48
Jedziesz sobie spokojnie ulicą, aż tu nagle wyskakuje ci zza drzew dziki, niepilnowany przez nikogo bus. Ja się pytam, gdzie byli rodzice?
Dodano: , wyświetleń 10891
Niezarejestrowani (36)
fanzonun
milanos1
Jonny-Bravo
Markosky
Mybejbi
kodak666
bacia72
Daniel450
Dimple
Zewin
zdzisiu
s...a