5
Jan Durica został w minionym tygodniu strzelcem najśmieszniejszej bramki samobójczej, która była katastrofalna w skutkach. Jego strzał do swojej siatki rozstrzygnął losy dwumeczu Pucharu Węgier. W pierwszym meczu padł wynik 2:1, a w drugim zabrakło doslownie kilku minut, do rozpoczęcia dogrywki. Ten gol będzie pamiętał ten strzał do końca życia.
Dodano: , wyświetleń 3044
Goryl303