@alex1980: Pozdrów żone i powiedz, że dziś nie moge.

@luks26: Czyli idąc twoim tokiem rozumowania nie glosujmy na tego oszołoma bo pajaców w sejmie smaczniej się ogląda i po co coś zmieniać. Stary zaczynam wierzyć w słowa o debilach. Przykro mi, że twój pomysł na Polskę to poparcie dla pajaców bez chociażby próby zmian.

@luks26: debile to ci co nie rozumieją na czym polityka polega! Bo na pewno nie na pięknych przemówieniach przedwyborczych bez pokrycia, na programach politycznych z kosmosu, niekorzystnych decyzjach dla obywateli i wiele(niestety) by pisać. Zauważ On nigdy nie mówi co by zrobił jakby... ale jak to powinno wyglądać(według niego). Poza tym mówi o wyborze: płacisz haracz NFZ i czekasz rok na specjalistę lub sam odkładasz pieniądze(według uznania) i idziesz się leczyć do najlepszych lub jest jeszcze 3 opcja po wypadku gdy "zostaniesz kaleką" możesz ty lub twoi bliscy zapewnić sobie godziwe życie (bo NFZ szybko o takich zapomina!). To samo tyczy się emerytur jak masz łeb zainwestujesz swoje pieniądze lub odłożysz uznasz, że wyżyjesz za to do końca swoich dni, kończysz pracować. Jeżeli nie, możesz wrócić i dorobić. Dziś musisz płacić składki z których możesz nigdy nie skorzystać.

@Neander: Rozumiem że jest postacią charakterystyczną która wielu młodym sie podoba szczególnie młodzieży imponuje mówiąc prosto i podając przykłady. Taki ma styl mówienia dosadny i wulgarny który sie wielu osobom podoba. W momencie mówienia do nich trafia natomiast nie potrafią sami pomyśleć i sie zastanowić czy faktycznie to co on mówi jest takie wspaniałe. Całe szczęście taki oszołom nie wejdzie do sejmu dużo tam pajaców i głupio by było oglądać cyrk w wykonaniu JKM. Po prostu byłoby to niesmaczne.

@luks26: trudno się z Tobą nie zgodzić ale kto powiedział, że jak partia pana JKM wejdzie do rządu, stworzy silną opozycje(np. z SLD) to wprowadzi wszystko co mówi? Zejdź na ziemie ten gość przedstawia swoje poglądy, a nie program polityczny! Danie mu nawet 30% poparcia nie pozwoli mu na wprowadzenie swoich poglądów ale przerwie ponad 20-sto letnie panowanie postkomunistów, którzy ciągną ten kraj na dno jednocześnie dorabiając się fortun i ustawiając swoje rodziny na lata. Gdzie przeciętny Kowalski cieszy się tyrając całe życie z używanego samochodu, M3, i wakacji raz do roku o emeryturze nie mówiąc(bo nie wielu dożyje). Poza tym chyba nie myślisz, że JKM sam jest w partii i wszyscy jak sekta popierają go w 100%?

Według JKM jeżeli twoja matka ojciec dziecko czy ktokolwiek ulegnie wypadkowi i zostanie kaleką np straci noge to powinno się tą osobe zabić czyli teoretycznie sam swoją matkę byś zabił bo straciła nogę i według JKM nie jest człowiekiem. Tak samo praca pracujesz dzisiaj nie wież czy jutro będziesz miał prace ty albo twoj rodzic jeżeli stracisz prace nie dostaniesz zasiłku i nie miałbyś co jeść a nikt ci nie zagwarantuje ze prace znajdziesz. JKM mówi że nie będzie zabierał i nie będzie dawał. Czyli pracy nie będzie bo drogi są budowane za nasze pieniądze podatników JKM. Firma nie zatrudni tysięcy osób żeby za darmo wybudować drogę. Przyjmijmy że JKM wygra wybory jeżeli by tak było to by na niego debile zagłosowały bo wiekszość społeczeństwa to debile według JKM.

@Neander: Jeżeli zagłosujesz na JKM i dojdzie do władzy a twoje dziecko albo ty będziesz miał wypadek i zostaniesz kaleką to według JKM nie jesteś człowiekiem tylko kulą u nogi i powinno sie ciebie zabić. Więc jeżeli twoje dziecko bedzie miało wypadek to powinnieneś je zabić. Jeżeli stracisz prace to zasiłku wedłuk JKM nie dostaniesz bo jesteś debilem i nie powinno ci sie pomagać za co wtedy wyżywisz rodzinę ?. JKM mówi że on nie bedzie zabierał ale tez nie bedzie nic dawał. Teraz sie budują drogi firmy zatrudniają tysiące osób. Bo pieniądze na drogi dajesz ty bo płacisz podatki i jest praca dla drogowców. Jeżeli nie bedzie podatków to nie bedzie dróg bo nikt pieniedzy na to nie da.

@mineralki1980: podziwiam Twoją wiarę.. krzyki i oklaski były już.. niestety pod koniec meczów przeradzają się w gwizdy.. może niepotrzebnie ale z drugiej strony kibic też ma swoje nerwy
a tak na marginesie Twój nick przypomina mi przedmiot ze studiów. Mawialiśmy na niego: minerałki (mineralogia)

@musti: jest ryzyko ze ze slowacja mozemy dostac 5-0,kolejna fala krytyki czemu nie powolal np.Wawrzyniakatemat rzeka,my mozemy sobie tylko wymienic poglady,albo jechac na narodowy czy slaski i ryknac z trybun Polska,Bialo-Czerwoni wybor nalezy do nas

@mineralki1980: nie wiem czy mają czy nie mają kasy.. a ten kto ma chce jeszcze więcej.. jakby mieli jej pod dostatkiem to nie grali by w reklamach. Mimo co mówisz nie uważam że należą się im honory tylko dlatego że ponoć chcą grać i wygrywać.. chcieć i umieć to dla mnie za mało.. nie ma efektów już od dawna.. pogrążają się coraz bardziej więc co? należy ich nadal głaskać po główkach i śpiewać: nic się nie stało..?
tylko dlatego że nie ma alternatywy? Moim zdaniem jest.. nie oni jedni są co potrafią.. Nawałka dobrze robi że testuje nowych młodych.. pewnie potrwa zanim na jakiś trafi co się sprawdzą ale do stracenia na prawdę nie mamy już nic

@musti: rewolucja jest potrzebna,tylko brak alternatywy dla dla pilkarzy co sa rozsiani po europie.nasi reprezentnci wkladaja serce w gre,tylko brakuje zgrania.lewy czy boruc maja kasy ze nie potrzebuja sluchac gwizdow podczas wykonywania swojej pracy

@mineralki1980: podziwiam Cię. oni potrzebują zdjęcia wypłat za przegrane mecze. To by pomogło. Grał by ten kto chce i ma wole wygrywania.. a komu się "nie opłaca" grał by sobie swoje w zagranicznym klubie.
Popieram że stworzenie kadry w 100% z polskiej ligi to bardzo sensowne rozwiązanie dające możliwość częstych wspólnych treningów.. jednym słowem wszystko należy zacząć od nowa a nie trzymać się kurczowo jednych i tych samych którzy się nie sprawdzają (nie mówię że nie potrafią)

@musti: pilkarze sa dobrzy tylko nie ma druzyny,nie ma zgrania.taki Messi w klubie ma treningi codziennie z druzyna, w Argentynie nie istnieje.potrzebujemy wiecej zgrupowan albo reprezentacji stworzonej na dwoch czolowych polskich klubach(emigracje najlepszych zawodnikow zatrzymac,transfery tylko krajowe).wiadomo wszystko kasa,mam obawy ze Nawalka z ta zbieranina nic nie zrobi,ale kocham ten sport i mimo porazek podziekuje pilkarzom za walke.sa ludzmi jak ja czy ty.potrzebuja dopingu nie gwizdow.

@mineralki1980: ja nie mam pretensji tylko do Lewandowskiego.. do całej drużyny. Ale wymagać od debiutanta a wymagać od piłkarza światowej klasy to dwie różne rzeczy. A statysyki niestety też nie są kolorowe.. ilość oddanych strzałów w światło bramki woła o pomstę do nieba.. utrzymywanie się przy piłce oraz ilość straconych piłek chyba też kolorowo nie wygląda.. statystyki mówią że nasza drużyna jest do d**py. Nawet Boruc (którego można jedynie pochwalić a nie zganić za postawę w ost meczu) powiedział że sięgnęli dna.. trudno się nie zgodzić

@musti: rownie dobrze moglbys Malysza obwiniac ze druzyna skakala slabo,mimo jego dobrych skokow.glupie porownanie ale jak ktos kto slabo kopal pilke,mial problemy z zalapaniem sie do skladu to bedzie krytykowal goscia ktory wiecej zarabia od reszty ,dlatego jest be w stosunku do 11 zawodnikow.zrozum jedno, pilka to gra zespolowa,my mamy 11 zawodnikow i druzyna przeciwna tyle samo a tylko jedna pilka graja.

@alex1980: pieniadze szczescia nie daja,a wspomnien moge ci pozazdroscic.po co tam pojechales,pewnie jestes tylko kibicem sukcesu.dla takich kibicow nie warto grac,szkoda ze bilet sie zmarnowal

@musti: statystyki czy pieniadze po boisku nie biegaja.mamy poprawnych pilkarzy tylko nie zgranych.sympatyczny J.Gmoch mial kiedys zgrana ekipe z aspiracjami na mistrza swiata,slabo mu poszlo a teraz wielki taktyk i krytyk.pilka to jest sport a nie ciupanie w fife na pc gdzie wszystko wychodzi jak sie ustawi na easy

@-bajer-: a co ty byłeś a może jesteś reprezentantem i ty możesz pisać?
Gówno mnie obchodzi z tego jak grają w klubach i na świecie. Mnie interesuje reprezentacja a w tej Lewy gra na poziomie przeciętnym. Na pewno nie wyróżniającym się. Nie będę oceniał jego pracy dla zespołu przez pryzmat osiągnięć w ligach zagranicznych bo to nie ma nic wspólnego. Gówno zrobił dla reprezentacji i moim zdaniem czas na zmiany. Za długo jest utrzymywany w tym składzie. i Podejrzewam że tylko dzięki tym dokonaniom za granicami kraju nadal jest powoływany w nadziei że tym razem mu się "poszczęści" i zagra na swoją miarę.. ale od wielu wielu spotkań jest jak jest.. i nie zapowiada się na nic innego

@musti: to sam zacznij grac i skoncz hejtowac goscia ktory z druzyna mial 2 miejsce w Lidze Mistrzow. Ma w borusji z kim grac i gra a tu nie ma sam musi wracac i h#% najlepszemu koniowi idzie sie zaj@%ac. Zamknijcie wszyscy mordy i sie nie udzielajcie jesli nie jestescie bylymi reprezentantami. Albo wezcie dupy z krzesla obrotowego nakladajcie spodenki na na podworko k$^@a pokazac ja wy byscie zagrali.

@-bajer-: a ty oczywiście najlepiej wiesz co ja czytam i co ja wiem. ja zaś widzę kilka lat ostatnie gdzie Lewandowski się nie sprawdza. I nie zaszkodziło by próbować coś zmienić w ataku.. choćby na próbę.. ale boją się żeby się wielki mistrz nie obraził że nie gra w pierwszym składzie lub że jak się go nie powoła to następnym razem w ogóle nie będzie chciał grać. jedyne z czego jestem zadowolony to to że Nawałka coś próbuje zmieniać i stawia na piłkarzy swoich co są na miejscu i może mają ambicje a nie tylko chęć zarobienia.. może wybory nie były najlepsze ale początki są najtrudniejsze.
Lewandowski sam się przereklamował w obcych klubach toteż wymaga się od niego dużo więcej niż od innych.. ale tak powinno być. Dla mnie cenniejszymi piłkarzami byli Żurawski i np Krzynówek (pomoc)raczej nie było o nich tak głośno w świecie ale swoje w reprezentacji robili i się sprawdzali. Znajdzie się jeszcze kilku na przestrzeni lat których cenię bardziej niż Lewego jednak jego wszyscy bronią i zrzucają jego nieudolność na całą drużynę..
odpowiadając: Zasranym obowiązkiem napastników jest wracać się w sytuacji zagrożenia własnej bramki. Nikt go nie przykuł do murawy łańcuchem na połowie rywala!

@-bajer-: a nie ty czytasz co pisza w FAKCIE a potem pieprzysz glupoty na forach...

@musti: tak czytalem ostatnio wypowiedz jednego goscia. Powiedzial cos w stylu "co to za druzyna ze napastnik musi wracac bronic bramki a potem samotnie biec 50m z pilka w strone bramki przeciwnika". W internecie wypowiadaja sie ci co gowno sie znaja wejdz na kanal sportowy polsat sport albo cos tam sie fachowcy wypowiadaja pilkarze i trenerzy tam posluchaj co mowia. Ma chlopak pecha do reprezentacji bo sam k$^@a meczu nie wygra a inny na jego miejscu stal by i czekal by na pilke. .

@-bajer-: podliczyli Lewandowskiego już jakiś czas temu. Jaki miał wkład w reprezentacji przez kilka lat.. i wypadło to tragicznie jak na napastnika takiej renomy w świecie. Wiem że sam nie będzie grał ale sam na boisku nie jest i biorąc pod uwagę poprzednie mecze nie robi nic.. lub prawie nic i nie zmienię zdania. To nie jest tylko moja opinia ale też opinia ludzi zajmujących się sportem. Poczytaj sobie w gazetach i na stronkach

@musti: doczytalem do polowy i przerwalem bo nie moge glupot czytac... Mowisz o lewandowskim ze powinien grac i strzelac... A ja sie ciebie pytam on ma sam grac? Z czego ma strzelac sam ma sobie pilke wrzucic dogonic i wpakowac do siatki? Sam blaszczykowski ktory mu pomaga w ataku to za malo. Sobota czasem troche cos tam ale tez sam nie da rady. Wiec czego ty k$^@a oczekujesz od lewandowskiego nie majac pojecia o pilce noznej?

@musti: Ja napisałem, że "3 latach jazdy prawie w dzień w dzień"
chodziło mi to, że jeździłem prawie codziennie.

A prawko straciłem ponieważ zostałem skierowany na obowiązkowe badania czy nie mam przeciwwskazań zdrowotnych co do kierowania pojazdami mechanicznymi w ruchu drogowym. A jest przepis prawny który nakazuje informowania o zmianie miejsca zamieszkania w urzędzie komunikacji i rejestracji pojazdów. Wysyłali mi papiery na stary adres. Jeździłem 1 rok czasu nie wiedząc nawet, że nie mam prawa jazdy... dopiero się dowiedziałem, jak zdałem na motocykl i nie chcieli mi dać na kat. A

@musti: 140 na 50tce wyprzedzanie na linii ciaglej na przejsciu i przejechanie na czerwonym swietle chyba wystarczy zeby prawko stracic

@nildur: a za co z dnia na dzień można stracić prawko? (poza alkoholem)
Ja jeżdżę mam prawko od 1996r. Zdałem za pierwszym razem (plac oblało 15 osób z 20) Na mieście oblali jeszcze jedną osobę. Wtedy to była norma (teraz nie wiem) Uznałem że miałem szczęście choć nie popełniłem jakiś większych błędów. Ale gdy sam siadłem za kółko mając prawko zdałem sobie sprawę że nie jestem dobrym kierowcą teraz jestem tego pewien.
Każdy potrzebuje praktyki bo ona czyni mistrzem. Ale po tych latach i wielu wielu różnych zdarzeniach na drogach jakie widziałem i w których brałem udział (bezkolizyjnie) wiem że dobry kierowca to taki który jest spostrzegawczy i potrafi przewidywać pewne zdarzenia plus branie poprawki na ewentualnych idiotów oraz niestety muszę to powiedzieć.. kobiety czyli zasada tzw ograniczonego zaufania do innych użytkowników drogi. Gdyby nie to już kilka razy przejechał bym kogoś w mieście na pasach (ludzie często wychodzą zza aut stojących w korku nie zastanawiając się że na drugim pasie nie ma korka i ktoś może jechać) Wiem też że gdyby mi się zdarzyła sytuacja awaryjna i niebezpieczna tuz po otrzymaniu prawa jazdy nie zareagował bym poprawnie tak jak zrobiłem to 5 latach jeżdżenia gdzie tylko dzięki mojej przytomnej reakcji nie doszło do zapewne niebezpiecznego wypadku (nie z mojej winy a niedoszły winowajca oczywiście uciekł) Dobrym kierowcą nikt się nie rodzi.. trzeba lat praktyki i doświadczeń z jazdy żeby wypracować sobie pewne odruchy i sposób myślenia i przewidywania.. Instruktor powiedział mi na kursie że dobry kierowca musi być na drodze prorokiem. Teraz rozumiem te słowa.

@alex1980: troszke smutne ale prawdziwe. Moja byla byla byla byla dziewczyna znadala egzamin za 1szym razem. Dalem jej auto a sam usiadlem obok po tym jak chciala jechac prosto na niekolizyjnym zielonym w lewo kazalem sie zatrzymac i przesiadlem sie za kierownice bo balem sie nie tylko o siebie i o nia ale tez o innych kurde.

@alex1980: Lubię konstruktywną wymianę argumentów Niektórzy myślą, że istotą dyskusji jest ją "wygrać". Nie nie - dla mnie nie ma wygranych i przegranych -> nie sprowadzajmy każdej dyskusji do poziomu procesu sądowego Dyskusja może skończyć się na wymianie argumentów, ale też wynikiem może być przekonanie się jednej ze stron do argumentów drugiej - czy to znaczy, że przegrała? No bez przesady. Dlatego też dzięki za miłe słowa, ale nie chciałbym żebyś traktował mnie jako gościa, który podjął z Tobą jakąś "walkę" na argumenty, bo mi chodzi jedynie o sensowną wymianę zdań i tyle Powiem Ci, że chyba jeszcze nie widziałem tutaj nikogo kto posługiwałby się terminami typu ratio legis

@alex1980: Też miałem taki wypadek, z tym że z mojej winy. Skręcałem w lewo i nie spojrzałem w lusterko czy coś mnie wyprzedza. Według polskiego prawa nawet gdy ktoś wyprzedza na skrzyżowaniu jesteś zobowiązany do upewnienia się czy nie wykonasz manewrem kolizji z innym autem... ;/ Porażka, co kraj to obyczaj.

@alex1980: Nie wiem co to orzecznictwo Policji. Odwołując się jednak do orzecznictwa SN: III KK 151/05 "Wymóg zachowania szczególnej ostrożności, określony w art. 22 ust. 1 p.r.d., przez zmieniającego kierunek jazdy w lewo, nie obejmuje obowiązku upewnienia się w chwili wykonywania tego manewru, czy nie zajeżdża on drogi nieprawidłowo (z lewej strony) wyprzedzającemu go." Nie wdawałbym się w tutaj w indywidualną analizę ratio legis kiedy mam pod ręką orzeczenie SN. Nie wiem jakie masz doświadczenie z prawem, ale żaden zdrowo myślący sędzia z rejonu - nawet przewodniczący - nie próbował ze mną polemizować kiedy przynosiłem projekt uzasadnienia poparty w swojej treści orzecznictwem SN. Nie ma co grzebać w niższych instancjach nawet w cudach z apelacyjnego, bo to nie ma tej siły co sygnaturka SN Natomiast w przypadku gdy wjeżdżasz z drogi podporządkowanej - nie musisz znasz organizacji ruchu drogi uprzywilejowanej w zakresie wyprzedzania - może tam nie być ciągłej, może nawet wcale nie ma żadnych linii, dlatego też masz obowiązek rozejrzeć się w obie strony, ale też nie do tyłu - ok? Nie znam orzeczenia SN, które daje prawo w takiej sytuacji do nie oglądania się w prawą stronę, bo nie ma tutaj nawet racjonalnego uzasadnienia ponad wmawianie, że kierowca zna tą drogę i wie o jej oznaczeniu uniemożliwiającym wyprzedzanie w danym miejscu co akurat racjonalnym argumentem in abstracto nie jest.

@alex1980: Stary o czym Ty gadasz Jak masz ustąpić pierwszeństwo komuś kto porusza się pod prąd na zakazie wyprzedzania czyli w miejscu gdzie nie ma prawa się znajdować? No gdyby tak interpretować przepisy to stary...każdy pasjonat podwójnych ciągłych i obszarów wyłączonych z ruchu byłby poszkodowanym w takich sytuacjach, bo przecież poza tym, że złamał przepis Kodeksu Drogowego to przecież kierowca z lewoskrętu powinien go i tak przepuścić...nie no mocny jesteś Miałem kolizję z podobną filozofką, która również szukała swojej własnej idei w Kodeksie Drogowym - niestety panom policjantom nie udzieliły się jej wykłady. Natomiast co do pojazdu policyjnego - o ile nie miał on włączonych sygnałów to traktujemy go tak samo jak pojazd cywilny. Niezależnie czy mamy do czynienia z interwencją czy też pościgiem - bez sygnałów świetlnych i dźwiękowych żaden oznakowany czy nieoznakowany radiowóz nie może łamać przepisów Prawa Drogowego. Ten tutaj miał sygnały, ale to nie wyłącza kierowcy z obowiązku zachowania szczególnej ostrożności przy poruszaniu się wbrew przepisom Kodeksu Drogowego.

@alex1980: Lubię konstruktywną wymianę argumentów Niektórzy myślą, że istotą dyskusji jest ją "wygrać". Nie nie - dla mnie nie ma wygranych i przegranych -> nie sprowadzajmy każdej dyskusji do poziomu procesu sądowego Dyskusja może skończyć się na wymianie argumentów, ale też wynikiem może być przekonanie się jednej ze stron do argumentów drugiej - czy to znaczy, że przegrała? No bez przesady. Dlatego też dzięki za miłe słowa, ale nie chciałbym żebyś traktował mnie jako gościa, który podjął z Tobą jakąś "walkę" na argumenty, bo mi chodzi jedynie o sensowną wymianę zdań i tyle Powiem Ci, że chyba jeszcze nie widziałem tutaj nikogo kto posługiwałby się terminami typu ratio legis

@alex1980: Też miałem taki wypadek, z tym że z mojej winy. Skręcałem w lewo i nie spojrzałem w lusterko czy coś mnie wyprzedza. Według polskiego prawa nawet gdy ktoś wyprzedza na skrzyżowaniu jesteś zobowiązany do upewnienia się czy nie wykonasz manewrem kolizji z innym autem... ;/ Porażka, co kraj to obyczaj.

@alex1980: Nie wiem co to orzecznictwo Policji. Odwołując się jednak do orzecznictwa SN: III KK 151/05 "Wymóg zachowania szczególnej ostrożności, określony w art. 22 ust. 1 p.r.d., przez zmieniającego kierunek jazdy w lewo, nie obejmuje obowiązku upewnienia się w chwili wykonywania tego manewru, czy nie zajeżdża on drogi nieprawidłowo (z lewej strony) wyprzedzającemu go." Nie wdawałbym się w tutaj w indywidualną analizę ratio legis kiedy mam pod ręką orzeczenie SN. Nie wiem jakie masz doświadczenie z prawem, ale żaden zdrowo myślący sędzia z rejonu - nawet przewodniczący - nie próbował ze mną polemizować kiedy przynosiłem projekt uzasadnienia poparty w swojej treści orzecznictwem SN. Nie ma co grzebać w niższych instancjach nawet w cudach z apelacyjnego, bo to nie ma tej siły co sygnaturka SN Natomiast w przypadku gdy wjeżdżasz z drogi podporządkowanej - nie musisz znasz organizacji ruchu drogi uprzywilejowanej w zakresie wyprzedzania - może tam nie być ciągłej, może nawet wcale nie ma żadnych linii, dlatego też masz obowiązek rozejrzeć się w obie strony, ale też nie do tyłu - ok? Nie znam orzeczenia SN, które daje prawo w takiej sytuacji do nie oglądania się w prawą stronę, bo nie ma tutaj nawet racjonalnego uzasadnienia ponad wmawianie, że kierowca zna tą drogę i wie o jej oznaczeniu uniemożliwiającym wyprzedzanie w danym miejscu co akurat racjonalnym argumentem in abstracto nie jest.

@alex1980: Stary o czym Ty gadasz Jak masz ustąpić pierwszeństwo komuś kto porusza się pod prąd na zakazie wyprzedzania czyli w miejscu gdzie nie ma prawa się znajdować? No gdyby tak interpretować przepisy to stary...każdy pasjonat podwójnych ciągłych i obszarów wyłączonych z ruchu byłby poszkodowanym w takich sytuacjach, bo przecież poza tym, że złamał przepis Kodeksu Drogowego to przecież kierowca z lewoskrętu powinien go i tak przepuścić...nie no mocny jesteś Miałem kolizję z podobną filozofką, która również szukała swojej własnej idei w Kodeksie Drogowym - niestety panom policjantom nie udzieliły się jej wykłady. Natomiast co do pojazdu policyjnego - o ile nie miał on włączonych sygnałów to traktujemy go tak samo jak pojazd cywilny. Niezależnie czy mamy do czynienia z interwencją czy też pościgiem - bez sygnałów świetlnych i dźwiękowych żaden oznakowany czy nieoznakowany radiowóz nie może łamać przepisów Prawa Drogowego. Ten tutaj miał sygnały, ale to nie wyłącza kierowcy z obowiązku zachowania szczególnej ostrożności przy poruszaniu się wbrew przepisom Kodeksu Drogowego.

@alex1980: Lubię konstruktywną wymianę argumentów Niektórzy myślą, że istotą dyskusji jest ją "wygrać". Nie nie - dla mnie nie ma wygranych i przegranych -> nie sprowadzajmy każdej dyskusji do poziomu procesu sądowego Dyskusja może skończyć się na wymianie argumentów, ale też wynikiem może być przekonanie się jednej ze stron do argumentów drugiej - czy to znaczy, że przegrała? No bez przesady. Dlatego też dzięki za miłe słowa, ale nie chciałbym żebyś traktował mnie jako gościa, który podjął z Tobą jakąś "walkę" na argumenty, bo mi chodzi jedynie o sensowną wymianę zdań i tyle Powiem Ci, że chyba jeszcze nie widziałem tutaj nikogo kto posługiwałby się terminami typu ratio legis

@alex1980: Też miałem taki wypadek, z tym że z mojej winy. Skręcałem w lewo i nie spojrzałem w lusterko czy coś mnie wyprzedza. Według polskiego prawa nawet gdy ktoś wyprzedza na skrzyżowaniu jesteś zobowiązany do upewnienia się czy nie wykonasz manewrem kolizji z innym autem... ;/ Porażka, co kraj to obyczaj.

@alex1980: Nie wiem co to orzecznictwo Policji. Odwołując się jednak do orzecznictwa SN: III KK 151/05 "Wymóg zachowania szczególnej ostrożności, określony w art. 22 ust. 1 p.r.d., przez zmieniającego kierunek jazdy w lewo, nie obejmuje obowiązku upewnienia się w chwili wykonywania tego manewru, czy nie zajeżdża on drogi nieprawidłowo (z lewej strony) wyprzedzającemu go." Nie wdawałbym się w tutaj w indywidualną analizę ratio legis kiedy mam pod ręką orzeczenie SN. Nie wiem jakie masz doświadczenie z prawem, ale żaden zdrowo myślący sędzia z rejonu - nawet przewodniczący - nie próbował ze mną polemizować kiedy przynosiłem projekt uzasadnienia poparty w swojej treści orzecznictwem SN. Nie ma co grzebać w niższych instancjach nawet w cudach z apelacyjnego, bo to nie ma tej siły co sygnaturka SN Natomiast w przypadku gdy wjeżdżasz z drogi podporządkowanej - nie musisz znasz organizacji ruchu drogi uprzywilejowanej w zakresie wyprzedzania - może tam nie być ciągłej, może nawet wcale nie ma żadnych linii, dlatego też masz obowiązek rozejrzeć się w obie strony, ale też nie do tyłu - ok? Nie znam orzeczenia SN, które daje prawo w takiej sytuacji do nie oglądania się w prawą stronę, bo nie ma tutaj nawet racjonalnego uzasadnienia ponad wmawianie, że kierowca zna tą drogę i wie o jej oznaczeniu uniemożliwiającym wyprzedzanie w danym miejscu co akurat racjonalnym argumentem in abstracto nie jest.

@alex1980: Stary o czym Ty gadasz Jak masz ustąpić pierwszeństwo komuś kto porusza się pod prąd na zakazie wyprzedzania czyli w miejscu gdzie nie ma prawa się znajdować? No gdyby tak interpretować przepisy to stary...każdy pasjonat podwójnych ciągłych i obszarów wyłączonych z ruchu byłby poszkodowanym w takich sytuacjach, bo przecież poza tym, że złamał przepis Kodeksu Drogowego to przecież kierowca z lewoskrętu powinien go i tak przepuścić...nie no mocny jesteś Miałem kolizję z podobną filozofką, która również szukała swojej własnej idei w Kodeksie Drogowym - niestety panom policjantom nie udzieliły się jej wykłady. Natomiast co do pojazdu policyjnego - o ile nie miał on włączonych sygnałów to traktujemy go tak samo jak pojazd cywilny. Niezależnie czy mamy do czynienia z interwencją czy też pościgiem - bez sygnałów świetlnych i dźwiękowych żaden oznakowany czy nieoznakowany radiowóz nie może łamać przepisów Prawa Drogowego. Ten tutaj miał sygnały, ale to nie wyłącza kierowcy z obowiązku zachowania szczególnej ostrożności przy poruszaniu się wbrew przepisom Kodeksu Drogowego.

@hpz: tyle wiesz ile w tv tobie pokażą i pan komendant powie , typowe po praniu mózgu.

@Niewidoczny: To jest to typowe polskie rozbuchane ego. Polski prezydent stanowił takie zagrożenie dla Rosjan, że musieli zaryzykować bezprecedensowy, zamach, który gdyby wyszedł na jaw wywołał by taką gównoburzę na świecie, że nie wiadomo czy by się nie skończyło wojnę. Rosja ma na w dupie, wszyscy mają na w dupie. Nie stanowimy dla nikogo zagrożenia a już na pewno nie dla 2-go światowego mocarstwa nuklearnego. Z katastrof lotniczych prawie nikt nie wychodzi żywy bo tak działa na ludzkie ciało rozpędzone do 900 km/h inferno.

@hpz: bo tak było , chyba nie jesteś tak głupi żeby wierzyć że wszyscy by zgineli w prezydenckim samolocie , no i fala samobójstw osób powiązanych ze śledctwem też przecież nie jest dziełem przypadku...

@Niewidoczny: Znowu te teorie spiskowe, "media i politycy chcą ukryć przed nami prawdę...". Założę się, że wierzysz też w zamach w Smoleńsku. Nie wiem czy ktokolwiek chciałby powrotu komuny biorąc pod uwagę, że nie było wówczas nic a po byle szynke trzeba było stać po nocach w kolejkach, nie wiem też skąd wyj@%ałeś z tym komuną. Co do świadomości ludzi i mydlenia oczu to chyba nigdy w ciągu całej historii Polski ludzie nie byli bardziej ciemni i mniej świadomi niż teraz. 90% nie wie jak funkcjonuje rząd, kto jest ministrem finansów, czy nawet, że Ziemia kręci się wokół słońca. Najlepszy przykład masz z tym zamachem, 1/3 Polaków myśli, że ruscy nam prezydenta zabili.

@hpz: ale ja jestem liderem ! jestem liderem tych których wkurwia korupcja i wyzysk !!

Zdaję sobie sprawę że wy policjanci chcielibyście powrotu komuny a najlepiej zomo , jednak ludzie są już bardziej świadomi i nie będzie wam już tak łatwo mydlić oczu.

Historia prawdziwa jest tylko w ogólnikach , szczegółami i kreowaniem wizji teraźniejszości zajmują się właśnie Ci którym zależy na ukryciu prawdy.czyli politycy i media.

@Niewidoczny: O ile nie jesteś liderem partii politycznej lub jakiegoś innego zgromadzenia społecznego to mówisz za siebie tylko. Ponadto nagminnie generalizujesz( ale bez obaw to tendencja większości polaków). Co do historii i realiów politycznych to powinieneś skorzystać z własnej rady, szczególnie poczytaj o komunie a później zajrzyj do wskaźników rozwoju gospodarczego z ostatnich 5 lat. Co do mediów to preferuje wiadomości POLSATU bo chyba są najbardziej obiektywne(TVN tu przyznam Ci rację jest dosyć pro-PO ale z kolei TVP, teraz już mniej niż dawniej, jest pro-PIS).

@hpz: Teorie spiskowe to to nie są , jakbyś wiedział co to jest polityka i jakie tam zależności panują to wiedziałbyś o czym piszę. Jeśli znałbyś trochę historii polski i świata to myślałbyś bardziej otwarcie , a nie słuchał co w TVN-ie mówią.

Co do mojej sytuacji to nie mówię za siebie , ja mówię za ludzi z różnych środowisk i grup społecznych , od ludzi ze wsi , mieszkających w po pgr'owskich blokach do ludzi światłych prowadzących duże przedsiębiorstwa. Wszystko co piszę to zbiór ich doświadczeń i odczuć co do teraźniejszego rządu i ostatnich lat jego kadencji

@Niewidoczny: Daj spokój z tymi spiskowymi teoriami. Wcale nie jest gorzej, jako jeden z niewielu krajów Polska obroniła się mniej więcej przed kryzysem, infrastruktura się rozwija, przemysł również. Przydałoby się trochę więcej zagranicznych pieniędzy ale u nas ludzie od razu srają na myśl o prywatyzacji czy obcym kapitale i krzyczą o utracie suwerenności jakby im chciano domy odbierać i kazać mówić w innym języku. Rozumiem, że możesz czuć się rozgoryczony ponieważ twoja osobista sytuacja się pogorszyła. Dla mnie ostatnie 5 lat było akurat bardzo dobrych jeśli chodzi o sytuację finansową. Bez względu jednak na to jak nam się wiedzie nie wolno generalizować sytuacji całego kraju jedynie na podstawie naszych własnych doświadczeń.

@hpz: nie ma spożywać na co bo pozamykali kopalnie , stocznie i fabryki , wysprzedając majątki i ładując łapówki w kieszeń. Jesteśmy około 20 lat po tej zasranej komunie a jak widzisz to jest coraz gorzej niż coraz lepiej pod względem płac , podatków, ulg i miejsc pracy . POLSKA SIĘ COFA DO ROSJI , celem jest zrobienie korytarza rosja - europa , żeby putin miał wpływy w tej części świata.

@Niewidoczny: Źle mnie zrozumiałeś, nie mówię, że Polska jest zapyziałym krajem, który dopiero co wyszedł z komuny ale w stosunku do krajów, które rozwijały się w demokracji bez komunistycznej np Francja czy WB jesteśmy opóźnieni. Korupcja w rządzie polskim istnieje jak w każdym innym kraju ale nie na skalę, która zakłócałaby funkcjonowanie procesów państwowych(patrz np. Rosja). Z tego opóźnienia wynika między innymi problem Polski z bezrobociem. Miejsca pracy są ale dotyczą one głównie zawodów prostych mechanik, tapicer, spawacz etc. Młodzi natomiast kształcą się na uczelniach wyższych studiując Chemię, Biotechnologię etc. nauki, dla których Polska nie wykształciła jeszcze porządnie rynku, i teraz kończą uczelnie mają dyplomy i umiejętności, których w Polsce nie ma na co spożytkować.

@hpz: chyba dawno z domu nie wychodziłeś , postkomunistycznym państwem to my byliśmy jakieś 20 lat temu, teraz mamy m.in. najszybszy rozwój internetu na świecie , w moim mieście jest tyle galerii i hipermarketów że przez co najmniej dwa miesiące mógłbym chodzić za każdym razem do innego , ludzie zakładają firmy eksportowe i importowe , a inni przywożą pieniądze z pracy za granicą. Podatki są coraz wyższe , ulgi i miejsca pracy likwidowane , to się ma nijak do tego co widać !!! To się nazywa KORUPCJA WŚRÓD RZĄDZĄCYCH !!!

@Niewidoczny: Mówisz o zachodnich rozwiniętych krajach, a Polska jest postkomunistycznym krajem, któremu do poziomu Niemiec czy Wielkiej Brytanii brakuje jakieś 20-30 lat, a popie#^#lona i paranoidalna opozycja, nacjonalistyczne i pseudo-patriotyczne nastroje wśród srającej wyżej dupy klasy robotniczej, która na prywatyzację patrzy jak na diabła nie pomagają.

@hpz: człowieku system systemem , ale Polaków normalnie się okrada , zobacz sobie inne kraje , dużo mniej mieszkańców , dużo mniejsze podatki , ulgi itd. a służba zdrowia bez problemu , jeszcze sami dzwonią Ciebie umawiać/ W polsce jest SYSTEM WYZYSKU i ZŁODZIEJSTWA !!!

@alex1980: Tak działa każde państwo, zarabiamy, płacimy podatki żebyśmy mogli utrzymywać narodowe usługi takie jak służba zdrowia, emerytury, policja, wojsko etc. Nie znam nikogo kto kiedykolwiek byłby zadowolony z wysokości podatków bo już taka jest nasza ludzka natura. Wydaje nam się, że jesteśmy okradani z naszych pieniędzy ale jako obywatele narodu mamy obowiązek płacić podatki. System ten generalnie działa, zdarzają się błędy, pomyłki itd. ale nikt nic lepszego nie wymyślił. Nie wiem jak było w twoim przypadku, czy założyłeś firmę i splajtowałeś czy też faktycznie jakiś urzędnik Cię wydymał ale wiem, że nie jest to wina rządu. Tak po prostu działa ten system i jak w każdym systemie zdarzają się błędy. Nie jest doskonały ale nikt lepszego nie wymyślił.

@alex1980: Okradają żeby mieli z czego twojej matce emeryturę wypłacić albo żeby mógł za darmo w ramach nfzu iśc do lekarza.