Zgadzam się z nim - ma absolutną rację

(ale druga rzecz to to że USA rzeczywiście robi biznes na wojnie, a przez to że np. nasze misje siedzą w Afganistanie, a transporty dla talibów przychodzą np. nie oficjalnie od Chin, czy Pakistanu [zwaśnionych z USA]- to tam nigdy się nie da zrobić porządku, a część spokojniejszy arabusów, będzie terroryzowana przez tych ortodoksyjnych po#^@ów {to są konflikty interesów - a My - obywatele na to łożymy podatki})

Kolejny fakt jest taki że Stany rzeczywiście zostały zaatakowane przez terrorystów w 2001r.... ale biorąc pod uwagę ilość automatycznie kontrolowanych informacji, niezawodność systemu przechwytywania samolotów niedających odpowiedzi/schodzących z kursu itd (dziesiątki innych)... to wygląda że wywiad zwyczajnie terrorystom nie przeszkadzał. (dodatkowo istniało już w 2001r. ryzyko kryzysu gospodarczego w USA - a wojna napędza gospodarkę).

A co do emigrantów w Europie "czarnych/kolorowych" - prosta zasada żyją zgodnie z Naszą kulturą i pracują (nie mogą być na zasiłku) to mogą tu być -a za jakiekolwiek przewinienie WYPAD z EUROPY - bo wtedy to jest dzikus, nie imigrant.

Większość z tej broni wygląda na przeróbki karabinów Kałasznikowa i pistoletów TT Tokariewa, (+ parę innych) widać też że prowadzą elaboracje amunicji... mają maszyny precyzyjne - na zdjęciach całkiem fanie to wygląda, pytanie jak w rzeczywistości, i jak z celnością/niezawodnością broni.
I teraz nie mam pewności - czy (te "przydomowe fabryczki")odwalają tylko robotę rusznikarską na zasadzie edytowania/naprawy broni, czy są też w stanie zrobić broń w całości, od podstaw. (np. Pistolet TT - na frezarce... wygląda że to robią w całości)

hmm - sprzęt od metabo, a meble z Ikei...