4
„Jak widziałem człowieka w lusterku to w myślach mu mówiłem "chłopie, na takiej wodzie to ja bym nie ufał niczemu". Wg znajomego na liczniku ja miałem 110km/h, gość musiał mieć więc spokojnie 140km/h.
Zwróćcie uwagę na znak w 0:03.
Kierowca zjechał na pas awaryjny samodzielnie, raczej nie odniósł większych obrażeń, zatrzymałem się, ale widząc niewielkie straty wolałem sam nie ryzykować biegania w takim deszczu między ciężarówkami.”
Dodano: , wyświetleń 1196
lukwin99