Z brewkitów (np. coopersa)można robić piwo - i wychodzi zaj@%iste... lepsze od komercyjnych marek... nie wierzyłem puki sam nie spróbowałem... (właściwie to są odpowiedniki najlepszych komercyjnych marek z całego świata- tyle że robisz je sam) -jest trochę zabawy - ale warto.

PS.
Z komercyjnych najlepsze chyba pilzner i warka strong. ("Okocim Zagłoba" był chwilowo świetny wypust pełno-chmielny ... ale później przerwali a następnie lipę odwalili...)

Wszystko ok ale... Żaden z tych napoi nie jest prawdziwym piwem. Są to podganiane spirytem napoje z żółtym barwnikiem. A kto mówi że PIWO MOCNE mu smakuje to po prostu powinien się zastanowić skąd jasne piwo ma 12 procent alc. bo na pewno nie z naturalnego procesu fermentacji...

Zamkowe by wygrało jak by tutaj uczestniczyło.

mi bardzo smakuje piwo Ciechan ale bardzo cieżko je dostac
a na codzien Okocim mocne daje rade

nie warto ogladac tego cwela pewnie jakies piwo mu nie zasmakuje i po lyku ci#@& sie przed kamera porzyga je.bac cwela

Otwierac piwa to on nie umie...

Lepszy test by zrobił jakby porównał do tych piw piwa z biedAronki i lidla.

Dla mnie każdy test piwa może być niemiarodajny. Bierze się to stad, że każdy z nas ma też inne gusta i niektórym np. smakuje szpinak jak i wątróbka, a niektórym nie. Podobnie z piwem. Jeśli ktoś jest alkoholikiem to powie, że każde piwo mu smakuje, bo jego kubki smakowe są już tak bardzo wyczerpane i znieczulone przez alkohol, że mu już wszystko jedno. Druga kwestia to sugestia (ale się rymło ). Jeśli z jakichkolwiek testów wypadnie, że dane piwo jest najlepsze, to ktoś może się tym zasugerować, uwierzyć i rzeczywiście będzie mu smakować. W tym filmie "testerzy" mieli też zagryzki, które np. mogą wpływać na smak następnego próbowanego piwa i wypadnie albo lepiej albo gorzej. Najlepiej, tak jak wspomniał już o tym sam autor filmu, jest przeprowadzić taki test indywidualnie. Jeszcze lepiej robić sobie kilkuminutowe przerwy między następnymi piwami żeby poprzedni smak piwa nie zabił następnego. Do smaku trzeba podchodzić subtelnie.

Zabrakło perły niepasteryzowanej - jest dużo lepsza od chmielowej.

Słabe wyniki bo żubra nie było

Test fajny, ale niemarodajny. Nie testuje się piwa z puszki z piwem z butelki. Poza tym pierwsze łyki smakują zazwyczaj najlepiej, potem jest coraz gorzej z oceną - podobnie jak z węchem w perfumerii. Zmysły po jakimś czasie stają się "przytępiałe".

nie powinni porownywac piwa z puszki i z butelki, wiadomo ze z puchy gorsze

specjal najlepszy

widać nie mam najgorszego smaku.. od dłuższego czasu pije Lecha z butelki.. to jedyne piwo które jest dobre i cena jest znośna.. Carlsberg to siuski ale reklama robi swoje toteż kiperzy byli nieco zdziwieni że tak mało punkcików hehe

Wszystko fajnie, ale żeby nie poznać Heinekena, które do tego było na starcie to trzeba być... "degustatorem"... z meliny chyba

Perełka najlepsza,ale nie w zielonej butelce,tylko zwykła chmielowa w butelce zwrotnej

ale truskawkowe głowy 16 piw 5 osób !! i zaczęli głośne rozmowy ;>

lech srednia 4,1 ? HOW ? ! xD

Niestety na Milanos nie wszedł jeszcze żaden film"kocham gotować".