Co to za sprawiedliwość - jeśli nie ma zadośćuczynienia za krzywdy, jeżeli kara dla przestępcy w żaden sposób nie wynagradza krzywdy jego ofierze?! Dzisiaj występkiem nie jest już skrzywdzenie bliźniego - ale zrobienie tego "niezgodnie z przepisami". To stąd mamy zalegalizowaną grabież (pod nazwą "wzrostu podaży pieniądza w systemie bankowym"), wyłudzanie pieniędzy (pod nazwą "wydatków państwa" lub "pieniędzy publicznych"), oszustwa (pod nazwą "reklama i marketing"), przemoc (pod przykrywką "egzekwowania obowiązujących przepisów") oraz zbrodnie (pod nazwą "misji pokojowych").