545
"Żeby żyć, trzeba mi dymu rac, tego dopingu,
głosów z tysięcy gardeł na stadionie"
To był mały, i bardzo mądry chłopiec. Jeśli czasem myślimy, że wali nam się życie, to pamiętajmy o nim. O Dawidzie. Gdy wszyscy go poznaliśmy miał 14 lat, chorował od dwunastu, ważył 9 kilogramów. Miał pełną świadomość tego co się stanie, wiedział, że każdy dzień może być ostatnim. A jednak był bardziej pogodzony z życiem niż większość z nas. Najsłynniejszego kibica w Polsce żegnały dziś tysiące ludzi.
Dodano: , wyświetleń 24426
Niezarejestrowani (475)
vilan
tom1222
Pawlo934
matiap
MacioO
Mariusz98
NeuroN
Smutny
JACKOKS
Diablo3
m1si0
Jaffar
arkinq
husky87
Mietoll
abes96
Hogeth
WolF15FloW
luki19913rz
adamos564
Czupur82
rapmaniak
przemex31pl
kodak666
Mrozik1988
qwed
Hipisek
Dudo91
bezik
konias123
razorek275
majster
fruzia103
piotr.dawid
Chris
samozamykacz
ATR
binar
miejscowy
Zewin
nimfoman
huntus
GROM1PL
areczky
sponcz
tomenaga
Gloon91
cwel
burittos
efedrini
damiano1000
MalyLbn
Mork
washi
FreeStyle09
szoszorbk
PiotreKSC
fenomenrafal
Matti
kertiz
lasek2222
adriqq
waldusqn
dster
smile46
malano
Untraceable
putek
HardBoy
Grisz
promotor106