Jacek Żytkiewicz jest taksówkarzem w WPT. Taksówką o numerze bocznym "1313" jeździ na zmianę ze Stanisławem Lesiakiem, doświadczonym pracownikiem o 30-letnim stażu. W pewnym momencie dostaje informację z centrali, że ma odebrać pasażera. Tym pasażerem jest Krashan Bhamaradżanga, pochodzący z Syjamu student architerkury. Krashan ma probelmy finansowe i tylko spryt połączony ze szczęściem pozwala mu uciec przed wierzycielami do Tajlandii. Na Okęciu "śniada obcokrajowca z silna akcenta" natrafia na Antoniego Kłuska, prezesa klubu sportowego, wracającego z ogromnymi grzybami z delegacji. Kłusek wręcza Krashanowi wizytówkę z namiarami na osobę, która może rozwiązać problemy przyszłego architekta. W tym czasie zmiennikowi Lesiakowi, dzięki niezykłym zdolnościom negocjacyjnym (oraz wypaczeniom systemu), udaje się załatwić dla firmy 11 nowych wozów w FSO. W innej cześci miasta strażak-kombinator, Zenon Kuśmider, walczy z niedoborami pieniędzy w portfelu, sprzedając kradzione paliwo lotnicze właścicielowi stacji benzynowej - Ceglarkowi. Posługuje się przy tym wozem strażackim, więc paliwo podróżuje w zbiornikach, w których powinnien znajdować się środek gaśniczy. Ostatnią ważną postacią, którą poznajemy w pierwszym odcinku, jest Tomasz Michalik - prezes ważnego urzędu w resorcie gospodarki komunalnej. Jego wysiłki skupiają się na wymknięciu się jednej kobiecie (żonie) i próbie spotkania z drugą (kochanką) na "trzecim obszarze", umiejscowionym między szyją, a kolanami.