieloma zespołami chorób.

@maycell: poza tym wybacz ale sprzęt rejestrujący, to nie tylko aparat i kamera, a takie rzeczy jak "silne namagnesowanie" również da się zmierzyć masz małą wiedzę z zakresu fizyki, a to wszystko jest jak najbardziej do zrobienia

@maycell: to, że nie widziałam to znaczy, że bredzę? nie rozumiem, masz do mnie pretensje o to, że mogę mieć wątpliwości bo nikt nie zabrał mnie na taki spektakl? sorry ale to moherowe podejście do tematu. mam prawo wątpić, ale Cię nie obrażam tylko dlatego, że masz odmienne doświadczenia. I właśnie przez takich ludzi jak Ty, traktuje się takie tematy jak farmazony nawiedzonych ludzi. wbiłeś sobie nóż pod żebro.

@maycell: wytłumacz fenomen, że żaden egzorcyzm i nawiedzenie - latanie po suficie itd, nigdy nie było zarejestrowane i udokumentowane i zawsze przeprowadzane jest bez udziału sprzętu rejestrującego. Wykrzywianie się, gardłowe mówienie, i inne dziwne rzeczy można zawsze wyjaśnić chorobą psychiczną i wieloma zespołami chorób.

@heniiutek666: no tak, tylko kot/pies w dzisiejszych czasach w bloku jest większym darmozjadem niż kura, krowa czy świnia - patrząc na to od strony ekonomicznej. Wyróżnia ich tylko to, że są pupilkami i łatwiej nawiązują więzi emocjonalne z człowiekiem - a raczej umieją je okazać co człowiekowi jest potrzebne w dobie internetu, społecznego "outsiderstwa" i braku czasu na relacje interpersonalne. jest to też kwestia kulturowa - w azji jedzą psy. ja osobiście tej różnicy nie widzę między zwierzętami.

@heniiutek666: no tak tylko to, że zwierzę jest do jedzenia nie oznacza, że ma żyć do czasu swojej śmierci w tak niehumanitarnych warunkach. Dawniej ludzie szanowali swoje zwierzęta, bo ta przykładowa krówka wykarmiała ich dzieci i całą rodzinę, kurkę też się szanowało bo również ich karmiła. tu już nie chodzi o przeznaczenie tej kury, tylko o humanitarne warunki

@heniiutek666: no tak, tylko kot/pies w dzisiejszych czasach w bloku jest większym darmozjadem niż kura, krowa czy świnia - patrząc na to od strony ekonomicznej. Wyróżnia ich tylko to, że są pupilkami i łatwiej nawiązują więzi emocjonalne z człowiekiem - a raczej umieją je okazać co człowiekowi jest potrzebne w dobie internetu, społecznego "outsiderstwa" i braku czasu na relacje interpersonalne. jest to też kwestia kulturowa - w azji jedzą psy. ja osobiście tej różnicy nie widzę między zwierzętami.

@heniiutek666: no tak tylko to, że zwierzę jest do jedzenia nie oznacza, że ma żyć do czasu swojej śmierci w tak niehumanitarnych warunkach. Dawniej ludzie szanowali swoje zwierzęta, bo ta przykładowa krówka wykarmiała ich dzieci i całą rodzinę, kurkę też się szanowało bo również ich karmiła. tu już nie chodzi o przeznaczenie tej kury, tylko o humanitarne warunki

@lg1500: ty to masz chyba za dużo czasu nie? często Cię z kibla wypuszczają czy mamusia nalepek na domestosie nie zaktualizowała i nie masz co robić?

@lg1500: nie! xD

@lg1500: a co to ma wspólnego z feminizmem? =] to, że nie byłabym w stanie kopnąć jakiegokolwiek zwierzęcia i skrzywdzić? a może po prostu ci co myślą inaczej, są nieempatycznymi ch#%ami? ;>

@lg1500: nawet jeśli fake, to i tak jest debilem, poszarpał zwierzę tylko dlatego, że spało na fotelu. faktycznie, jest się czym chwalić. im bardziej poznaję ludzi tym bardziej lubię zwierzęta.

@lg1500: ty to masz chyba za dużo czasu nie? często Cię z kibla wypuszczają czy mamusia nalepek na domestosie nie zaktualizowała i nie masz co robić?

@lg1500: nie! xD

@lg1500: a co to ma wspólnego z feminizmem? =] to, że nie byłabym w stanie kopnąć jakiegokolwiek zwierzęcia i skrzywdzić? a może po prostu ci co myślą inaczej, są nieempatycznymi ch#%ami? ;>

@lg1500: nawet jeśli fake, to i tak jest debilem, poszarpał zwierzę tylko dlatego, że spało na fotelu. faktycznie, jest się czym chwalić. im bardziej poznaję ludzi tym bardziej lubię zwierzęta.

@lg1500: ty to masz chyba za dużo czasu nie? często Cię z kibla wypuszczają czy mamusia nalepek na domestosie nie zaktualizowała i nie masz co robić?

@lg1500: nie! xD

@lg1500: a co to ma wspólnego z feminizmem? =] to, że nie byłabym w stanie kopnąć jakiegokolwiek zwierzęcia i skrzywdzić? a może po prostu ci co myślą inaczej, są nieempatycznymi ch#%ami? ;>

@lg1500: nawet jeśli fake, to i tak jest debilem, poszarpał zwierzę tylko dlatego, że spało na fotelu. faktycznie, jest się czym chwalić. im bardziej poznaję ludzi tym bardziej lubię zwierzęta.

@lg1500: ty to masz chyba za dużo czasu nie? często Cię z kibla wypuszczają czy mamusia nalepek na domestosie nie zaktualizowała i nie masz co robić?

@lg1500: nie! xD

@lg1500: a co to ma wspólnego z feminizmem? =] to, że nie byłabym w stanie kopnąć jakiegokolwiek zwierzęcia i skrzywdzić? a może po prostu ci co myślą inaczej, są nieempatycznymi ch#%ami? ;>

@lg1500: nawet jeśli fake, to i tak jest debilem, poszarpał zwierzę tylko dlatego, że spało na fotelu. faktycznie, jest się czym chwalić. im bardziej poznaję ludzi tym bardziej lubię zwierzęta.