Takie andrzejkowe wróżby w wersji "hard"

"Czego się Pan tak denerwujesz?
Ja widzę, że się Pan denerwujesz bardzo.
Jak się Pan tak będziesz denerwował, to Pan hemoroidów dostaniesz."

hehe rozwalił mnie tym hasłem

Też rzucali wodą, tylko w innym stanie skupienia.

Anielski orszak niech twą duszę przyjmie, niesie z ziemi ku wyżynom nieba..........

Ciekawe co tam był za ładunek i jak zabezpieczony, że nie wyleciał przez ciągnik gdzieś daaaaleko do przodu. Driwerom z jakimś poważniejszym radziłbym jednak hamować nieco wcześniej i delikatniej.

Nie znam sprawy, w sądzie nigdy nie byłem. Ale najbardziej wkurza mnie fakt, jak ta pani sędzia, z głosem jakby żabę ktoś nadepnął, mówi tym obrońcom, żeby się uspokoili, w momencie jak tylko ona jest zdenerwowana. Tylko nią kierowały emocje, a innym się karze uspokajać. Nadaje się na sędziego jak ja na astronautę (choć pewnie ja się bardziej na astronautę nadaję niż ona na sędziego)

Szkoda tych zwierząt. Temu kierowcy przejechałbym po grzbiecie traktorem. Ciekawe czy byłby wtedy zadowolony.