22
„Kierowca Opla na środku ulicy zaczął poprawiać sobie spodnie, ktoś w korku zatrąbił na niego, po czym wyszedł do mnie z kolegą. Po wymianie słów, wyminąłem go i jechałem dalej. Dosłownie minutę lub dwie później, pan kozak władował się pani w tył samochodu, po czym uciekł." 04.04.2022 Łódź
Dodano: , wyświetleń 8295