To się nazywa masowa histeria, można iść do lekarza prywatnie i tam też poczekać w kolejkach, lub oddawać krew i omijać kolejki. Według mnie za dużo tam krzyku i nerwów, wszystko da się załatwić, ale na spokojnie - złość budzi złość. Służba zdrowia no tak nie jest to jakiś tam ideał, ale to też są ludzie, którzy przede wszystkim mają swoich zwierzchników ba! aby wykonywać swoją powinność powinni być skupieni, spokojni i rozważni, bo jak w każdym zawodzie może dojść do wypadku przy pracy, a później, że lekarz zły, bo 4 dzień na dyżurze i już się małysz nakręca.

Wy się kur.wa śmiejecie, bo nigdy nie jechaliście passerati! Mnie kiedyś znajomy przewiózł to wiem, że tam przy dobrym przyje.baniu po garach są w łukach takie przeciążenia, że jeżeli kur.wa nie trenowałeś w myśliwcu polskich sił zbrojnych co najmniej mig-29 albo f-16 to robi Ci się ciemno przed oczami gościu i mdlejesz. Ziomeczek bardzo prawilnie trenował przed tym manewrem jeżdżąc, w kółko, ale miał za mały promień i cząsteczki reaktora napędzającego jego furę po prostu powodowały palenie gumy i fura nie złapała pełnego obiegu po swojej orbicie z dobrym przeciążeniem 3G (typ był tylko na GPRS). Dlatego ziomek żył w fałszywym przekonaniu, że jest gotowy, a jego ciało nie miało pełnej synchronizacji z welurowym dywanikiem i dlatego krew mu poszła do zimnych skarpet i stało się co się stało. W ogóle to cała okolica w promieniu 50-100 km umrze w jakieś 48h od promieniowania mixola - to taki płyn zasilający dolne partie reaktorów - dopóki się nie rogrzeje do 80C to można go pić jak oranżadę, ale potem...kiedyś kumpel wlał sobie do wanny - z czarnej plamy mixolu utworzyła się postać szatana żeby uświadomić nas, że mixol i reakcje atomowe to droga do piekieł.
A Wy i tak ch.uj na całą fizykę kwartetową kładziecie i powiecie, że kierowca to piz.da, a auto to g.ówno.

Dobry gościu jest, jakieś Kumite czy coś na pewno potrafi

mógł wystawić plakat z napisem "TV Republika" hahahahaha

Mógł się zapalić cały jak Ghost Rider wtedy może miałoby to jakiś sens, a tak to jest dno

Kto normalnie myślący stawia drabinę na śliskim podłożu bez zabezpieczenia jej albo podparcia od dołu hahaha Jedna trzyma, a druga zapiera nogą od drugiej strony xD

Tak samo Banshee uważam bez powodu nikt nikomu drogi nie zajeżdża tak dla zabawy, przeważnie są dwa powody:
1. Ktoś ucieka przed odpowiedzialnością;
2. Kierowca nr. 1 zrobił coś kierowcy nr. 2, a ten usiłuje mu się odegrać

Fakt

Jestem na Tak

a później taki w rurkach chodzi

Najlepsze jest w tym wszystkim te slow motion.