Czasami jak napadamy na dyliżansy pżewożonce diamenty,pieniondze dolarowe,złoto i platyne to jesteśmy takimi dżenderufkami.Ja pszebieram się za ponentnom blondynke z silikonowymi wstafkami.Mruwa za miss rumuni a
Makumbara za najlepszom rakiete świata.Ja zaczymuje dylizans.Makumbara zagaduje woznice a Mruwa szabruje wnentrze.Zafsze po udanym skoku stulecia trfonimy pieniondze na pszyjemności.Słodycze,kino,pepsi i kebaby albo frytki bo na fszystko nas stać ftedy.

Kiedyś jezdziłem Makumbary ojca motorowerem.Komar troche nazwa nie dla szefa bandy ale takie miałem poczontki.Motor miał pełny zbiornik i akumulator wypełniony swierzom wodom.Komar miał jeden defekt ktury musielismy pokonać a musieliśmy pszejechać czynście kilometruf do sklepu po warzne żeczy.Nie miał pszedniego koła.Ale ja cały czas podrywałem kierownice do gury i jakoś fspulnie dojechaliśmy.Makumbara puzniej biegiem zanius sprawunki bo było szypciej no i benzyna i woda w akumulatoże sie skończyła.

Tesz zaczełem robic szpagaty kilka lat temu jak zobaczyłem film z takim kolesiem co tak robił.Teras robie wiencej nisz szpagat.Robie szpagat na dwóch wysokich barowych siedzeniach i tak opadam że nogi mam wyzej głowy że dotykajom sie pienty nad głowom.Zafsze jak ide na mieście iwidze fajnom dziefczyne to zagaduje tak: Hej mała jestem szefem mafi i pacz co potrafie.No i robie szpagat mega szypko że tyłkiem rozbijam płyty chodnikowe.Do tego napinam prawy biceps bo mam duzo wienkszy od lewego.Dziefczyny spuszczajom głowe i odchodzom zafstydzone a ja jestem dumny że wyrwałem kolejnom laske.

Padł długi jak kiełbasa.

Jak informują agencje prasowe bez polskiej kiełbasy rewolucji na Ukrainie nie będzie. Organizowane są specjalne zbiórki kiełbasy "Paczki z kiełbasą" które będą wysyłane dla opozycjonistów na Ukrainie.

Niech moc będzie z nimi!

Ja jak zostaje sam to włanczam głośno muzyke rap i pakuje.Sztangom robie biceps i klate.Chantlami barki i mienśnie ud.A skakankom najszerszy gżbietu.Kaptur robie jak wracam z zakupuf w jednej rence pienciolitrowa woda mineralna a w drugiej pienc kilo ziemniakof.Jak jest sie samemu to czeba wtedy fszystko postawićna jednom karte i trenować żeby na drugi dzień wyglondać jak kafar.

Zafsze jak jeżdze na gape to mam zaciśniente pienści w kieszeniach na klatce piersiowej albo cały czas sie podciongam na porenczy żeby kanar w razie czego wiedział do kogo nie potchodzić bo można wyłapać miendzy oczy.Jeszcze żaden nie podszed do mnie.Teras juz nie musze penkać bo mam rower z przeżutkom albo sanki i psa mieszańca pitbulla z haskim.Polowa psa mnie broni a duga ciongnie mi sanki.

Jako że pakuje na siłce i niedugo bende duży i silny to powiem tak.Jakbym jechał tym czołgiem to jusz nic by mi nie staneło na pszeszkodzie.Wjechałbym tam gdzie teras som zamieszki i szczelił kilka razy z działa i po zawodach.Tylko szczelałbym takimi bąbami wyładowanymi fajerwerkami żeby ludzie mysleli że to jakaś najnowocześniejsza bron.A pużniej bym jechał pszed siebie bo duzy może wiencej.