mam tu... jeszcze pić ty nie możesz alkoholu, ale w związku z tym że ja mogę, więc się napiję za twoje zdrowie, tego... ciociosana. co prawda to jest słodki ciociosan, ale... czasami można go się napić. popatrz sobie na etykietkę, zarak będziesz mogła sobie pić, w osiemnastą rocznicę swoich urodzin. a na razie ja za twoje zdrowie sobie naleję, i się napiję. cóż... twoje zdrowie, malutka... mądralino. nie wiem, co tam jeszcze wymyślisz, ale mam nadzieję, że inaczej popatrzysz na to, co... piszesz. aaa! ja, no cóż. cóż, cóż... twoje zdrowie. staram się jak mogę, byś widziała jak najwięcej. tak to jest. obyś czasami nie popadła w alkoholizm. a muzyka, no cóż... to nie tylko scherzo i adagio... ragtime'y też... nie wiem, co ty zobaczysz, ale byłoby mi miło, gdy jeżeli to odtworzysz i zobaczysz, nie była tak krytyczna wobec mnie. o. wino takie jest, jakie jest. ot, i nasze życie. a co do piosenek i karaoke... mmm, nie będę ci nic śpiewał, ale zacytuję, zacytuję... może wiesz, znasz. raz w północnej, głuchej dobie, gdym znużony siedział sobie. nad księgami dawnej wiedzy której wieków pokrył kurz. gdym się drzemiąc chylił na nie, usłyszałem niespodzianie... jak myślisz? cóż, pomyśl... pomyśl i uważaj. czasami słowa niosą dalej, niż najdalsze kule... jeszcze raz wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet. kwiatki co prawda sztuczne, ale może ci się przydadzą. sztuczne i brudne. tak to bywa... tak to bywa. a, to by było na tyle. jeszcze raz prosit, i pa.

+: bardzo, bednarz2000 -: laVey

@widowmaker: tak,to ja,tak się nazywam

+: bardzo

@widowmaker: co

+: bardzo

@laVey:
oezu to klasyk ery Gadu-Gadu
prawdziwa pasta

+: laVey, nolorito, bardzo