5
Po wczorajszej absurdalnej 1,5h "pracy", z przerzucaniem śniegu z jednej strony na drugą - bez usuwania śniegu z drogi, dzisiaj przyszła pora na zmianę i poinformowanie "kierującego" że robi to... chujowo. Niech wszystkim obrońców uciśnionego ulży. Tu nie chodzi o to, że coś mu nie idzie i się z tego śmieje. Tutaj zabrakło całkowicie logiki i zastanowienia się nad tym co się robi i jaki skutek to przynosi. Istny "Dzień świra".
Dzisiejsze odśnieżanie trwało 20 minut - choć zaczynał jak wczoraj, potem przyszedł czas na wspomożoną refleksję. Nie było sugerowane walenie po autach a wyrzut z drugiej strony, ale i tak jest nieźle.
Dodano: , wyświetleń 1256