152
Rocznica Potężnej Katastrofy z 2011 roku. Tam natura wygrała zdecydowanie z cywilizacją.
Dodano: , wyświetleń 18915
s...aponad 12 lat temu
Biedna ta Japonia jak nie trzęsienia to tsunami, jak nie tsunami to Godzilla.... cóż poradzić - pierścień ognia
boldysek
ponad 12 lat temu
mógłby ktoś wrzucić polskie napisy, bo w ogóle nie rozumiem co mówią :/
badguy
ponad 12 lat temu
masakra
ZupaZTrupa
ponad 12 lat temu
I już wiemy co się stanie gdy się wysadzi atomówkę między płytami tektonicznymi.
farben2
ponad 12 lat temu
w USA tornada Japonia tsunami a u nas za niedługo upały i susze jak w afryce w porze suchej czyli przez pól roku ;/
kosa931993
ponad 12 lat temu
@farben2: W USA Tornada w Japonii trzęsienia ziemi a u nas Tusk .
AntyBokser999
ponad 12 lat temu
@kosa931993: taa.. a u ciebie na chacie twoja stara
farben2
ponad 12 lat temu
@kosa931993: hhaha zapomniałem o największej katastrofie ...!!
Reinert
ponad 12 lat temu
Myśmy przeszli do porządku dziennego, a u nich ślady po tragedii wciąż są widoczne. I chciałoby się powiedzieć..że co im po nowoczesnej technologii, zorganizowanym państwie, błyskawicznym rozwoju i dużych zarobkach. Tam przecież nie da się żyć...Do takich kataklizmów żaden człowiek nie jest w stanie przywyknąć!
deathmind
ponad 12 lat temu
@Reinert: Ci ludzie sami się na to godzą podobnie jak choćby w USA. Żyją sobie w miejscach gdzie raz w roku mają szansę na zmiecenie ich domu z powierzchni ziemi. Dla mnie to jest chore nie umiałbym tak żyć, bo już nawet nie chodzi o dom, a o samo życie - przecież tam ciągle giną ludzie. Podobnie Japończycy - wiadomo, że powody są różne, dla jednych to po prostu tradycja i przywiązanie do ojcowizny w rozumieniu całego kraju, dla innych po prostu najlepsze miejsce na karierę etc. Jeżeli kogoś jara życie w terenie nieopodal styków płyt tektonicznych to krzyżyk na drogę, bo mi tam wystarcza nasz klimat, który też robi się coraz bardziej pokręcony.
musti
ponad 12 lat temu
@deathmind: trochę masz racji ale nie do końca. Japonia to kraj o małej powierzchni i dużej liczbie ludności. Biedni za bardzo nie mają wyboru i nie mogą się wybudować czy też wynająć mieszkań w głębi wyspy w dużym mieście. Zauważ że większości zmiecionych domów to małe domki z dykty i desek.. niczym domki letniskowe. To biedne miejscowości przybrzeżne zamieszkiwane przez prostych ludzi zazwyczaj rybaków ale i pracujących w okolicznych zakładach. Duże miasta przetrwały bez większych zniszczeń.. trzęsienie tam nie zrobiło szkód a tsunami nie dotarło. Część może jest przywiązana do ojcowizny ale część nie ma wyboru i żyje tam gdzie mają zatrudnienie i tanie mieszkania.
deathmind
ponad 12 lat temu
@musti: wiedziałem, że ktoś poruszy temat biednych No okej, ale zobacz, że za równo w Japonii jak i w USA np. w Miami masz normalny rozkład ludności. Są biedni, ale są też ultra-bogaci. Wytłumacz mi jak racjonalnie wmówić sobie, że warto mieszkać na terenie gdzie masz szansę stracić życie chociaż 1 raz w roku jeżeli stać Cię na mieszkanie w całkiem innym miejscu.
musti
ponad 12 lat temu
@deathmind:gdyby byli bogaci to nie mieszkali by w domach z dykt a takowe tsunami zmiotło z okolic brzegowych. Podejrzewam że gdyby rybacy znaleźli pracę w Tokio to by tam pracowali i żyli.. ale to prości ludzie którzy nie mają takiego wykształcenia by załapać się do firm w dużych miastach. Nie wszyscy Japończycy to geniusze i informatycy. Są też prości ludzie którzy znają się na swoim fachu (np rybołówstwo) toteż nie wyjadą gdzieś wgłąb kraju by było im bezpieczniej bo nie będą mieli za co kupić chleba bo nikt nie zatrudni rybaka w firmie produkującej telewizory. To trochę tak jak z naszymi górnikami.. znają się tylko na "fedrowaniu" gdy zamykają kopalnie nie wiedzą co ze sobą począć bo nic innego nie umieją robić toteż zostają bezrobotni.. tylko nieliczni potrafią się przekwalifikować.
To nie jest takie proste by wydawało się patrząc z boku. Jest niebezpiecznie to wyjeżdżam i będę sobie żył tam gdzie jest fajnie i szczęśliwie.. Tak może zrobić kawaler którego nic nie trzyma.. ale zazwyczaj to są jednak rodziny. Nie można tak rzucić fachu z dnia na dzień i wyjechać z całą rodziną gdzieś gdzie jest bezpieczniej. To się pewnie udaje nielicznym. Poza tym Japonia to specyficzny kraj do tego jeszcze bardziej specyficzna kultura o wielkiej tradycji.. ta tradycja pewnie dotyczy też fachu jakim się trudnią.. sprawa jest pewnie o wiele bardziej złożona i indywidualna dla każdego tam mieszkającego ale upieram się że głównie oparta o sprawy (możliwości) finansowe