żyło się w innych czasach gdzie czas liczyli nieliczni, niektórzy nadal tam stoją choć zestarzeliśmy się wszyscy oczy szeroko zamknięte, w jednym szeregu w to szliśmy, ale nie mi to oceniać, niech to robią inni
raz się naziarliśmy bielunia i ośleplimy na trzy dni koleszcy w psychiatrykach, na odwykach, w puchach, a na bluzach, be free ciężko znaleźć pokój, skoro w głowach blitzkrieg w ciągu cannabis, ananas i whisky się latało na górę, bo tu lepsze spidy, lepsze splify wtedy dostawałeś tego tyle za dwie dychy... robił się każdy i jeszcze mogłeś zrobić na tym kwity
inne czasy nie różowe okulary tylko żółte białka tylko raz zauroczyłem się za gnoja
zauroczyłem? to było ćpanie a nie ona
taka krzyżówka, ten wyskoczył, a ten wyrok dostał te same bloki, chociaż k$^@a inny widok z okna sny o wolności i ławki, gdzie mordy siedzą jeszcze ale wierzę w chłopaków, bo...

może oni świat zmienią na lepsze

+: widowmaker