164
Jechałem 31 października 2016 około godz 16-tej ścieżką rowerową i zadzwoniłem dzwonkiem, gdyż na końcu tej ścieżki szli jej całą szerokością piesi.W momencie wymijania wolniutko pieszych, zaatakował mnie słownie wytatuowany agresywny mężczyzna a następnie kopnął rower na którym jechałem!?Obok był komisariat więc tam zajechałem i oficerowi na dyżurce zgłosiłem ten incydent. Włączyłem kamerę a agresywny mężczyzna z idącą z nim kobietą wszedł na dyżurkę i tam zwyzywał mnie do cweli i kapusiów, opluł i szarpał i uderzył pięścią w brzuch. Policjant stał z założonymi rękami za szybą i twierdził, że mnie nie uderzono!? Po co cokolwiek zgłaszać na Policję! Komisariat Policji na Stogach to fikcja!? Przestępca mieszka tuż obok Policji i czuje się BEZKARNY!?
Dodano: , wyświetleń 19922
Strona główna


Niezarejestrowani (136)
fanzonun
quinton
Spartan1978
Redial
Dissmised196
DTM
Reinert
piotr1900
s...aT...6zdzisiu
Adam227
nuklej
milanos1
NightRunner
Marek303
banshee
Kobi419
pasi17
Markosky
reziopek
Zewin
kanon7
kodak666
Bambooo
kocid
faral1977
Bee370