Z brewkitów (np. coopersa)można robić piwo - i wychodzi zaj@%iste... lepsze od komercyjnych marek... nie wierzyłem puki sam nie spróbowałem... (właściwie to są odpowiedniki najlepszych komercyjnych marek z całego świata- tyle że robisz je sam) -jest trochę zabawy - ale warto.

PS.
Z komercyjnych najlepsze chyba pilzner i warka strong. ("Okocim Zagłoba" był chwilowo świetny wypust pełno-chmielny ... ale później przerwali a następnie lipę odwalili...)

Rosyjski chleb - jak gąbką, możesz się nim umyć pod prysznicem... a później zjeść na kolację

PS.
Mówi się że "Rosja to nie kraj - to stan umysłu" ... a mnie ciekawi w jakim stanie był umysł piekarza.

Fakt ... to powinno być dawno sprawdzone, rozliczone itd... a w efekcie zakończone.

Jednak my Polacy... a przynajmniej część z nas lubi wznawiać pierdoły


...niemcy robią interesy z Rosjanami, trzepią kasę, nas w dupie mają (i nikt nikomu nie wypomina mordowania Rosjan w obozach koncentracyjnych, czy wymarznięcia większości jeńców niemieckich w obozach na Syberii).

Było, minęło - liczy się to co jest tu i teraz, ważne żeby nie popełniać błędów (np. tępić trzeba nazistów/stalinistów = to sukinsyny... ale czemu nienawidzić niemców/rosjan?)
...moi przodkowie walczyli prawie na wszystkich frontach... (część Waszych pewnie też) ojczyzna i tak miała Ich w dupie - wniosek -należy dbać o własny interes.

Ps.
teraz będą pieprzyć o Kiszczaku, - rzucą temat zastępczy typu"dziennikarskie mięso/mięso dla mas" ludzie się na tym skupią -a za jakiś czas wyjdzie (lub nie wyjdzie) że był jakiś przekręt/afera w rządzie...np. kilka miliardów przej@%ali... ale to wyciszyli. (jak np. "gdzie jest Krzyż i [chyba wtedy były] przegłosowany wiek emerytalny)... fart że ACTA nie przebili tematem zastępczym.