Przecież Cejrowski przejaskrawia ten problem - trzeba mieć wyczucie w tym sarkazmie. To, że mówi w prześmiewczy sposób nie znaczy, że dokładnie w taki sposób chce wprowadzić tą myśl w życie.

"niby dlatego że to jest podstawą prawa że obowiązują te przepisy które są ogłoszone i powszechne." Podstawa prawa zmienia się wraz z czasem. Cofnijmy się np. do średniowiecza. Załóżmy, że o karze za zbrodnie decyduje król. Może wybrać każdą kare jaką tylko chce. Delikwent nie wie co go czeka. Prawo tworzą ludzie, a ludzie są omylni. Trochę to brzydkie - myślenie czy opłaca mi się kogoś zabić... Gdyby zabójca nie wiedział co go czeka, może odstraszyłoby go to?
Z resztą teraz zabójca czekający na wyrok nie wie co go czeka. Może dostać dożywocie, 25 lat, 2 w zawieszeniu itd. Więc nie widzę problemu, żeby dorzucić do tego kare śmierci. Istniałaby po prostu dodatkowa możliwość kary.

A tymczasem za moje, twoje, NASZE pieniądze utrzymujemy ZABÓJCÓW.

"Osobiście wydaje mi się, że kara śmierci jest lżejszą karą jak np. dożywocie lub 25 lat." - oczywiście że lżejsza ale nie tylko dla skazanego ale również dla społeczeństwa.

zgadzam się z Tobą co do przykładów ale nie nawiązują do mojej wypowiedzi więc sprecyzuję o co mi chodziło
- wg mnie prawo karne powinno być jasne i jak najbardziej przejrzyste. każdy ma prawo wiedzieć co może a czego nie. osoba która popełnia przestępstwo powinna być sądzona za czyny określony w kodeksie. jeżeli miało by być jak mówi pan Cejrowski to przykładowy artykuł by brzmiał
1. zabójstwo osoby która była za karą śmierci - kara śmierci
2. zabójstwo osoby która była przeciwna karze śmierci - od 15 lat do dożywocia.
i nie biorę pod uwagę wszelkich przesłanek czy z premedytacją czy nieumyślnie.

""przestepca w chwili popełnianego czynu ma prawo wiedzieć jaka grozi kara" niby dlaczego?" niby dlatego że to jest podstawą prawa że obowiązują te przepisy które są ogłoszone i powszechne.

"przestepca w chwili popełnianego czynu ma prawo wiedzieć jaka grozi kara" niby dlaczego?

Tak się ma, że gościu który, zabija z premedytacją niewinnego człowieka powinien ponieść za swój czyn jakieś konsekwencje w tym powinien być przygotowany na odsiadkę jak mu się poszczęści lub na karę śmierci jeżeli będzie miał pecha. Bezkarny nie będzie bo poniesie którąkolwiek z obydwu kar.
Osobiście wydaję mi się, że to jest bardzo dobry pomysł.

Przecież Cejrowski przejaskrawia ten problem - trzeba mieć wyczucie w tym sarkazmie. To, że mówi w prześmiewczy sposób nie znaczy, że dokładnie w taki sposób chce wprowadzić tą myśl w życie.

"niby dlatego że to jest podstawą prawa że obowiązują te przepisy które są ogłoszone i powszechne." Podstawa prawa zmienia się wraz z czasem. Cofnijmy się np. do średniowiecza. Załóżmy, że o karze za zbrodnie decyduje król. Może wybrać każdą kare jaką tylko chce. Delikwent nie wie co go czeka. Prawo tworzą ludzie, a ludzie są omylni. Trochę to brzydkie - myślenie czy opłaca mi się kogoś zabić... Gdyby zabójca nie wiedział co go czeka, może odstraszyłoby go to?
Z resztą teraz zabójca czekający na wyrok nie wie co go czeka. Może dostać dożywocie, 25 lat, 2 w zawieszeniu itd. Więc nie widzę problemu, żeby dorzucić do tego kare śmierci. Istniałaby po prostu dodatkowa możliwość kary.

A tymczasem za moje, twoje, NASZE pieniądze utrzymujemy ZABÓJCÓW.

"Osobiście wydaje mi się, że kara śmierci jest lżejszą karą jak np. dożywocie lub 25 lat." - oczywiście że lżejsza ale nie tylko dla skazanego ale również dla społeczeństwa.

zgadzam się z Tobą co do przykładów ale nie nawiązują do mojej wypowiedzi więc sprecyzuję o co mi chodziło
- wg mnie prawo karne powinno być jasne i jak najbardziej przejrzyste. każdy ma prawo wiedzieć co może a czego nie. osoba która popełnia przestępstwo powinna być sądzona za czyny określony w kodeksie. jeżeli miało by być jak mówi pan Cejrowski to przykładowy artykuł by brzmiał
1. zabójstwo osoby która była za karą śmierci - kara śmierci
2. zabójstwo osoby która była przeciwna karze śmierci - od 15 lat do dożywocia.
i nie biorę pod uwagę wszelkich przesłanek czy z premedytacją czy nieumyślnie.

""przestepca w chwili popełnianego czynu ma prawo wiedzieć jaka grozi kara" niby dlaczego?" niby dlatego że to jest podstawą prawa że obowiązują te przepisy które są ogłoszone i powszechne.

"przestepca w chwili popełnianego czynu ma prawo wiedzieć jaka grozi kara" niby dlaczego?

Tak się ma, że gościu który, zabija z premedytacją niewinnego człowieka powinien ponieść za swój czyn jakieś konsekwencje w tym powinien być przygotowany na odsiadkę jak mu się poszczęści lub na karę śmierci jeżeli będzie miał pecha. Bezkarny nie będzie bo poniesie którąkolwiek z obydwu kar.
Osobiście wydaję mi się, że to jest bardzo dobry pomysł.

Ale takiej zaj@%istej to jeszcze nie widziałem

tak to jest oficjalny teledysk a piosenke nagral Ferdek i Walduś

lol...

Wręcz musiałam Ci wstawić plusa za odpowiedź

Dobrze zrobił tą łopatą, głupszy wyłączyłby betoniarkę, albo łopatą wyrwał z gniazdka kabel zasilający...

łamanie rąk łopata - masz piękną wyobraźnię, jak Maciek

Kretyn.

Polski przedsiębiorca, bez tych wszystkich dotacji, sobie spokojnie poradzi. Jeśli tylko nie będzie się z niego ściągać haraczu na rzecz wszystkich tych "instytucji" zajmujących się rozdawnictwem zrabowanych wcześniej pieniędzy. Kowalski zadba o innowacyjność wtedy, gdy nie będzie przez państwo szykanowany, a nie wtedy, gdy coś odeń wyżebra.
Czym się różni wniosek o dotację od żebractwa? Formą.