39
Ryan Thomas Jessen trafił do szpitala, jak sądził, z migreną. Tam zrobiono mu badania, które wykazały, że mężczyzna ma guza mózgu. Choroba była w zaawansowanym stadium i lekarze od początku nie dawali Ryanowi wiele szans. Zanim jednak 33-latek odszedł, rodzina chciała, żeby mógł pożegnać się ze swoim ukochanym pupilem, suczką Mollie.
Dodano: , wyświetleń 15452
s...gMikus298
Marooko
maniekem
SeArS
Revar
zdzisiu
Dimple
Marucins
T...6